04.06.2015
Pewna wygrana Polonii w zaległym spotkaniu (2004)W piątek popołudniu na orliku przy ulicy Witosa nasi młodzi zawodnicy rozegrali zaległe spotkanie siódmej kolejki z zespołem Jedynki Luboń. W połowie kwietnia w Luboniu górą był nasz zespół i podobnie było teraz – młodzi poloniści pewnie pokonali swojego rywala 8-1.
Ten mecz miał swoje znaczenie otóż było to ostatnie spotkanie o ligowe punkty jakie rozegrał zespół Polonii na orliku przy ulicy Witosa. Od nowego sezonu rozgrywki dla rocznika 2004 przeniesione zostaną już na boiska trawiaste, gdzie jest inna organizacja gry.
Wracając do samego spotkania to niewiele można opisać gdy przy piłce utrzymywał się wciąż jeden zespół a drugi próbował tylko przeszkadzać. Warunki nie sprzyjały tego dnia do gry w piłkę ponieważ było gorąco a do tego wiał silny wiatr. Nasz zespół wykorzystał właśnie to że w pierwszej połowie grał z wiatrem a w dodatku bramkarz gości bronił pierwszą połowę pod mocno świecące słońce. Poloniści zaczęli ten mecz z wysokiego „c” i już po 5 minutach prowadzili 3-0 układając sobie mecz. Najpierw w 3 minucie pięknym strzałem zza linii pola karnego popisał się Robert Rubach a w 4 i 5 minucie mieliśmy takie same akcję kiedy Mariusz Binkowski zgrywał piłkę dwa razy do Filipa Kaczmarka, który dwukrotnie pokonał bramkarza gości w sytuacji sam na sam. Cały czas poloniści atakowali stwarzając sobie kolejne sytuację. W 14 minucie przyjezdni próbowali zdobyć bramkę kontaktową po rzucie wolnym, lecz na posterunku był Filip Łuczak. W 16 minucie piękną bramkę dla Polonii zdobył Adam Krotofil, który w tym meczu ustawiony został przez trenera na innej pozycji niż dotychczas i z tego zadania wywiązał się dobrze. W 18 minucie padła kolejna bramka dla naszego zespołu. Tym razem w roli głównej wystąpił Filip Łasocha, który na skrzydle ograł dwóch obrońców ale na przeszkodzie stanął bramkarz, który obronił strzał Filipa na szczęście piłka wpadła pod nogi Kamila Kaźmierczaka, który uderzył obok leżącego bramkarza Lubonia. Polonia prowadziła już 5-0. W 22 minucie goście mieli swoją drugą szansę w tym meczu. Była to ich najlepsza sytuacja kiedy obrońcy naszej drużyny się zagapili a napastnik Jedynki wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem. Ponownie z tego pojedynku zwycięsko wyszedł Filip Łuczak. Chwilę później co nie udało się naszym rywalom wcześniej udało się w 23 minucie po niby niegroźnej akcji zawodnicy Lubonia zdobyli bramkę kontaktową. Jednak zawodnicy naszego klubu odpowiedzieli natychmiastowo a konkretnie Filip Łasocha, który strzałem z lewej nogi umieścił futbolówkę w okienku bramki gości. Wynikiem 6-1 zakończyła się pierwsza połowa.
W drugiej połowie to goście grali z wiatrem i dlatego trener Kaczałka przestrzegał swoich podopiecznych aby rozważnie grali w obronie i nie dali się zepchnąć w pole karne. Jednak obraz był zupełnie inny. Zawodnicy Jedynki nie mieli sposobu na pokonanie broniącego w drugiej połowie Sebastiana Ciesielskiego a nasz zespół grał spokojnie utrzymując się mądrze przy piłce i przygotowując kontrę. Decydujące było pierwsze 15 minut drugiej połowy w której bramki nie padły. Bardzo dobrze funkcjonowała nasza obrona z bramkarzem zachowując spokój. Każde długie podanie na napastników gości kończyło się wyprzedzeniem przez naszych obrońców. Z kolei w środku pola Luboń przegrywał każdą piłkę, tam poloniści wygrywali fizycznie. W ataku też mieliśmy swoje sytuację po których mogły paść bramki. Zabrakło skuteczności. Bramkarz Jedynki ratował swój zespół kilka razy od utraty bramki. Gdy na zegarze wybiła 46 minuta sprawy w swoje ręce wziął Filip Kaczmarek, który najpierw w solowej akcji wyprzedził z piłką dwóch obrońców ale strzelił tuż obok słupka. Minutę później ponownie Filip wyszedł sam na sam z bramkarzem gości lecz w ostatniej chwili podał do Mariusza Binkowskiego, który tylko dołożył nogę i zdobył bramkę na 7-1 dla Polonii. Zawodnicy Jedynki ledwie co wznowili grę a już stracili piłkę na rzecz Kaki, który wyglądał jakby dopiero zaczynał ten mecz. Filip tym razem popisał się indywidualną akcją mijając obrońców i posyłając piłkę obok bezradnego bramkarza z Lubonia. Była to ostatnia akcja w tym meczu. Po chwili sędzia zakończył zawody a Polonia cieszyć się mogła z kolejnego zwycięstwa 8-1 i 3 pkt które umacniają zespół orlika starszego na pozycji lidera.
