10.10.2009
Zasłuzone zwycięstwo NordeniiDzis odbył się mecz X kolejki czwartej ligi grupy północnej , w którym Polonia Środa na boisku w Dopiewie uległa miejscowej Nordenii Dopiewo 0:2(0:0)
Polonia w tym spotkaniu zagrała w składzie:
Adrian Szkudlarek- Marcin Siwek Tomasz Dłuzyk Bartłomiej Górka Sławomir Łopatka(74.Paweł Przybyłek) - Mikołaj Lasek Tomasz Nawrot(70.Łukasz Przybyłek) Maciej Grzeskowiak(76.Dawid Lisek) Ariel Mrowiński- Marcin Duchała Krzysztof Błędkowski(46.Kamil Krajewski).
Mecz dwóch czołowych zespołów czwartej ligi grupy północnej , dotychczasowgo lidera Polonii i zajmującej po dziewięciu kolejkach trzecie miejsce Nordenii miał dwa oblicza. W pierwszej połowie zespołem częściej znajdującym się przy piłce była druzyna Polonii Środa . W dziesiatej minucie tego meczu nasi piłkarze mogli i powinni objąć prowadzenie w tym meczu . Po rzucie roznym dwukrotnie z linii bramkowej piłkę wybijali piłkarze gospodarzy , raz piłka trafiła w leżącego już bramkarza a za drugim razem obrońca wybił piłkę z linii .
Gospodarze w tej części gry zagrali raczej ostroznie w defensywie i głównie nastawili się na kontrataki . Po jednym znich wychodzącego na czystą pozycję Łukasza Szczygła sfaulował Bartłomiej Górka , i zawodnicy z Dopiewa domagali się czerwonej kartki dla naszego obrońcy . Uważnie prowadzący te zawody sedzia główny pokazał naszemu zawodnikowi żółty kartonik i podyktował rzut wolny z 20 metrów, który jednak nie przyniósł żadnego zagrożenia pod nasza bramką .
Do końca pierwszej połowy stroną przeważającą była nasza drużyna lecz wymiernym efektem tej przewagi były tylko seryjnie wykonywane rzuty rożne i rzuty wolne z dalszej odległosci . Mimo sprzyjającego wiatru poloniści rzadko próbowali strzałów zza linii pola karnego a pojedyncze próby były z reguły blokowane przez dobrze grający blok defensywny Nordenii.
W przerwie , w naszym zespole nastąpiła jedna zmiana, za Krzysztofa Błędkowskiego wszedł Kamil Krajewski.
Druga połowa toczyła sie pod dyktando gospodarzy , którzy na druga połowę wyszli zdeterminowani aby zwyciężyć . Od samego poczatku tej częsci gry bardziej doswiadczeni piłkarze z Dopiewa stwarzali niebezpieczne sytuacje pod nasza bramką zaś nasi piłkarze uspieni swoją dobra grą w pierwszej połowie jakby zlekceważyli przeciwników .
Zawdonicy Nordenii juz pięć minut po wznowieniu gry mogli objąć prowadzenie , piłka po dosrodkowaniu z prawej strony przeleciała wzdłuż naszej bramki lecz nikt jej nie skierował w kierunku naszej bramki. Minutę póżniej ładnym strzałem z dwudziestukilkumetrów popisał się lewy pomocnik gospodarzy i Adrian Szkudlarek z najwyższym trudem obronił ten strzał.
W 52 minucie gospodarze wykonywali rzut wolny przy linii srodkowej boiska i mimo , ze była to niegrożna sytuacja żółtą kartką za zbyt wczesne wybiegnięcie z muru otrzymał Marcin Duchała . Ta decyzja arbitra powoduje, że nasz najlepszy strzelec bedzie musiał pauzować w następnym meczu ligowym, u siebie z Pogonia Lwówek .
Nasze nieszczęście rozpoczęło się na dobre w 63 minucie, kiedy to w naszym polu karnym starł się Tomek Dłuzyk i Łukasz Rewers . Obaj upadli na murawę i kiedy wstawali napastnik Nordenii zahaczył się o nogi naszego obrońcy co sedzia główny zakwalifikował jako faul i zarządził rzut karny dla gospodarzy . Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Łukasz Szczudeł i strzałem tuz przy słupku pokonała Adriana Szkudlarka.
Polonisci szybko próbowali zaatakować lecz to gopodarze byli grozniejsi i juz dwie minuty pózniej po kontrze Łukasz Szczudeł znalazł się sam na sam z naszym goalkeeperem ale jego strzał poszybował wysoko nad poprzeczka .
W 69 minucie niepotrzebnie napastnika Nordenii sfaulował Bartłomiej Górka . Do piłki ustawionej na trzydziestym metrze podszedł Łukasz Rewers i strzelił bradzo dokładnie tak , że piłka odbiła się od słupka i wpadła do naszej siatki co spowodowało , ze Nordenia prowadziła już 2:0.
Trener Ryszard Rybak w przeciagu pięciu minut dokonał trzech zmian . W ich wyniku boisko opuscili: Tomasz Nawrot, Sławek Łopatka i Maciej Grzeskowiak a na placu gry zjawili się Paweł Przybyłek , Łukasz Przybyłek i Dawid Lisek . Po tych zmianach a przede wszystkim z powodu wyniku średzianie przejeli inicjatywę , nie na tyle jednak aby pokusić się o stworzenie bramkowej sytuacji . Znakomicie w tej części gry spisywała się obrona Nordenii , która nie dopuszczała naszych piłkarzy na swoje pole karne wobec czego przktycznie nie zagrażalismy bramce Rafała Korbika.
