23.08.2012
M. Kurowski: Mamy grać ofensywnieJuż tylko dwa dni pozostały do meczu czwartej kolejki III ligi pomiędzy Polonią Środa Wielkopolska, a Lubońskim KS Fogo Luboń. W średzkiej drużynie trwają przygotowania do meczu w którym cel jest tylko jeden – zwycięstwo.
Poloniści przygotowania do meczu rozpoczęli we wtorek. – Do spotkania z Lubońskim przygotowujemy się troszeczkę inaczej ponieważ w ostatnim tygodniu rozegraliśmy trzy mecze. Granie co trzy dni jak się okazało to naprawdę dawka śmiertelna dla niektórych zawodników. W związku z tym te przygotowania będą przebiegają w innej formie, tym bardziej że mecz jest już w sobotę o godzinie 12 – mówi trener Marian Kurowski.

Polonia od początku sezonu ma problemy ze skutecznością. Nasi piłkarze w trzech meczach nie zdobyli jeszcze bramki, podobnie zresztą jak ich rywale. - To jest największy mankament zespołu bo już na samym końcu okresu przygotowawczego kiedy w sparingach zdobywaliśmy bramki był sygnał że się dzieje coś dobrego. Okazało się jednak że przychodzą mecze ligowe gdzie jest duże obciążenie psychiczne, duży stres to nie możemy zdobyć bramki. Nie wykorzystaliśmy także rzutu karnego i to jest kara że nie mamy więcej punktów – tłumaczy szkoleniowiec.

Polonia bramek nie strzela, ale także wiele ich nie traci, gdyż jak na razie Sławomir Janicki tylko raz został zmuszony do kapitulacji. Oznacza to ze średzianie od 268 minut nie stracili gola. - Ja myślę że nastąpiła już poprawa w grze defensywnej całego zespołu. Trzeba podkreślić dobrą dyspozycję kilku graczy którzy są w dobrej formie i nie tracimy bramek – mówi były trener Lecha Poznań. - Jest to jednak za mało. My musimy zdobywać bramki żeby zdobywać punkty. Trzeba po porostu zdobyć jedną bramkę więcej od przeciwnika i tylko ciężką praca możemy dojść do lepszych rezultatów – dodał szkoleniowiec.

