OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

28.09.2016

Remis i wygrana młodzików starszych (2004)

W minionym tygodniu zawodnicy z rocznika 2004 rozegrali dwa spotkania ligowe w swojej grupie. Najpierw w środę na wyjeździe poloniści zmierzyli się w Poznaniu z Akademią Dębiec, a już w sobotę na własnym boisku podejmowali Błękitnych Owińska.

Spotkanie na Dębcu miało być przełomowym po dwóch porażkach z rzędu przez młody zespół Polonii. W tym meczu trener nie mógł skorzystać z dwóch podstawowych swoich zawodników, którzy przebywali na testach w Miedzi Legnica, ale za to była to szansa dla całej drużyny na wykazanie się i udowodnienie że bez filarów zespołu też potrafią grać. Poloniści dobrze wiedzieli że czeka ich ciężki mecz od strony technicznej na Dębcu mając na uwadze stan boiska na którym swoje spotkania ligowe rozgrywa Akademia Dębiec. Początek meczu nie należał do udanych odważniej w mecz weszli gospodarze, którzy w 12 minucie prowadzili 1-0. Bramka ta podziałała na nasz zespół jak zimny kubeł wody i w 17 minucie po prostopadłym podaniu Dawida Bonieckiego bramkę wyrównującą zdobył Kamil Kaźmierczak. Gdy wydawało się że po tej bramce poloniści w końcu odnajdą się na boisku zaczęły przytrafiać się poważne błędy, zespół nie mógł utrzymać się przy piłce i było dużo nerwowości na boisku. W 24 minucie tuż przed przerwą po odpuszczeniu krycia w środku pola zawodnik Akademii Dębiec zbyt łatwo z piłką przedostał się w pole karne naszego zespołu i nie miał problemu z pokonaniem Filipa Łuczaka, który w tej sytuacji był bezradny. Tak więc po pierwszej połowie to gospodarze prowadzili zasłużenie 2-1. W przerwie długo trener mobilizował zawodników i nakreślał cele. Polonistów w tym spotkaniu interesowała tylko wygrana. Bardzo zależało drużynie na wywiezienie z Poznania kompletu punktów. I było to widać zaraz po wznowieniu gry. Był to zupełnie inny mecz jeśli chodzi o grę naszego zespołu. Gospodarze praktycznie od razu zostali zamknięci na własnej połowie. W 42 minucie pięknym uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Marcin Kaczmarek, który zdobył wyrównanie w meczu. Po tej bramce poloniści jeszcze bardziej się otwarli w celu zdobycia kolejnych bramek, narażali się w tym na kontry gospodarzy jednak dobrze linią obrony kierował Dawid Boniecki, który dwoił się i troił. Drugą połowę można opisać jednym zdaniem: było to 30 minut niewykorzystanych sytuacji, ponieważ to że poloniści nie wygrali tego spotkania mogą mieć tylko pretensje do siebie. Niestety zabrakło skuteczności między innymi kilka razy Wojtek Stępień mógł zostać bohaterem tego spotkania. Swoich sytuacji nie wykorzystali też Kamil Kaźmierczak i Marcin Kaczmarek. Piłka już nie znalazła drogi do bramki rywala i pomimo dominacji polonistów pojedynek zakończył się podziałem punktów. Można powiedzieć „tylko” podziałem ponieważ ten mecz należało wygrać i trzeba to odbierać jako stratę punktową.

