OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

12.06.2014

Dwie porażki orlików straszych

W tym tygodniu młodzi poloniści z rocznika 2003 rozegrali dwa bardzo ważne ale jednocześnie bardzo trudne spotkania z rywalami z górnej półki ligi WZPN grupy mistrzowskiej.

Pierwszy ze spotkań to wtorkowa rywalizacja na własnym boisku z Wartą Poznań. Mecze z tą właśnie drużyną zawsze należą do niesamowicie wyrównanych i ciekawych dla kibiców. Tym razem było tak samo a kibice jednak jak i drugiej drużyny mieli wiele wrażeń.

Mecz zaczął się idealnie dla Polonii Środa kiedy po wznowieniu gry kilka metrów z piłką przebiegł Witek Moroz, mijając jednocześnie rywala i zagrywając do wysuniętego Adama Rozwory, Skała po przyjęciu wbiegł w pole karne i prostopadłą piłką obsłużył Olka Kluczyńskiego który włożył piłkę do pustej bramki. Lepszego początku nie było można sobie wymarzyć. Dalsza część meczu już była różna. Było wiele chwil radości ale też i rozpacz, bezsilność. Po szybkiej stracie bramki, warciarze ruszyli do ataku i sprawiali wiele kłopotów polonistom zdobywając cały środek boiska. Polonia starała się odpowiadać także groźnymi akcjami jednak to Warta miała nad nami kontrolę. Mimo dobrej gry poznaniaków, to Polonia zdobyła kolejną bramkę w 16 minucie po szybkiej kontrze kilku naszych zawodników a egzekutorem był Kacper Cyka podwyższając wynik meczy na 2:0.

W 22 min. Warta odgryzła się także szybką kontrą, a nasz obrońca spóźniony na „Smykiem” nie dał rady dogonić rywala i ten zdobył pierwszą bramkę w tym meczu dla Warty Poznań.

Do przerwy wynik był 2:1 dla Polonii i po zmianie stron Polonia z minuty na minutę grała coraz lepiej przejmując kontrole nad rywalem. Szybko strzelona bramka na 3:1 przez Marcela Scholza dała Polonii rozluźnienie. W 28 min jeszcze Olek Kluczyński próbował pokonać bramkarza gości, ale piłka zatrzymała się jedynie na poprzeczce. W 33 min golkiper Warty nie miał już tyle szczęścia, gdyż strzał z 30 metrów wykonany przez Adama Rozworę był na tyle precyzyjny że piłka zatrzymała się w bramce zielonych. To była ostatnia chwila radości polonistów w tym meczu. Od 35 minuty to Warta przejęła pałeczkę i zdobywała bramkę za bramką. Napastnik Warty wykorzystując swoje atuty szybkości i zwinności, zdobył bramki które można nazwać „ksero”, zagranie ze środka boiska do wychodzącego Smyka, a ten z naszym obrońca na plecach puszczał piłkę obok bramkarza. Bramki przez rywali zdobywane były w kolejno 35, 37, 38, minucie i jednocześnie doprowadzili do remisu 4:4. W 41 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Warty i mimo że po strzale z wapna, piłka uderzyła w poprzeczkę to jako pierwszy do piłki dobiegł młody piłkarz z Poznania i tym razem już się nie pomylił podwyższając wynik na 4:5 dla Warty. Z meczu który powinien być wygrany, z wyniku 4:1, po 6 minutach zrobiło się 4:5, a do tego w 46 minucie rywale nas dobili strzelając kolejną bramkę i kończąc mecz z wynikiem 4:6 dla Warty Poznań.

Wniosek z tego meczu może być tylko jednej i należy go wyciągnąć na przyszłość. Następnego dnia w środę, Polonia w tym samym składzie udała się do Swarzędza, gdzie przyszło nam grać z Liderem I Swarzędz na boisku, które tak naprawdę było kolejnym przeciwnikiem w tym dniu, gdyż przypominało ono bardziej pole pod Grunwaldem z 1410 roku, ale trzeba grać w każdych warunkach, jednak piłka w tym dniu ewidentnie nie słuchała naszych piłkarzy i skakała przy nodze jak piłka kauczukowa.

Sam mecz wyglądał bardzo chaotycznie i na pewno kibice oglądający ten mecz nie byli zachwyceni z jego przebiegu, a jedynie kibice ze Swarzędza zadowoleni byli z wyniku końcowego.

Rywale w 8 minucie objęli prowadzenie, a bramka była zdobyta identycznie jak te z meczu z Wartą Poznań, brak upilnowania rywala na 15 metrze doprowadził do wyjścia napastnika Lidera naprzeciw Wiktora Króla, który w tej sytuacji był bezradny. W 12 minucie Witek Moroz próbował strzałem z dystansu zaskoczyć bramkarza gospodarzy jednak piłka uderzyła tylko w poprzeczkę. W 21 minucie zrobiło się 2:0 dla piłkarzy ze Swarzędza i była to ostatnia bramka tego pojedynku mimo iż zarówno jedna i jak druga drużyna miały okazje do zmiany wyniku. Chociażby Witek Moroz w 37 minucie próbował sił, ale piłka ponownie po jego strzale trafiła tylko w poprzeczkę. W drugiej połowie na bramce Polonii dobrze spisywał się Sebastian Łopatka, który kilka razy uchronił naszą drużynę.

