12.06.2014
Dwie porażki orlików straszychW tym tygodniu młodzi poloniści z rocznika 2003 rozegrali dwa bardzo ważne ale jednocześnie bardzo trudne spotkania z rywalami z górnej półki ligi WZPN grupy mistrzowskiej.
Pierwszy ze spotkań to wtorkowa rywalizacja na własnym boisku z Wartą Poznań. Mecze z tą właśnie drużyną zawsze należą do niesamowicie wyrównanych i ciekawych dla kibiców. Tym razem było tak samo a kibice jednak jak i drugiej drużyny mieli wiele wrażeń.
Mecz zaczął się idealnie dla Polonii Środa kiedy po wznowieniu gry kilka metrów z piłką przebiegł Witek Moroz, mijając jednocześnie rywala i zagrywając do wysuniętego Adama Rozwory, Skała po przyjęciu wbiegł w pole karne i prostopadłą piłką obsłużył Olka Kluczyńskiego który włożył piłkę do pustej bramki. Lepszego początku nie było można sobie wymarzyć. Dalsza część meczu już była różna. Było wiele chwil radości ale też i rozpacz, bezsilność. Po szybkiej stracie bramki, warciarze ruszyli do ataku i sprawiali wiele kłopotów polonistom zdobywając cały środek boiska. Polonia starała się odpowiadać także groźnymi akcjami jednak to Warta miała nad nami kontrolę. Mimo dobrej gry poznaniaków, to Polonia zdobyła kolejną bramkę w 16 minucie po szybkiej kontrze kilku naszych zawodników a egzekutorem był Kacper Cyka podwyższając wynik meczy na 2:0.
W 22 min. Warta odgryzła się także szybką kontrą, a nasz obrońca spóźniony na „Smykiem” nie dał rady dogonić rywala i ten zdobył pierwszą bramkę w tym meczu dla Warty Poznań.
Do przerwy wynik był 2:1 dla Polonii i po zmianie stron Polonia z minuty na minutę grała coraz lepiej przejmując kontrole nad rywalem. Szybko strzelona bramka na 3:1 przez Marcela Scholza dała Polonii rozluźnienie. W 28 min jeszcze Olek Kluczyński próbował pokonać bramkarza gości, ale piłka zatrzymała się jedynie na poprzeczce. W 33 min golkiper Warty nie miał już tyle szczęścia, gdyż strzał z 30 metrów wykonany przez Adama Rozworę był na tyle precyzyjny że piłka zatrzymała się w bramce zielonych. To była ostatnia chwila radości polonistów w tym meczu. Od 35 minuty to Warta przejęła pałeczkę i zdobywała bramkę za bramką. Napastnik Warty wykorzystując swoje atuty szybkości i zwinności, zdobył bramki które można nazwać „ksero”, zagranie ze środka boiska do wychodzącego Smyka, a ten z naszym obrońca na plecach puszczał piłkę obok bramkarza. Bramki przez rywali zdobywane były w kolejno 35, 37, 38, minucie i jednocześnie doprowadzili do remisu 4:4. W 41 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Warty i mimo że po strzale z wapna, piłka uderzyła w poprzeczkę to jako pierwszy do piłki dobiegł młody piłkarz z Poznania i tym razem już się nie pomylił podwyższając wynik na 4:5 dla Warty. Z meczu który powinien być wygrany, z wyniku 4:1, po 6 minutach zrobiło się 4:5, a do tego w 46 minucie rywale nas dobili strzelając kolejną bramkę i kończąc mecz z wynikiem 4:6 dla Warty Poznań.
Wniosek z tego meczu może być tylko jednej i należy go wyciągnąć na przyszłość. Następnego dnia w środę, Polonia w tym samym składzie udała się do Swarzędza, gdzie przyszło nam grać z Liderem I Swarzędz na boisku, które tak naprawdę było kolejnym przeciwnikiem w tym dniu, gdyż przypominało ono bardziej pole pod Grunwaldem z 1410 roku, ale trzeba grać w każdych warunkach, jednak piłka w tym dniu ewidentnie nie słuchała naszych piłkarzy i skakała przy nodze jak piłka kauczukowa.
Sam mecz wyglądał bardzo chaotycznie i na pewno kibice oglądający ten mecz nie byli zachwyceni z jego przebiegu, a jedynie kibice ze Swarzędza zadowoleni byli z wyniku końcowego.
Rywale w 8 minucie objęli prowadzenie, a bramka była zdobyta identycznie jak te z meczu z Wartą Poznań, brak upilnowania rywala na 15 metrze doprowadził do wyjścia napastnika Lidera naprzeciw Wiktora Króla, który w tej sytuacji był bezradny. W 12 minucie Witek Moroz próbował strzałem z dystansu zaskoczyć bramkarza gospodarzy jednak piłka uderzyła tylko w poprzeczkę. W 21 minucie zrobiło się 2:0 dla piłkarzy ze Swarzędza i była to ostatnia bramka tego pojedynku mimo iż zarówno jedna i jak druga drużyna miały okazje do zmiany wyniku. Chociażby Witek Moroz w 37 minucie próbował sił, ale piłka ponownie po jego strzale trafiła tylko w poprzeczkę. W drugiej połowie na bramce Polonii dobrze spisywał się Sebastian Łopatka, który kilka razy uchronił naszą drużynę.
W tym meczu brakowało w naszych szeregach skuteczności, gdybyśmy wykorzystali chociaż cześć tego co miał m.in. Witek czy Adam Rozwora, ale co by było gdyby… Ale nie ma się co dziwić że brakowało skuteczności, gdyż dwa mecze jeden po drugim to za dużo jak dla naszych piłkarzy, tym bardziej grając przy wysokich temperaturach jakie panowały zarówno we wtorek i środę, a w meczu z Wartą włożyli wiele sił, których zabrakło w spotkaniu z Liderem.
