OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

04.10.2025

Remontada Polonii Środa

W meczu 11 kolejki trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa mierzyli się w derbach Wielkopolski z kolejnym zespołem z naszego regionu Victorią Września. Spotkania obu ekip zawsze trzymały w napięciu do samego końca i nie inaczej było tym razem.

Początek spotkania należał do podopiecznych Macieja Rozmarynowskiego. To poloniści zepchnęli rywala do defensywy i groźnie atakowali. Swoją okazję miał Mikołaj Stangel ale obrońcy Victorii zablokowali jego uderzenie. Przed szansą stanął też Damian Kołtański ale górą w tym pojedynku był Sebastian Lorek. Co nie udało się polonistom zrobili gospodarze. W 31 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zakotłowało się w polu karnym Polonii Środa a piłkę z bliska do średzkiej bramki wepchnął Aleksander Theus. Chwilę później fantastycznie interweniował Kacper Rybarczyk zatrzymując groźne uderzenie rywali sprzed pola karnego. W końcówce pierwszej części spotkania rywale podwyższyli swoje prowadzenie. Nie obstawiony w polu karnym Jakub Bartkowski z 11 metrów skierował piłkę do średzkiej bramki i sytuacja polonistów wyglądała dramatycznie.

Po zmianie stron jednak ekipa Macieja Rozmarynowskiego wzięła się do roboty. W 46 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Bartosza Bartkowiaka piłkę do własnej bramki skierował Witold Walkowiak. Minutę później świetne dogranie Mikołaja Stangela celnym strzałem głową wykończył Rafał Steczyński i było 2:2. Mecz zaczyna się od nowa a obie ekipy chciały w nim zgarnąć pełną pulę. I obie miały ku temu okazję. Po stronie Polonii Środa uderzali Kamil Budych i Damian Kołtański ale na posterunku był Sebastian Lorek. Po stronie Victorii Września w sytuacji sam na sam z Kacprem Rybarczykiem znalazł się Kamil Kanior ale bramkarz Polonii znów świetnie broni. W ogóle Kacper Rybarczyk urasta ostatnio na nieoczywistego  bohatera Polonii Środa i człowieka który z numeru pięć staje się jedynką w bramce średzkiego zespołu. W 70 minucie Patryk Mikita wpakował piłkę do bramki rywali ale arbiter tego trafienia nie uznał dopatrując się pozycji spalonej średzkiego zawodnika. Poloniści jednak do końca walczyli o pełną pulę. I ta walka przyniosła efekty. W 94 minucie faulowany w polu karnym jest Patryk Mikita i sędzia dyktuję jedenastkę dla Polonii Środa. Do piłki podchodzi sam poszkodowany i pewnym strzałem pokonuje Sebastiana Lorka a sędzia kończy mecz. Polonia Środa po raz drugi w tym sezonie odwraca losy rywalizacja i przechyla szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Polonia Środa wystąpiła w składzie: Rybarczyk – Maćkowiak, De Amo, Skrobosiński, Budych, Stangel, Bartkowiak (78' Sarbinowski), Misztal (77' Cywka)), Kołtański, Steczyński, Mikita.

Victoria Września wystąpiła w składzie: Lorek – Bartkowski, Stromecki, Kanior, Giełda (67` Wolniewicz), Kwaczreliszwili, Dałek, Theus, Chałupniczak (67` Kamiński), Walkowiak, Strzelczyk (89` Węcławek).

Żółte kartki: Giełda, Lorek, Kwaczreliszwili, Strzelczyk - De Amo, Skrobosiński.

Bramki: Theus (31`), Bartkowski (44`) – Walkowiak (46`)(sam), Steczyński (48`), Mikita (90`)

Najnowsze aktualności

SPONSORZY

SPONSORZY
PARTNER PLATINIUM
PARTNER GOLD
PARTNER SILVER
PARTNER PREMIUM
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.