17.08.2014
Pewne zwycięstwo rezerwW niedziele na górnym boisku Centrum Treningowego Polonii rezerwy naszego klubu rozegrały ostatni już tego lata mecz towarzyski. Tym razem ich rywalem był zespół z B klasy Avia Kamionki.
Od samego początku spotkania to nasz zespół narzucał warunki gry i był stroną przeważającą. Jednak w pierwszych Mintach brakowało dokładności w podaniach i skuteczności pod bramką rywali. Dopiero w 25 minucie po dobrym podaniu z głębi pola na czystą pozycję wyszedł Krystian Pawlak i technicznym strzałem pokonał bramkarza rywali. Bramka dodała skrzydeł naszemu zespołowi. Dwie minuty później w słupek trafił Piotr Leporowski, a chwilę później także w słupek piłka trafiła po uderzeniu Krystiana Pawlaka. W 36 minucie piłkę z autu wrzucił Marek Matysiak. Ta trafiła do Krystiana Pawlaka który strzałem z półobrotu podwyższył prowadzenie naszego zespołu. Dwie minuty później było już 3:0. Krystian Olczyk idealnie podał do Macieja Polodego a ten będąc w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi Avii. Jeszcze przed przerwą wynik spotkania mógł podwyższyć Maciej Polody ale przegrał pojedynek z bramkarzem Avii. Ostatecznie do przerwy więc mamy prowadzenie Polonii 3:0. W przerwie meczu trener Czesław Owczarek dokonuje kilku zmian w swoim zespole. W 55 minucie na 4:0 podwyższa Mikołaj Kmieciak. Tak wysokie prowadzenie rozprężyło polonistów którzy nie byli już tak zdecydowani pod bramką rywali. A okazji do zdobycia kolejnych bramek nie brakowało. W 71 minucie Piotr Leporowski idealnie wyłożył piłkę na 10 metr do Karola Kaźmierczaka jednak jego strzał poszybował wysoko nad poprzeczką. Jeszcze w ostatniej minciue Mikołaj Kimieciak wpadł z futbolówka w pole karne Avii ale jego uderzenie wyłapał bramkarz. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Ostatecznie więc Polonia pokonała Avię Kamionki 4:0 (3:0).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Kurasiak – Matysiak, Frąckowiak, Kazimierski (46` Olczyk A.), Pawlak A. (57` Olczyk K. ), Leporowski (41` Stanisławski), Malusiak (46` Kimieciak), Olczyk K. (46` G. Filipiak), Mikołajczak (46` J. Filipiak), Polody (67` Leporowski), Pawlak K. (46` Kaźmierczak)
Najnowsze aktualności
-
08.11.2025
Akademia: Zapowiedź (8/9.11.2025)
Kalendarz meczów ligowych drużyn akademii w dniach 8/9 listopada 2025.
-
08.11.2025
Klasa A: Zawód z GES-em
A-klasy zespół Polonii III w piątek rozgrywał mecz 12. kolejki swoich rozgrywek. Nasz zespół niestety przegrał na stadionie CSiR z GES-em Poznań 0:2 (0:0) po bramkach w 59. sekundzie drugiej połowy oraz w 90. minucie.
-
08.11.2025
Kolejna wysoka porażka
W 16 kolejce trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa zmierzyli się na własnym boisku z beniaminkiem Kluczevią Stargard. Dla polonistów walczących o awans mecz ten miał bardzo duże znaczenie a każda strata punktów mogła srogo kosztować.
-
06.11.2025
Weekendowe transmisje PoloniaTV
Zapraszamy Was na kolejne transmisje spotkań zespołów Polonii Środa które zrealizujemy w ten weekend.
Transmisje oczywiście z komentarzem. -
05.11.2025
Startują eliminacje MMP w futsalu 2025/2026
Już 11 listopada wystartują eliminacje do Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu w sezonie 2025/2026. Nasze zespoły zostały zgłoszone do wszystkich kategorii męskich i żeńskich.
-
04.11.2025
Bez punktów Luboniu
W niedzielne przedpołudnie drugi zespół seniorów Polonii Środa udał się do Lubonia na pojedynek z miejscową Stellą. Młodzi poloniści po trzech porażkach z rzędu liczyli na odniesienie zwycięstwa i powrót w górne rejony tabeli.
-
04.11.2025
Pora na Kluczevię
Już w najbliższy piątek 7 listopada piłkarze Polonii Środa rozegrają kolejne spotkanie ligowe w tym sezonie. Tym razem nasz zespół będzie podejmować beniaminka – zespół Kluczevii Stargard. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00 a poprzedzi jej nie lada gratka dla kibiców którzy będą mieli okazję na trybunach Nowego Stadionu Średzkiego spotkać się z Mateuszem Borkiem.
-
04.11.2025
Bez punktów u lidera
W niedzielne popołudnie zawodniczki Polonii Środa Wielkopolska rozegrały wymagające, wyjazdowe spotkanie z zespołem Legia Ladies który jest liderem rozgrywek Orlen I ligi kobiet. Mimo ambitnej walki i dobrych fragmentów gry, tym razem punkty pozostały w stolicy.






















