W tym meczu brakowało w naszych szeregach skuteczności, gdybyśmy wykorzystali chociaż cześć tego co miał m.in. Witek czy Adam Rozwora, ale co by było gdyby… Ale nie ma się co dziwić że brakowało skuteczności, gdyż dwa mecze jeden po drugim to za dużo jak dla naszych piłkarzy, tym bardziej grając przy wysokich temperaturach jakie panowały zarówno we wtorek i środę, a w meczu z Wartą włożyli wiele sił, których zabrakło w spotkaniu z Liderem.

Po dwóch porażkach, trzecie miejsce na zakończenie rozgrywek przeszło nam koło nosa. Teraz pozostało nam walczyć jedynie o pozycje minimalnie za podium rozgrywek WZPN grupy mistrzowskiej orlików starszych.

Następny i zarazem ostatni mecz w tym sezonie to rywalizacja na własnym boisku z Gniewkiem Gniezno. Ten mecz już w piątek o godz. 18:00 na Centrum Treningowym Polonia.

W meczu z Wartą i Liderem, Polonia wystąpiła w składzie W. Król, K. Tabaczka, M. Kościelniak, J. Kasprzyk, A. Kluczyński, M. Scholz, W. Moroz, K. Cyka, A. Rozwora, S. Łopatka

Najnowsze aktualności

  • 29.10.2025

    Juniorzy znów wygrywają (2010)

    Trudny pojedynek za Polonią 2010, która na stadionie w Klęce wygrała 2:1 (1:0) z Poznaniem FC. Choć średzki zespół prowadził już 2:0 to goście strzelili gola kontaktowego w 78. minucie i wynik do końca był sprawą otwartą. Ostatecznie jednak wynik już się nie zmienił i trzy punkty zostały w rękach naszej drużyny. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek Polonia zajmuje drugie miejsce - punkt za Wartą Poznań.

    Drugi zespół odniósł pewne wyjazdowe zwycięstwo z Turem 1921 Turek. Hat tricka skompletował Jakub Królak, a po jednym golu strzelili Jan Wieszaczewski, Jakub Dajerling oraz Adam Niedbała. Naszej drużynie, która zapewniła sobie już zwycięstwo w rozgrywkach, do rozegrania pozostało już tylko jedno spotkanie.

  • 29.10.2025

    Wyrwali punkt KKS-owi (2009)

    Punkt w doliczonym czasie gry wyrwali w sobotę Poloniści z rocznika 2009 zespołowi KKS-u 1925 Kalisz. Po trzydziestu minutach goście prowadzili już 2:0, ale przed przerwą gola kontaktowego strzelił z rzutu karnego Benjamin Wałuszko. Druga połowa długo była bezbramkowa, ale w piątej minucie czasu doliczonego gola na wagę punktu strzelił Kacper Kucharski. Na cztery kolejki przed końcem rozgrywek Polonia jest trzecia w ligowej tabeli.

  • 29.10.2025

    CLJ WU-16: Zagrały na szóstkę (Juniorki)

    Kolejny świetny występ w CLJ WU-16 mają za sobą Polonistki! Nasz zespół spisal się na "szóstkę" wygrywajac na wyjeździe 6:0 (4:0) z LFA Szczecin. Bramki dla Polonii strzelały Julia Wawroska - dwie, Natasza Szymańska - dwie, Maria Dydymska oraz Martyna Szymańska. Nasza drużyna po rozegraniu siedmiu kolejek zajmuje trzecie miejsce w rozgrywkach za placami jedynie Warty Poznań oraz Orlenu Gdańsk.

    Kolejne zwycięstwo odniósł też zespół rywalizujący w 4. lidze kobiet. Polonistki wygrały aż 13:0 (6:0) z GAP Czacz/Śmigiel.

  • 28.10.2025

    Daleka wyprawa do Rewala

    Już w czwartek piłkarze Polonii Środa udadzą się do Rewala by w ostatni dzień października zmierzyć się z rozgrywającym swoje mecze w Niechorzu Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Po bolesnej porażce z Notecią Czarnków dla podopiecznych Macieja Rozmarynowskiego mecz ten będzie doskonałą okazją do powrotu na zwycięską ścieżkę. Ale rywali w żaden sposób lekceważyć nie można. W poprzedniej kolejce Wybrzeże pokonało Flotę Świnoujście.

  • 27.10.2025

    Akademia: Raport ligowy (25/26.10.2025)

    Komplet wyników meczów ligowych drużyn akademii w dniach 25/26 października 2025.

  • 27.10.2025

    Klasa A: Remis z Orlikiem Miłosław

    W wyjazdowym spotkaniu 11. kolejki klasy A zespół Polonii III zremisował w Orzechowie z Orlikiem Miłosław 1:1 (0:1). Gospodarze wyszli na prowadzenie w 18. minucie po trafieniu Eryka Popisa, zaś do remisu w 63. minucie doprowadził Filip Staszak. Choć obie ekipy miały okazje do rozstrzygnięcia wyniku na swoją korzyść to gole już nie padły i pojedynek zakończył się podziałem punktów.

  • 25.10.2025

    Pompa Team wygrywa w derbach powiatu

    W sobotę na Stadionie Średzkim w ramach rozgrywek piątej ligi odbyły się derby powiatu średzkiego w których drugi zespół Polonii Środa rywalizował z Pompa Team Jarosławiec.

  • 24.10.2025

    Ostre strzelanie Noteci

    Czternasta kolejka trzeciej ligi grupy drugiej przyniosła nam kolejne derby Wielkopolski. Tym razem do Środy Wielkopolskiej na pojedynek z miejscową Polonią przyjechała Noteć Czarnków.

SPONSORZY

SPONSORZY
PARTNER PLATINIUM
PARTNER GOLD
PARTNER SILVER
PARTNER PREMIUM
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.