Po dwóch porażkach, trzecie miejsce na zakończenie rozgrywek przeszło nam koło nosa. Teraz pozostało nam walczyć jedynie o pozycje minimalnie za podium rozgrywek WZPN grupy mistrzowskiej orlików starszych.
Następny i zarazem ostatni mecz w tym sezonie to rywalizacja na własnym boisku z Gniewkiem Gniezno. Ten mecz już w piątek o godz. 18:00 na Centrum Treningowym Polonia.
W meczu z Wartą i Liderem, Polonia wystąpiła w składzie W. Król, K. Tabaczka, M. Kościelniak, J. Kasprzyk, A. Kluczyński, M. Scholz, W. Moroz, K. Cyka, A. Rozwora, S. Łopatka
Najnowsze aktualności
-
05.05.2025
Akademia: Raport ligowy (29.04-01.05.2025)
Weekend majowy obfitował w piłkarskie emocje w naszej akademii. Mecze ligowe rozgrywało dziesięć drużyn, a sześć z nich wywalczyło komplet punktów. Doskonale spisali się nasi reprezentanci w ligach wojewódzkich - Polonia 2008, Polonia 2009, Polonia 2010, Polonia 2010 II, Polonia 2012 oraz Polonia 2013.
-
30.04.2025
Orlicy zagrali przy Bułgarskiej (2015)
W niedzielę 27 kwietnia drużyna Polonii Środa Wlkp. 2015 I udała się na turniej rozgrywek bezwynikowych Wielkopolskiego ZPN w kategorii orlik E2 gr. 2, który rozgrywany był w Poznaniu na ul. Bułgarskiej. Gospodarzem turnieju była drużyna Lecha Poznań 2015 III.
-
30.04.2025
Transmisja meczu z Kłosem
Zapraszamy Was na transmisję ze spotkania V ligi pomiędzy Polonią II Środa, a Kłos Zaniemyśl.
Transmisja oczywiście z komentarzem
Początek transmisji o godzinie 11:50
Realizacja transmisji:
PoloniaTV
Łukasz Szarzyński
-
29.04.2025
W piątek do Wronek
W piątek 2 maja piłkarzy Polonii Środa czeka kolejne spotkanie ligowe. Tym razem nasz zespół uda się do Wronek gdzie zmierzy się z rezerwami Lecha Poznań. Na pewno podopiecznych Macieja Rozmarynowskiego czeka bardzo trudne spotkanie a w szeregach poznaniaków możemy się spodziewać kilku zawodników którzy na co dzień grają w polskiej Ekstraklasie.
-
29.04.2025
Akademia: Zapowiedź (29.04-01.05.2025)
Weekend majowy to nie tylko czas odpoczynku, ale także piłkarskich emocji! Na najbliższe trzy dni zaplanowano dziesięć meczów drużyn akademii, a szczególnie emocjonująca dla naszych kibiców będzie środa, bo tego dnia aż cztery mecze zostaną rozegrane na średzkich boiskach, z czego aż trzy na płycie głównej!
-
28.04.2025
Wysokie zwycięstwa młodzików (2013)
Miniony weekend był bardzo udany dla obu naszych drużyn z rocznika 2013. W sobotę Polonia 2013 II wygrała domowe spotkanie z Kłosem Zaniemyśl 6:2 (2:0) i w ligowej tabeli zajmuje 2. miejsce. Bramki strzelali Michał Jakubiak - dwie, Bruno Obiegły - dwie, Cezary Lubiński oraz Ksawery Adaszak. Pierwsza drużyna wysoko, bo aż 9:0 (4:0) wygrała z drugim zespołem Polonii 1912 Leszno. Hat tricka skompletował Jakub Przybyłek, dwa razy do siatki trafił Oliwier Wiczyński, a dorobek strzelecki uzupełnili Krystian Kasprzak, Leon Jasków, Maksymilian Małecki oraz Mikołaj Mielcarek. Polonia jest druga w tabeli 2. ligi wojewódzkiej.
-
28.04.2025
Leszno wreszcie pokonane (2012)
Po dwóch remisach w rundzie jesiennej zespół Polonii wreszcie pokonał Polonię 1912 Leszno. Nasz zespół wygrał wyjazdowe spotkanie 5:2 (4:0), a bramki strzelali Witold Chojnacki - dwie, Marcel Hoffmann, Kacper Leciej oraz Tymoteusz Włodarczak. Polonia w tej chwili prowadzi w ligowej tabeli, ale tracący jeden punkt zespół SMS APR Slesin rozegrał jedno spotkanie mniej. W grze o triumf pozostaje też Lech Poznań/Południe, więc zapowiada się niesamowita rywalizacja do ostatniej kolejki.
-
28.04.2025
Porażka z SMS APR Ślesin (2011)
Polonia 2011 w niedzielę udała się do Konina na spotkanie z SMS APR Ślesin. Mecz drużyn z podobnym dorobkiem punktowym nie poszedł do myśli Polonistów, którzy przegrali 0:3 (0:2). Sytuacja w tabeli nadal jest jednak niezwykle interesująca, ponieważ kilka drużyn dzieli niewielka różnica punktów. W sobotę drugi zespół udał się do Kamionek, gdzie przegrał 2:7 (1:4). Gole dla naszej drużyny strzelali Stanisław Gorgolewski i Aleksander Bajer.