Natomiast w sobotę w Środzie poloniści podejmowali Akademię Piłkarską z Owińsk. Zespół dobrze znany z którym często nasz zespół rywalizował. Od tego sezonu „Błękitni” grają w I lidze po wywalczeniu awansu. Goście nie najlepiej rozpoczęli ligę jeśli chodzi o wyniki do tego w zespole pojawiło się kilka poważnych kontuzji. Jeśli chodzi o nasz zespół to przystąpił do tego spotkania w najmocniejszym składzie. Po remisie na Dębcu nie trzeba było dodatkowo motywować zespołu każdy zawodnik wiedział że walczy o zwycięstwo, które było bardzo potrzebne od strony mentalnej. Już w 5 minucie wpadła pierwsza bramka dla Polonii. Akcję ze skrzydła przeprowadził Robert Rubach, który wyłożył piłkę na piąty metr do Adama Krotofila, któremu nie zostało nic innego jak pokonać bramkarza gości. Adam uderzeniem z pierwszej piłki nie pomylił się i poloniści prowadzili 1-0. Po zdobytej bramce trener mocno zachęcał zespół do dalszych ataków, tak aby nie powtórzył się scenariusz ze spotkań przegranych gdzie poloniści prowadząc oddawali pole gry rywalom. W 12 minucie niestety chwila dekoncentracji pojawiła się w naszej bramce u Sebastiana Ciesielskiego i goście wyrównali a po chwili Sebastian musiał opuścić boisko z powodu kontuzji, jednak uraz nie jest na tyle poważny i nasz bramkarz będzie już do dyspozycji trenera w następnym spotkaniu. Jak można było się spodziewać po zdobytej bramce Błękitni ruszyli do ataku osiągając przewagę na boisku, jednak akcje tego zespołu rozbijane były w okolicach pola karnego polonistów. Spotkanie się wyrównało bardzo dużo gry było w środku boiska żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnych sytuacji. W 22 minucie piękną indywidualną akcją popisał się Filip Kaczmarek, który minął dwóch obrońców i silnym uderzeniem w róg bramki pokonał bramkarza Błękitnych. A zatem było 2-1 dla Polonii. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania. Warto zaznaczyć że Filip w samej końcówce mógł zdobyć kolejną bramkę, ale piłka po uderzeniu głową odbiła się od poprzeczki. W drugiej połowie tempo gry opadło w porównaniu do pierwszej. Poloniści mieli problemy z utrzymaniem się przy piłce, zbyt często szukali długich podań a obrońcy Akademii z Owińsk nie dali się zaskoczyć. W drugiej połowie na pewno więcej z gry mieli goście, którzy próbowali na kilka sposobów sforsować obronę naszego zespołu, jednak zabrakło finalizacji. Był to pojedynek „fizyczny” bardzo dużo było biegania po boisku na szczęście poloniści wytrzymałość mieli dobrą i pomimo dwóch szans na bramkę po stronie naszego zespołu bramek licznie zgromadzeni kibice już nie zobaczyli. Tak więc Polonia po ciężkim meczu wywalczyła cenne 3 punkty. Choć styl nie był porywający to liczy się wygrana a zwycięzców się przecież nie ocenia. Następny mecz 6 kolejki poloniści zagrają w niedzielę 2 października w Poznaniu. Przeciwnikiem Polonii będzie Wiara Lecha Poznań a początek spotkania zaplanowano na godzinę 18 na ulicy Gdańskiej.

Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, S. Ciesielski, D. Boniecki, D. Budziński, R. Rubach, J. Lammel, A. Krotofil , K. Kaźmierczak. M. Kaczmarek, N. Dymski, M. Janiszewski, W. Stępień, F. Łasocha, F. Kaczmarek

Najnowsze aktualności

  • 19.08.2025

    Porażka z AP Oborniki (2013)

    W poniedziałkowym meczu 3. kolejki 1. ligi wojewódzkiej D1 zespół Polonii 2013 przegrał 1:4 (0:1) z Akademią Piłkarską Oborniki. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, a następnie długo utrzymywał się wynik jednobramkowy. W drugiej połowie AP Oborniki szybko zdobyła drugiego gola, na którego Poloniści odpowiedzieli. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy zapewnili sobie zwycięstwo.

  • 19.08.2025

    Nieudany początek (2014)

    Polonia 2014 w piątek i niedzielę rozgrywała swoje pierwsze mecze w 1. lidze wojewódzkiej D2. Początek rozgrywek nie był udany dla podopiecznych Kamila Kudły i Łukasza Żeglenia, choć emocji nie brakowało. W pierwszym spotkaniu Poloniści przegrali 1:5 (0:3) z Mieszkiem Gniezno i to zdecydowanie nie był ich dzień... W niedzielę było zdecydowanie lepiej, ale zabrakło nieco szczęścia w tym pełnym dramaturgii meczu. Nasz zespół trzykrotnie prowadził, ale gości doprowadzali do wyrównania, następnie to Lech prowadził, ale w ostatniej minucie to nasz zespół doprowadził do remisu. Punktów jednak nie udało się zdobyć, bo chwilę po wznowieniu poznański zespół znów wyszedł na prowadzenie, a kilka chwil później ustalił wynik meczu i sędzia zakończył spotkanie.

