05.10.2015
Skromna wygrana z Wartą (2003)W niedzielne przedpołudnie na CTP Polonia doszło do pierwszego spotkania o ligowe punkty Polonii Środa z Wartą Śrem w kategorii Młodzik Starszy (2003). Do tej pory oba zespoły spotkały się dwa lata temu na meczu kontrolnym i wtedy poloniści rozgromili śremskich piłkarzy. Patrząc na ligową tabelę, Polonia do tej pory bez porażki, a Warta tylko z jednym zwycięstwem nad Kłosem Zaniemyśl (1:0), gdy nasi piłkarze z Kłosem wygrali 21:1. Każdy spodziewał się, że z Wartą będzie łatwo i przyjemnie, natomiast było wręcz przeciwnie.
Od początku poloniści dominowali w posiadaniu piłki, rozgrywając między sobą, ale problem był z przedostaniem się w okolice pola karnego, gdyż sześciu Warciarzy plus bramkarz stale pilnowali dostępu do swojej bramki, a dwóch czekało na połowie boiska na długą piłkę od kolegów. Kontry naszych rywali były dość groźne, ale w bramce Polonii, dobrze spisywał się Wiktor Król. Poloniści w pierwszej części meczu, mieli kilka sytuacji na to, aby objąć prowadzenie, ale bramkarz gości miał chyba mecz życia i m.in. po strzale Stasia Kornaszewskiego, wybił piłkę za linię końcową, następnie po rzucie rożnym i strzale głową Adriana Cukrowskiego, piłka o centymetry minęła słupek. Swojej bramki szukała także Jola Ludwiczak, ale strzały naszej zawodniczki zazwyczaj były zbyt słabe. Witek Moroz także nie był w formie strzeleckiej, brakowało polonistom osoby do wykończenia akcji. Dopiero w ostatniej minucie pierwszej połowy, po zamieszaniu w polu karnym z bliskiej odległości bramkę zdobył Stasiu Kornaszewski i dawno naszych piłkarzy nie cieszyła aż tak bardzo zdobyta bramka. Chwilę później sędzia zakończył tą cześć meczu i piłkarze zeszli na chwilę przerwy, która nietypowo trwała, ponad 10 minut na specjalną prośbę przyjezdnych, którzy po pierwszej połowie schodzili bardzo zmęczeni.
Po zmianie stron, gra wyglądała podobnie do pierwszej, wychowankowie Polonii spokojnie rozgrywali piłkę, starając się przesunąć linię obrony Warty, ale nasi rywale z bezradności, bardzo często posuwali się do używania rąk, a nawet łokci czy w ostateczności do ciągnięcia za koszulkę, aby tylko odebrać piłkę i zagrać do przodu. Z przodu naszych rywali ze Śremu bez zmian, dwóch napastników czekających na kontrę. W 38 minucie akcję naszych piłkarzy zakończył Witek Moroz. Jego strzał co prawda został wybroniony, ale mimo to futbolówka zmierzała do bramki. Poloniści zaczęli się już cieszyć z drugiej bramki, gdyż twierdzili, że ta przekroczyła całym obwodem linię, zanim młody piłkarz ze Śremu ją wybił. Sędzia jednak uznał zupełnie inaczej i Warta wyszła z długo oczekiwaną kontrą po której zdobyli bramkę i niespodziewanie doprowadzili do remisu. Śremscy piłkarze długo jednak się nie cieszyli, gdyż w 40 minucie bramkę dającą prowadzenie dla Polonii dał Kuba Tycner.
Do końca spotkania wynik już się nie zmienił, choć nasi niedzielni przeciwnicy chcieli pokusić się o jeszcze jedną bramkę, ale bardzo dobrze w obronie spisywał się nowy nabytek Polonii- Wiktor Piotrowski, który zagrał od pierwszej do ostatniej minuty oraz Filip Półrolniczak, dający spokój w naszej defensywie. Na pewno brakowało w tym spotkaniu osoby odpowiedzialnej za strzelanie bramek – Kacpra Cyki, Adama Rozwory oraz Marcela Scholza Adam i Marcel, będą już dostępni na następny mecz, natomiast Kacper Cyka na boisko być może wybiegnie dopiero na rewanż z Avią w Kamionkach, czyli za ok. 4 tygodnie, gdyż w ubiegłym tygodniu doznał kontuzji. Za tydzień rozpoczyna się runda rewanżowa i do Środy przyjeżdża także drużyna ze Śremu, ale tym razem UKS.
W pierwszym meczu w Śremie z UKS’em, Polonia wygrała 7:1. Rewanżowe spotkanie zaplanowano na niedzielę 11 października o godzinie 11:00 na Centrum Treningowym Polonia.
Polonia wystąpiła w składzie: W. Król, F. Półrolniczak, W. Piotrowski, K. Tabaczka, J. Kasprzyk, W. Moroz, S. Kornaszewski, A. Cukrowski, D. Litke, S. Łopatka, I. Motyl, J. Szymczak, M. Szymanowski, J. Ludwiczak, K. Tycner, M. Kościelniak
Najnowsze aktualności
-
14.11.2024
Minimalna porażka na Rolibudzie (2011)
W rozegranym w środę meczu 1. ligi wojewódzkiej C2 zespół Polonii Środa 2011 doznał na stadionie lekkoatletycznym minimalnej porażki z SMS AP Reissa Ślesin. Mimo tego Poloniści są już pewni utrzymania i wiosną będą rywalizować już w nieco zmodyfikowanej lidze wojewódzkiej.
-
14.11.2024
Akademia: Zapowiedź weekendu (16/17.11.2024)
Większość naszych zespołów w nadchodzący weekend rozegra ostatnie w rundzie jesiennej mecze o ligowe punkty. Trzy sobotnie spotkania rozegrane zostaną na średzkich boiskach, ponadto jeden domowy mecz zaplanowano też na wtorek.
-
18.11.2024
Gry kontrolne orlików (2015)
W poprzedni weekend zespół Polonii 2015 rozegrał dwa ciekawe mecze kontrolne. Grupa biała zmierzyła się z rok młodszymi kolegami z Lecha Poznań, natomiast grupa czerwona rywalizowała z Czarnymi Czerniejewo.
-
14.11.2024
Euronauka powraca
Lubię wracać tam, gdzie byłem... bo zatęskniłem! Euronauka wraca do grona sponsorów KS Polonia Środa Wlkp. i to od razu jako srebrny partner.
-
14.11.2024
Transmisja meczu z Wybrzeżem
Zapraszamy na transmisję meczu III ligi grupy drugiej w którym zespół Polonii Środa zmierzy się z Wybrzeżem Rewalskie Rewal.
Startujemy w sobotę 16 listopada o godzinie 15:50.
Transmisja oczywiście z komentarzem.
-
13.11.2024
Ostatni mecz rundy jesiennej
W sobotę 16 listopada piłkarze Polonii Środa Wielkopolska rozegrają ostatni mecz rundy jesiennej sezonu 2024/25, ale nie ostatni mecz ligowy w tym roku. Będzie to spotkanie z absolutnym beniaminkiem trzeciej ligi Wybrzeżem Rewalskim Rewal.
-
13.11.2024
Polonia zagrała w Hary Cup (2014)
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
13.11.2024
Porażka na zakończenie (2013)
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.



























































