17.07.2019
Remis z pierwszoligowcemW kolejnym meczu towarzyskim tego lata piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku pierwszoligowy Stomil Olsztyn który przebywał na obozie przygotowawczym w pobliskim Kórniku. Poloniści tradycyjnie do spotkania przystąpili z kilkoma testowanymi graczami w składzie.
Od samego początku spotkanie było dość wyrównane i na boisku nie było widać różnicy klas dzielącej obydwa zespoły. Poloniści pierwszy groźny strzał na bramkę rywali oddali w 11 minucie kiedy to bramkarza Stomilu z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Jakub Wilk. Niestety uderzenie naszego pomocnika padło łupem golkipera gości. Dwie minuty później Polonia objęła prowadzenie. Po dośrodkowaniu Jakuba Wilka zakotłowało się w polu karnym rywali a w zamieszaniu sprytem wykazał się Jędrzej Kujawa który z około 11 metrów pokonał bramkarza z Olsztyna. W 26 minucie Polonia podwyższyła swoje prowadzenie. Pozycje o piłkę walką bark w bark wygrał Łukasz Żegleń i od razu posłał prostopadłą piłkę do wychodzącego na czystą pozycję Zawodnika testowanego 1 który pewnym strzałem po ziemi posłał piłkę obok bramkarza Stomilu. W 38 minucie zawodnicy Stomilu perfekcyjnie rozegrali rzut wolny ale na nasze szczęście piłka po uderzeniu jednego z piłkarzy z Olsztyna zatrzymała się na słupku a dobitkę innego gracza pewnie obronił Przemysław Frąckowiak. W samej końcówce pierwszej połowy po dobrze rozegranym rzucie rożnym Stomil zdobył honorową bramkę. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.
Po zmianie stron Stomil ruszył do ataków ale Polonia dobrze się broniła i wyprowadzała groźne kontrataki. W 60 minucie na boisku pojawili się w naszym zespole kolejni zmiennicy a byli to sami młodzi gracze mający za sobą występy w Centralnej Lidze Juniorów. Mimo tych zmian Stomil przez długi czas nie potrafił stworzyć groźnej sytuacji pod naszą bramką a jak już do takiej dochodził to pewnie interweniowała nasza linia obrony. W 85 minucie Stomil wreszcie przeprowadził skuteczną akcję po której udało się pokonać Matuesza Janczara i doprowadzić do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Niedziela. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i ostatecznie spotkanie zakończyło się bramkowym remisem 2:2.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak (46` Janczar) – Kozłowski (60` Słabikowski), Skrobosiński (65` Zawodnik testowany 5), Borucki (75` Gołębiewski), Henriquez (60` Zawodnik testowany 3), Kujawa (80` Zawodnik testowany 6), Zgarda (46` Wujec), Zawodnik testowany 1 (46` Nowak), Wilk (70` Kaźmierczak), Zawodnik testowany 2 (46` Górzyński), Żegleń (60` Zawodnik testowany 4).
W I połowie Stomil wystąpił w składzie: Skiba - Bucholc, Kuban, Mosakowski, Tarasenko, Biedrzycki, Lech, Sobczak, M. Gancarczyk, zawodnik testowany, Siemaszko.
W II połowie Stomil wystąpił w składzie: Leszczyński - zawodnik testowany, Tecław, Dziemidowicz, Kowalski, zawodnik testowany, Głowacki, Niedziela, Cetnarski, W. Gancarczyk, zawodnik testowany.
Bramki: Kujawa (13`), Zawodnik testowany 1 (27`) – Siemaszko (42`), Niedziela (85`)
Widzów: około 150 osób
Najnowsze aktualności
-
16.09.2024
Podział punktów w Plewiskach
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
16.09.2024
Wielkie emocje w starciu kobiet
W niedzielne popołudnie piłkarki Polonii Środa rozegrały piątą kolejkę Orlen I ligi kobiet. Tym razem polonistki podejmowały lidera ligowej tabeli Uniwersytet Jagielloński Kraków.
-
16.09.2024
Akademia: Raport z rozgrywek (14/15.09.2024)
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
-
15.09.2024
Bez punktów w Kartuzach
W kolejnym spotkaniu ligowym sezonu 2024/25 piłkarze Polonii Środa Wielkopolska mierzyli się z Cartusią Kartuzy. Dotychczasowy bilans pojedynków obu ekip był niekorzystny dla średzkiego zespołu więc poloniści koniecznie chcieli zacząć go odwracać.
-
13.09.2024
Akademia: Zapowiedź weekendu (14/15.09.2024)
Już w piątek rozpoczął się kolejny piłkarski weekend akademii. Nasz zespół 2008/2009 II przegrał z Lechitą Kłecko 3:5. Bardzo emocjonująco zapowiada się sobota, na którą pierwotnie zaplanowano siedem meczów, ale już wiadomo, że jeden z nich rozegrany zostanie w innym terminie. Dwa mecze ligi wojewódzkiej, roczników 2008 oraz 2009, zaplanowano na płycie głównej. W niedzielę swoje mecze zagrają roczniki 2011 oraz 2012.
-
12.09.2024
Weekendowe transmisje Polonia TV
Zapraszamy Was na weekendowe transmisje spotkań zespołów Polonii Środa. Zaczynamy w sobotę 14 sierpnia spotkaniem III ligi pomiędzy Cartusią Kartuzy a Polonią Środa. Z kolei w niedzielę 15 września pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi kobiet Polonia Środa – UJ Kraków.
-
11.09.2024
Turniej ligowy w Koninie (2015)
Miniony weekend dla zespołu orlików E2 (rocznik 2015) był intensywny. Grupa czerwona w sobotę udała się do Konina, gdzie zainaugurowała rozgrywki bezwynikowe rywalizacją z UKS AP Reissa Konin, UKS AP Reissa Jarocin oraz SKP Słupca. Grupa czerwona natomiast rozegrała sparing z Kotwicą Kórnik.
-
11.09.2024
Podium w Mieszko Cup (2013)
W miniony weekend drużyna Polonii Środa Wielkopolska wzięła udział w emocjonującym turnieju Mieszko Cup 2024, który zgromadził aż 150 młodych zawodników i zawodniczek. Drużyna Polonii Środa Wielkopolska pokazała znakomitą formę, ostatecznie zajmując 3. miejsce. Był to znakomity wynik, zważywszy na fakt, że drużyna wystąpiła bez nominalnego bramkarza, a mimo to straciła jedynie dwie bramki w całym turnieju.