  • 19.08.2025

    Falstart w Ostrowie (2011)

    Sobotnim meczem rozgrywanym w Tarchałach Wielkich rozgrywki 1. ligi wojewódzkiej trampkarzy C1 zainaugurowała Polonia 2011. Zespół prowadzony przez Mateusza Zawalskiego i Adriana Wojtysiaka zaczął zmagania od porażki choć pierwsza połowa na to nie wskazywała. Akademia Krecika Ostrów Wielkopolski objęła prowadzenie już w 16. minucie, ale szybko wyrównał Ignacy Ucinek. Taki wynik utrzymywał się do 55. minuty, ale od tego momentu lepsi byli gospodarze, którzy ostatecznie pokonali Polonię 6:1.

  • 19.08.2025

    Inauguracja udana tylko połowicznie (2009)

    W mieszanych nastrojach zakończyli długi weekend młodzi zawodnicy Polonii z rocznika 2009. Podopieczni Dawida Kierzka i Marcina Duchały na start rozgrywek odnieśli przekonujące wyjazdowe zwycięstwo 5:1 (2:1) z Jarotą Jarocin, by w niedzielę dość niespodziewanie przegrać na własnym boisku z Naszą Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski 2:3 (1:2). Okazja na zdobycie kolejnych punktów już w środę, kiedy to Poloniści na stadionie CSiR rozegrają zaległe spotkanie 1. kolejki z Kotwicą Kórnik.

  • 18.08.2025

    Akademia: Raport ligowy (15-17.08.2025)

    Długi sierpniowy weekend dla kilku naszych ekip oznaczał start sezonu 2025/2026. W piątek dwa nasze zespoły zagrały na wyjeździe - Polonia 2009 pokonała 5:1 Jarotę Jarocin, zaś Polonia 2014 przegrała 1:5 z Mieszkiem Gniezno. Mniej udana była niedziela, gdyż nasze zespoły poniosły trzy porażki - Polonia 2009 z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski, Polonia 2011 z Akademią Krecika Ostrów Wielkopolski, a Polonia 2014 z Lechem Poznań 2015. To jednak dopiero początek sezonu, a emocje dopiero się rozpoczynają!

  • 17.08.2025

    Zwycięska inauguracja trójki

    Na inaugurację rozgrywek klasy A trzeci zespół seniorów Polonii Środa podejmował na własnym boisku rezerwy Kotwicy Kórnik. Dla obu ekip była to doskonała okazja na rewanż za spotkanie okręgowego Pucharu Polski, w którym górą byli Poloniści wygrywając 3:2. Spotkanie ligowe także zakończyło się zwycięstwem i ponownie do ostatniego gwizdka sędziego trwała zaciekła walka o końcowy triumf.

    Warto jeszcze dodać, że przed rozpoczęciem meczu Rafał Ratajczak, w imieniu Prezesa Wielkopolskiego ZPN - Pawła Wojtali - wręczył kapitanowi zespołu Marcinowi Parusowi pamiątkowy puchar dla awans zespołu do Proton Klasy A.

  • 16.08.2025

    Remontada Polonii Środa

    W trzeciej kolejce sezonu 2025/26 piłkarze Polonii Środa udali się do Szczecina na pojedynek z drugim zespołem Pogoni. Mecze w Szczecinie zawsze były dla polonistów trudnymi starciami i często kończyły się utratą punktów. Tym razem jednak średzka ekipa jechała z mocnym postanowieniem zainkasowania kompletu punktów i pozostania w czubie ligowej tabeli.

  • 15.08.2025

    Kolejny komplet punktów rezerw

    W drugim meczu piątej ligi sezonu 2025/26 drugi zespół Polonii Środa podejmował na własnym boisku jednego  kandydatów do awansu Meblorza Swarzędz. Spotkanie rozgrywane w samo południe przy niesamowitym upale kosztowało oba zespoły sporo wysiłku.

SPONSORZY

SPONSORZY
PARTNER PLATINIUM
PARTNER GOLD
PARTNER SILVER
PARTNER PREMIUM
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.