OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

28.04.2010

Unia minimalnie lepsza

 

 W dniu dzisiejszym Polonia Środa rozegrała mecz o Puchar Polski , w którym zmierzyła się z Unią Swarzędz. Po wyrównanym pojedynku średzianie ulegli gościom 1:2 i tym samym odpadła z rozgrywek pucharowych.
 
Polonia wystąpiła w składzie :
 Szkudlarek – Siwek(71.Krajewski), Nawrot, Maleszka  Przybyłek Ł., Rybarczyk, Lasek, Błędkowski(46.Mrowiński) ,Grześkowiak, Duchała ,Koshakov(62.Lisek)
 
Unia Swarzędz : Trenda, Dohnal(46.Subiński), Klepacz, Lisiecki, Cieślak, Rampold, Gołębowski, Chmielecki, Bochyński(46.Pietrzak),Stawiński(46.Bączyk), Paku-Tschela.
 
W środowe popołudnie , przy pięknej słonecznej pogodzie odbył się na stadionie w Środzie mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski strefy poznańskiej , w którym obrońca tego trofeum czyli Polonia Środa uległa trzecioligowej Unii Swarzędz 1:2(0:0).
Obaj trenerzy nieco pozmieniali składy w stosunku do ostatnich meczów ligowych gdyż w nadchodzący weekend obie druzyny będą grały kolejne mecze ligowe. Pierwsze kilka minut spotkania to gra w środku pola i wzajemne poznawanie się przez rywali. Jako pierwszy sygnał do ataku dał Marcin Duchała, który w 7 minucie oddał pierwszy celny strzał w tym spotkaniu. Uderzenia średzkiego napastnika było jednak lekkie i nie sprawiło trudności bramkarzowi Unii.
W 12 minucie poloniści wykonywali rzut rożny gdy po dośrodkowaniu Grzeskowiaka strzałem głową popisał się Koshakov a piłka przeleciała około pół metra na poprzeczką gości. Już dwie minuty póżniej Polonia znów mogła strzelić bramkę , lewym skrzydłem piłkę pociagnął Błędkowski, po czym wycofał ją przed pole karne do nadbiegającego Łukasza Przybyłka . Średzianin uderzył futbolówkę z pierwszej piłki a po jego uderzeniu tylko słupek uratował gości od utraty gola.
Od dwudziestej minuty meczu inicjatywę przejeli goście. Najpierw w 21 minucie po kontrze uniści oddali niecelny strzał a między 22 a 27 minutą wykonywali aż trzy rzuty rożne, które nie stanowiły jednak istotnego zagrożenia od naszą bramką. W 30 minucie swarzędzanie  groznie kontratakowali lecz kolejny raz oddali niecelny strzał.
Ostatni kwadrans pierwszej połowy znów należał do Polonii. W tym okresie gospodarze wykonywali kilka rzutów rożnych a najgrozniejszy z nich miał miejsce w 42 minucie gdy piłkę na  środku pola karnego otrzymał niepilnowany Dmytro Koshakov .Po jego strzale piłka minimalnie minęła słupek bramki Unii po jego zewnętrznej stronie.
 
W przerwie meczu trener Polonii Mariusz Bekas dokonał jednej zmiany, za Błędkowskiego wszedł Mrowiński . Szkoleniowiec Unii Swarzędz, Andrzej Ostański dokonał aż trzech zmian . Boisko opuścili:Dohnal,Bochiński i Stawiński a na placu gry pojawili się: Pietrzak, Subiński i Bączyk.
 