W ostatnim kwadransie Polonia miała dwa rzuty wolne , oba wykonywali bracia Przybyłkowie , Łukasz trafił w mur a jego brat Paweł uderzył bardzo niecelnie. Tym samym do końca spotkania wynik meczu nie uległ zmianie i gopodarze mogli cieszyc się z zasłużonego zwycięstwa.
Dzisiejszy mecz miał bardzo wazne znaczenie dla układu tabeli czwartej ligi grupy północnej , Nordenia dzieki temu zwycięstwu pokazała , że nadal chce się liczyć w walce o awans do trzeciej ligi i jednoczesnie dodała wiary piłkarzom Lesnika Margonin i Lechii Kostrzyn . Czołowka czwartej ligi to cztery zespoły i jak wydaje się na dzień dzisiejszy to miedzy tymi zespołami rozstrzygnie się walka o pierwsze miejsce na zakończenie rundy jesiennej.
Polonisci rozegrali bardzo dobra pierwszą połowę lecz cos zacięło sie w naszym zespole po przerwie co spowodowało słabszą grę naszych piłkarzy. Zespół z Dopiewa przed tym sezonem bardzo wzmocnił się zawodnikami z trzecioligowych zespołów Remesa Opalenicy i Sparty Oborniki i w drugiej połowie ci piłkarze pokazali bardzo dobra grę , praktycznie w kazdej formacji . Dzisiaj Nordenia była lepsza ale trzeba pamietać , że do końca rozgrywek jest jeszcze do rozegrania dwadzieścia spotkań i wiosną nasz zespół z najgrozniejszymi rywalami bedzie rozgrywać mecze w Środzie co może mieć spory wpływ na końcowy wynik.
Najnowsze aktualności
-
Rozegrany we wtorek mecz juniorek z Wartą Poznań w ramach 2. ligi okręgowej C2 zakończył się wynikiem 2:3 (0:2). Polonistki przegrywały już 0:3, ale w drugiej połowie rzuciły się do odrabiania strat, a bramki dla naszego zespołu strzeliły Nikola Jeziorska oraz Wiktoria Nowicka. Do remisu jednak nie udało się doprowadzić. Polonistki zakończyły rozgrywki na trzecim miejscu.
-
W niedzielę 17 listopada dwa zespoły Polonii 2015 wzięły udział w turnieju halowym w Baranowie, podczas którego rywalizowały z drużynami złożonymi z zawodników urodzonych w 2014 oraz 2015 roku. Głównym celem turnieju było wsparcie Antosia, cierpiącego na nietypową chorobę - zespół PANS.
"Cieszymy się, że mogliśmy pomóc koledze robiąc to co lubimy, czyli grając w piłkę. Uczestnicząc w takich turniejach uczymy naszych adeptów, że pomóc drugiemu człowiekowi jest bardzo ważna."
-
Bardzo udany weekend ma za sobą rocznik 2012, który wysoko wygrał oba swoje mecze. W 1. lidze wojewódzkiej drużyna wygrała 9:1 (5:0) z Akademią Talentów Krotoszyn i obecnie zajmuje 2. miejsce w tabeli. Poloniści tracą jeden punkt do Polonii 1912 Leszno, ale mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Kotwicą Kórnik. Drugi zespół wygrał 12:0 (5:0) z Liderem Swarzędz i rozgrywki 1. ligi okręgowej zakończył na czwartym miejscu.
-
Nasze juniorki rozegrały w sobotę mecz 2. ligi okręgowej trampkarzy z zespołem chłopców Kotwicy Kórnik 2011. Polonistki wygrały 3:1, choć do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Dziewczyny wyszły na prowadzenie tuż po przerwie, a w końcówce spotkania dołożyły jeszcze dwa trafienia, na do gospodarze odpowiedzieli tylko jednym golem. We wtorek Polonia rozegra ostatni mecz, w którym podejmie dziewczyny z Warty Poznań.
-
Oba zespoły rocznika 2011 zakończyły w weekend rozgrywki. Pierwszy zespół przegrał 0:5 z Polonią 1912 Leszno, ale w tabeli został sklasyfikowany na 12. miejscu i zapewnił sobie utrzymanie w 1. lidze wojewódzkiej. Druga drużyna wsparta chłopakami z rocznika 2013 przegrała 2:13 z Koziołkiem Poznań, a bramki strzelili Marcin Buczak i Szymon Kiciński. Nasz zespół zajął 2. miejsce w 1. lidze okręgowej.
-
W ostatnim meczu 1. ligi okręgowej trampkarzy C1 zespół Polonii 2010, który już wcześniej zagwarantował sobie zwycięstwo w rozgrywkach i awans do 2. ligi okręgowej, zremisował 3:3 (0:1) z Błękitnymi Owińska. Do 70. minuty Poloniści przegrywali 1:3, ale dzięki dwóm trafieniom z końcówki spotkania zdołali doprowadzić do wyrównania.