W grze Polonii brakuje akcji ofensywnych. Kibice oglądający spotkania średzian zarzucają po ostatnim meczu z Pogonią Mogilno drużynie grę defensywą. - Naszym założeniem jest grać do przodu, mamy grać ofensywnie – odpiera zarzuty Marian Kurowski. - Chciałem tylko przypomnieć że kibice może sobie nie zdają sprawy co nam brakuje w tym zespole. Przede wszystkim brakuje nam akcji oskrzydlających. Boczni pomocnicy nie spełniają jak na razie tych funkcji. Brakuje nam chociażby Krzysztofa Błędkowskiego i Michał Stańczyka. W tej chwili wypadł także Piotr Loba. To jest trzech zawodników podstawowych z linii pomocy, a wszystkie akcje ofensywne przechodzą przez linię. Jak ta linia gra słabo to napastnicy nie mają dobrych podań i przede wszystkim nie mają sytuacji bramkowych. Chociaż w ostatnim meczu doszli do takich sytuacji bo dwie miał Michał Wawszczak, a jedną Maciej Kononowicz, ale ani jeden ani drugi tego nie wykorzystał - uzasadnia na koniec trener.
Kliknij tutaj, aby zobaczyć zdjęcia z środowego treningu średzian. Autorem zdjęć jest Czesław Kościelski.
Najnowsze aktualności
-
01.10.2025
Pora na beniaminka z Wrześni
Przed piłkarzami Polonii Środa kolejne spotkanie ligowe. Tym razem w meczu 11 kolejki podopieczni Macieja Rozmarynowskiego zmierzą się z Victorią Września. Zespół z Wrześni to beniaminek tegorocznych rozgrywek ligowych, a ostatni raz oba zespoły rywalizowały w lidze ze sobą prawie dziesięć lat temu.
-
01.10.2025
Zwycięstwo z Kormoranem (Dziewczyny)
Zespół trampkarek rywalizujący w lidze wojewódzkiej juniorek B2 odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Podopieczne Agnieszki Rezler wygrały na własnym boisku 5:1 (3:0) z Kormoranem Święciechowa. Gole strzelały Amelia Markowska, Aleksandra Małecka - dwa, Hanna Kowalewska oraz Julia Moczyńska. W 3. lidze okręgowej młodzików D1 nasze dziewczyny przegrały 0:4 z Kotwicą II Kórnik, zaś młodziczki przegrały 1:13 z UKS APR Lampart Poznań, a gola zdobyła Zofia Kostyra.
-
01.10.2025
Młodzicy nie zapunktowali (2014)
Ostatnie dni nie były udane dla zespołów rocznika 2014. Pierwsza drużyna rywalizująca w lidze wojewódzkiej najpierw po ciekawym meczu przegrała 2:4 (1:1) z APR Lampart Poznań, a dwa gole dla Polonii strzelił Karol Krawczewski. W środę natomiast Poloniści przegrali 2:8 (0:4) z Polonią 1912 Leszno w zaległym meczu. Bramki zdobyli Franciszek Czaja i Mikołaj Mielcarek. Drugi zespół w sobotę przegrał 3:6 (2:3) z Victorią Września.
-
30.09.2025
Przełamanie młodzików (2013)
Zespół młodzików z rocznika 2013 rywalizujący w 1. lidze wojewódzkiej D1 przerwał złą passę meczów bez wygranej i na własnym boisku pokonał Polonię Golina 8:0 (3:0). Bramki na wagę cennych trzech punktów strzelali Krystian Kasprzak, Leon Jacków - dwie, Maksymilian Małecki, Jakub Przybyłek, Kacper Woźniak - dwie oraz Sebastian Ciszewicz. Druga drużyna przegrała na wyjeździe 1:7 z zespołem Lecha Poznań/Dominowo-Krzykosy.
-
30.09.2025
Porażka w doliczonym czasie (2012)
Nie udało się Polonii 2012 wywalczyć punktów w starciu z Mieszkiem Gniezno. Goście szybko wyszli na prowadzenie, ale jeszcze w pierwszej połowie wyrównał Jeremi Sójka. Remis utrzymywał się niemal do końca spotkania, ale w doliczonym czasie gry goście zadali decydujący cios, a mecz zakończył się rezultatem 1:2 (1:1). Polonia 2012 II najpierw w środę przegrała 1:7 z Avią Kamionki, a w weekend pokonała Kłosa Zaniemyśl 13:0.
-
30.09.2025
Remis z niedosytem (2011)
Polonia 2011 zremisowała w sobotę z Lechem Poznań 2012, ale nie może być zadowolona z wyniku. Nasz zespół miał wiele okazji bramkowych, ale brakowało skuteczności pod bramką rywali. Jedynego gola dla Polonii strzelił Giovani Henriquez-Gajda, a mecz zakończył się wynikiem 1:1 (0:0). Drugi zespół rywalizował już w środę i wygrał swoje spotkanie z Kotwicą Kórnik 5:0 (4:0).
-
30.09.2025
Wiktoria z Amber i Victorią (2010)
Dwa wysokie zwycięstwa odniosły nasze drużyny rocznika 2010. Pierwszy zespół na Stadionie Gminnym im. Zygmunta Woźniaka w Klęce wygrał 10:0 (4:0) z Amber Kalisz, dzięki czemu utrzymuje prowadzenie w rozgrywkach 1. ligi wojewódzkiej B2. Drugi zespół wygrał w piątek z Victorią Września 5:2 (4:0) i także prowadzi w swoich rozgrywkach - w 2. lidze wojewódzkiej B2.
-
29.09.2025
Zwycięstwo z Kotwicą (2009)
Polonia 2009 w sobotę wywalczyła trzy punkty w wyjazdowym starciu z Kotwicą Kórnik. Nasz zespół szybko wyszedł na dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Franciszka Błaszyka i Adama Gołaszewskiego, ale przed przerwą gospodarze doprowadzili do wyrównania. W 63. minucie Sergiej Kaszyński dal ponowne prowadzenie, ale i tym razem Kotwica wyrównała. Decydujący gol padł w 86. minucie, a jego autorem był znów Sergiej Kaszyński, który na boisku pojawił się w 60. minucie i dwoma trafieniami zapewnił Polonii trzy punkty.




























