Początek drugiej połowy zdecydowanie należał do gospodarzy którzy w ciągu kilku minut stworzyli trzy grożne sytuacje. Ukoronowaniem tej przewagi była bramka zdobyta w 52 minucie przez Mikołaja Laska, który po dosrodkowaniu Macieja Grzeskowiaka z rzutu roznego szybko wbiegł na krótki słupek i uderzał tak silnie , że bramkarz Unii nie zdążył nawet zareagować.  Kolejne minuty upływały na dobrej grze Polonii , która często przebywała na połowie gości i nadal przeważała.
W 60 minucie Unia dała jednak znak , że nie zamierza rezygnować w tym meczu ze zwycięstwa. Bardzo aktywny w tym meczu David Paku-Tschela otrzymał dokładne podanie od swojego kolegi dzieki czemu na szesnastym metrze znalazł się sam przed Adrianem Szkudlarkiem . Napastnik gości szybko oddał strzał ale piłka poszybowała nad poprzeczką . W 62 minucie w Polonii Dawid Lisek zmienił Dmytro Koshakova a minutę póżniej nastapiło wyrównanie .
Na strzał z około 35 metrów zdecydował się doświadczony Mariusz Pietrzak , piłka skozłowała przed naszym bramkarzem i ku zaskoczeniu wszystkich wpadła tuz przy słupku do naszej siatki.
Nasi piłkarze podraznieni tą sytuacją próbowali szybko zdobyć gola . W ciągu kilku minut były do tego dwie okazje , pierwsza gdy po dośrodkowaniu Rybarczyka obrońca gosci skierował piłkę w kierunku swojej bramki ale dobrze w tym momencie zareagował Grzegorz Trenda i wyłapał tą piłkę na linii bramkowej .  Druga miała miejsce w 68 minucie . Na prawej stronie piłkę otrzymał Maciej Grzeskowiak , po jednym zwodzie zdecydował się na dosrodkowanie na przeciwległy słupek a tam własnie wbiegał w pole karne Ariel Mrowiński. Utalentowany zawodnik Polonii uderzył z pierwszej piłki a ta wylądowała na prawym słupku bramki gości.
 W odpowiedzi goście minutę póżniej przeprowadzili zabójczy kontratak zakończony celnym strzałem głową w wykonaniu Paku-Tscheli i niespodziewanie to trzecioligowcy objęli prowadzenie.
W 71 minucie Mariusz Bekas postawił wszysko na jedna kartę, zdjął z boiska obrońcę Marcina Siwka , którego zastapił napastnik Kamil Krajewski.
Ostatnie dwadzieścia minut spotkania przebiegało pod dyktando Polonii z kontratakami Unii . Poloniści mieli co najmniej jeszcze dwie stuprocentowe sytuacje ale albo dobrze spisywał się bramkarz Unii albo momentami brakło szczęscia . Goście nie czekali tylko na ataki średzian i sami także próbowali zdobyć kolejną bramkę co sprawiło, że końcówka spotkania było dosyć emocjonująca.
Żadna z druzyn nie zdobyła jednak już gola i do półfinału strefy poznanskiej przeszła Unia Swarzędz, która wydaje się  być tym samym głównym faworytem tych rozgrywek z duzymi szansami na zwycięstwo w całym województwie i awans na szczebel krajowy Pucharu Polski.
 
Trzeba przyznać, że Polonia była co najmniej równorzędnym przeciwnikiem do czołowej drużyny trzeciej ligi , stworzyła więcej od rywali klarownych sytuacji strzeleckich ale w piłce noznej nie przyznaje się punktów za "wrażenia artystyczne" a liczy się tylko to co w siatce przeciwnika. W tej rywalizacji lepsi byli goście i to oni grają dalej. Nasz zespół momentami prezentował się bardzo dobrze ale były także dłuzsze fragmenty meczu gdy oddawał inicjatywę przyjezdnym i bardziej doświadczeni piłkarze trzeciej ligi potrafili te okresy wykorzystać.
Szkoda straconej szansy ale teraz nie czas na rozpamietywanie ,
trzeba skupić się na rozgrywkach ligowych . Od soboty pierwszego maja do soboty ósmego maja Polonię czekają trzy bardzo cięzkie spotkania ligowe , najprawdopodobniej decydujące o końcowym układzie tabeli .
 Zapraszamy kibiców w sobotę na godzinę 17.00 do Kostrzyna na derbowy mecz z Lechią .
 
Tam trzeba być i wspomóc polonistym soczystym dopingiem!!!!!!!
 
Zapraszamy.
 