Wygrana w pełni zasłużona a od wyniku cieszy jeszcze lepsza gra całego zespołu. Brawa należą się dla wszystkich zawodników za ambicję i za zaangażowanie w ten mecz. Młodzi piłkarze Polonii w najbliższy weekend mają pauzę w rozgrywkach ligowych. Jednak chcąc zachować świeżość oraz ciągłość w grze w sobotę wezmą udział w turnieju o Puchar Borówca gdzie od dwóch lat występują. Polonia będzie w sobotę bronić pucharu sprzed roku. Natomiast kolejny mecz a zarazem ostatni w sezonie poloniści zagrają w niedzielę 14 czerwca na wyjeździe z Orłami Komorniki. Serdeczne podziękowania również należą się wszystkim naszym kibicom, którzy licznie przybyli na to spotkanie.
Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, D. Budziński, D. Boniecki, R. Rubach, F. Łasocha, F. Kaczmarek, M. Binkowski, S. Ciesielski, N. Dymski, M. Janiszewski, J. Lammel, A. Krotofil, J. Bzowy, K. Kaźmierczak
Zdjęcia z meczu autorstwa Jacka Rubacha można obejrzeć tutaj
Najnowsze aktualności
-
29.10.2025
Wyrwali punkt KKS-owi (2009)
Punkt w doliczonym czasie gry wyrwali w sobotę Poloniści z rocznika 2009 zespołowi KKS-u 1925 Kalisz. Po trzydziestu minutach goście prowadzili już 2:0, ale przed przerwą gola kontaktowego strzelił z rzutu karnego Benjamin Wałuszko. Druga połowa długo była bezbramkowa, ale w piątej minucie czasu doliczonego gola na wagę punktu strzelił Kacper Kucharski. Na cztery kolejki przed końcem rozgrywek Polonia jest trzecia w ligowej tabeli.
-
29.10.2025
CLJ WU-16: Zagrały na szóstkę (Juniorki)
Kolejny świetny występ w CLJ WU-16 mają za sobą Polonistki! Nasz zespół spisal się na "szóstkę" wygrywajac na wyjeździe 6:0 (4:0) z LFA Szczecin. Bramki dla Polonii strzelały Julia Wawroska - dwie, Natasza Szymańska - dwie, Maria Dydymska oraz Martyna Szymańska. Nasza drużyna po rozegraniu siedmiu kolejek zajmuje trzecie miejsce w rozgrywkach za placami jedynie Warty Poznań oraz Orlenu Gdańsk.
Kolejne zwycięstwo odniósł też zespół rywalizujący w 4. lidze kobiet. Polonistki wygrały aż 13:0 (6:0) z GAP Czacz/Śmigiel.
-
28.10.2025
Daleka wyprawa do Rewala
Już w czwartek piłkarze Polonii Środa udadzą się do Rewala by w ostatni dzień października zmierzyć się z rozgrywającym swoje mecze w Niechorzu Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Po bolesnej porażce z Notecią Czarnków dla podopiecznych Macieja Rozmarynowskiego mecz ten będzie doskonałą okazją do powrotu na zwycięską ścieżkę. Ale rywali w żaden sposób lekceważyć nie można. W poprzedniej kolejce Wybrzeże pokonało Flotę Świnoujście.
-
27.10.2025
Akademia: Raport ligowy (25/26.10.2025)
Komplet wyników meczów ligowych drużyn akademii w dniach 25/26 października 2025.
-
27.10.2025
Klasa A: Remis z Orlikiem Miłosław
W wyjazdowym spotkaniu 11. kolejki klasy A zespół Polonii III zremisował w Orzechowie z Orlikiem Miłosław 1:1 (0:1). Gospodarze wyszli na prowadzenie w 18. minucie po trafieniu Eryka Popisa, zaś do remisu w 63. minucie doprowadził Filip Staszak. Choć obie ekipy miały okazje do rozstrzygnięcia wyniku na swoją korzyść to gole już nie padły i pojedynek zakończył się podziałem punktów.
-
25.10.2025
Pompa Team wygrywa w derbach powiatu
W sobotę na Stadionie Średzkim w ramach rozgrywek piątej ligi odbyły się derby powiatu średzkiego w których drugi zespół Polonii Środa rywalizował z Pompa Team Jarosławiec.
-
24.10.2025
Ostre strzelanie Noteci
Czternasta kolejka trzeciej ligi grupy drugiej przyniosła nam kolejne derby Wielkopolski. Tym razem do Środy Wielkopolskiej na pojedynek z miejscową Polonią przyjechała Noteć Czarnków.
-
24.10.2025
Pierwszy punkt z niedosytem (Młodziczki)
Pierwszy punkt w rozgrywkach ligi wojewódzkiej wywalczyły nasze młodziczki! Podopieczne Dawida Łuczki, które od 35. minuty prowadziły po golu Wiktorii Surdyk, mogą czuć jednak spory niedosyt. Zespół gości doprowadził do podziału punktów w doliczonym czasie gry.



























