 

Najnowsze aktualności

  • 26.03.2025

    Wysokie zwycięstwo w Kaliszu (2013)

    Intensywny weekend ma za sobą Polonia 2013, która najpierw od piątku rywalizowała w turnieju SBG Jarocin Cup, by w niedzielę udać się do Kalisza na swój pierwszy mecz ligowy w 2. lidze wojewódzkiej. Turniej w Jarocinie nie poszedł po myśli Polonistów, którym nie udało się awansować do finałów A i ostatecznie po rywalizacji w finale B zajęli 10. miejsce. Zdecydowanie więcej powodów do radości przyniósł mecz z KKS-em 1925 Kalisz wygrany przez Polonię aż 8:2!

  • 26.03.2025

    Trzy punkty z Kołem (2012)

    Polonia 2012 w sobotę rozegrała swój drugi mecz w ramach 1. ligi wojewódzkiej D1. Poloniści odnieśli kolejne zwycięstwo - 4:2 (2:0) z Olimpią Koło. Nasz zespół prowadził już nawet przewagą czterech bramek, ale w końcówce goście zdołali zmniejszyć straty. Trzy gole dla Polonii strzelił Jeremi Sójka, a jedno trafienie dołożył Kacper Leciej.

  • 26.03.2025

    Nieudany weekend trampkarzy (2011)

    Rocznik 2011 rozegrał dwa mecze w miniony weekend. W sobotę druga drużyna przegrała 1:7 z Mieszkiem II Gniezno w ramach 1. ligi okręgowej. W niedzielę rozegrany został mecz 1. ligi wojewódzkiej, a naprzeciw Polonistom stanęli zawodnicy Wielkopolski Komorniki. Pierwsza połowa była udana dla naszej drużyny, która prowadziła po golu samobójczym po uderzeniu Ignacego Ucinka. Nasz zespół miał okazje do podwyższenia prowadzenia, ale ta sztuka się nie udała. Druga część należała do gości, którzy tuż po przerwie wyrównali, a ostatecznie wygrali 4:1.

  • 26.03.2025

    Pierwsze zwycięstwo, koncert Zenkera (2010)

    Polonia 2010 II odniosła w weekend pierwsze zwycięstwo po awansie do 1. ligi okręgowej. Podopieczni Kornela Ladrowskiego wygrali 4:1 (2:1) z Koziołkiem II Poznań, a bohaterem spotkania był Kamil Zenker, który zdobył wszystkie cztery bramki dla gospodarzy.

  • 25.03.2025

    Remis rezerw w Koninie

    W sobotę 22 marca zespół rezerw w kolejnym meczu piątej ligi zmierzył się w Koninie z liderem rozgrywek miejscowym Górnikiem.

  • 25.03.2025

    Zwycięstwo mimo złego początku (2010)

    Nieudanie rozpoczęła mecz z Wartą Poznań drużyna Polonii 2010, która już w 24. minucie przegrywała 0:2. Nasz zespół jednak odwrócił losy meczu - do przerwy do remisu doprowadził Nikodem Odwrot, dwukrotnie pokonując bramkarza Warty, zaś po przerwie trafiali Kamil Jankowiak i ponownie Nikodem Odwrot.

    Drugi zespół rywalizujący w 2. lidze okręgowej pokonał Tarnovię Tarnowo Podgórne 3:0. Polonia długo prowadziła różnicą jednej bramki, a w końcówce spotkania dołożyła jeszcze dwa gole.

  • 25.03.2025

    Nieudany wyjazd do Kalisza (2009)

    Nie udał się wyjazd do Kalisza Polonistom z rocznika 2009. Zespół prowadzony przez Jakuba Budycha i Bartosza Kadrzyńskiego mimo wielu okazji nie potrafił pokonać bramkarza gospodarzy, a ponadto przytrafiły się proste błędy w defensywie, które poskutkowały utratą trzech goli.

  • 24.03.2025

    Punkt w Grodzisku (2008)

    Polonia 2008 w sobotę udała się do Grodziska Wielkopolskiego, gdzie zmierzyła się z zespołem Warty Poznań. Poloniści do przerwy przegrywali 0:1, ale w drugiej części Serhii Pankratov doprowadził do wyrównania, dzięki czemu zespół Dawida Kierzka i Marcina Duchały do Środy Wielkopolskiej wrócił z jednym punktem.

SPONSORZY

SPONSOR GŁÓWNY
PAKIET ZŁOTY
PAKIET SREBRNY
BRĄZOWY PARTNERZY
SPONSORZY KOBIET
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.