26.04.2016
Nie dali szans Unii Swarzędz (2004)W piątej kolejce ligowej poloniści z rocznika 2004 podejmowali na własnym boisku Unię Swarzędz. Spotkanie rozegrane zostało w niedzielne popołudnie przy silnie wiejącym wietrze i jak się nawet okazało chwilowym gradobiciu.
Przed tym spotkaniem oba zespoły dzieliło 5 punktów w ligowej tabeli. Poloniści zajmowali trzecią lokatę natomiast zawodnicy Unii byli na miejscu piątym, jednak to nie było najważniejsze dla polonistów, którzy przystąpili do tego spotkania w pełni zmobilizowani. Po pierwszym gwizdku arbitra nasz zespół narzucił przeciwnikowi swój własny styl gry. Już w 2 minucie Filip Kaczmarek miał dogodną sytuację na otwarcie wyniku. Chwilę później Filip Łasocha po indywidualnej akcji trafił w słupek, a bramkarz Unii mógł tylko mówić w tym momencie o wielkim szczęściu. W pierwszej połowie nasz zespół grał z silnie wiejącym wiatrem, dlatego takie było zadanie aby wykorzystać te warunki pogodowe maksymalnie jak się da. W 6 minucie w końcu kibice licznie zgromadzeni doczekali się gola. Z rzutu rożnego piłkę dogrywał Adam Krotofil, a do bramki rywala trafił Filip Kaczmarek. Następnie w 12 minucie po wywalczeniu piłki przez Roberta Rubacha w środkowej strefie boiska bramkę na 2-0 zdobył Adam Krotofil, który kilka minut wcześniej asystował przy pierwszym trafieniu. Chwilę po tym nad boiskiem zawisła ciemna chmura z której przez parę minut padał grad jednak na boisku walka trwała o każdą piłkę. Patrząc na zawodników ze Swarzędza wyglądali na silniejszych fizycznie jednak w żaden sposób do końca pierwszej połowy nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Filipa Łuczaka. W 22 minucie oglądaliśmy chyba najładniejszą akcję w tym meczu szkoda że nie zakończona została zdobyciem bramki. Piłkę z prawej strony przegrywał Robert Rubach, który podał idealnie do Filipa Kaczmarka, nasz kapitan w idealny sposób skleił to podanie i strzałem z pierwszej piłki uderzył mocno, lecz piłka znów odbiła się od słupka bramki gości. Skromnym prowadzeniem 2-0 dla Polonii zakończyła się pierwsza część spotkania.
W drugiej części to nasi zawodnicy musieli uporać się z wiatrem, który bardzo przeszkadzał w rozgrywaniu piłki. Trudno było mówić o jakimkolwiek dokładnym podaniu w tych warunkach. Pierwsze minuty już pokazały że pomimo tego iż goście przegrywali to właśnie wciąż stroną atakującą była nasza drużyna. Poloniści grali ostrożnie w obronie czekając tylko na odkrycie się przez zespół gości. Z takiej okazji skorzystał Filip Kaczmarek, który w 36 minucie zdobył bramkę na 3-0. Najwięcej walki o piłkę było w środkowej części boiska, ale tutaj kolejny raz na wysokości zadania stanął Robert Rubach, który rządził i dzielił wszystkie podania. Bardzo dużo w przeciągu całego meczu było rzutów rożnych dla naszego zespołu i trzeba przyznać, że przy każdym prawie poloniści byli blisko zdobycia bramki. Czas upływał na boisku pojawiali się zmiennicy, którzy utrzymali dobry wynik do końca a w 47 minucie Marcin Kaczmarek podał do Filipa Kaczmarka a ten na raty pokonał bramkarza Unii zdobywając swoją trzecią bramkę. Tym samym Polonia zasłużenie pokonała Unię Swarzędz 4-0 choć z dużym nakładem sił. Wszyscy zawodnicy musieli dużo napracować się aby ten sukces wywalczyć. Brawa należą się wszystkim zawodnikom za mobilizację i zaangażowanie w ten mecz. Dobra passa naszego zespołu trwa. Po przegranej w pierwszej kolejce z Nielbą poloniści wygrali dwa spotkania u siebie i dwa na wyjeździe. Za tydzień nasz zespół czeka ciężki mecz w Baranowie z Akademią Reissa Poznań, która obecnie zajmuje drugą lokatę w tabeli. Mamy nadzieję że po sobotnim spotkaniu w tabeli zajdą zmiany. Będzie to spotkanie o przysłowiowe 6 pkt. Trener i zawodnicy dziękują serdecznie kibicom za liczne przyjście na mecz i głośne wsparcie.
Z Unią zagrali: F. Łuczak, W. Stępień, D. Budziński, J. Szymczak, R. Rubach, J. Lammel, F. Kaczmarek, F. Łasocha, A. Krotofil, D. Boniecki, M. Janiszewski, M. Kaczmarek, N. Dymski, M. Binkowski, S. Ciesielski
Najnowsze aktualności
-
20.08.2024
Transmisja meczu z Sokołem
Zapraszamy Was na transmisję meczu z Sokołem Kleczew. Transmisja odbędzie się w środę 21 sierpnia a jej początek zaplanowaliśmy na godzinę 17:20.
Całość swoim komentarzem okrasi Łukasz Szarzyński.
-
20.08.2024
Nieudany wyjazd do Kalisza (2011)
W odmiennych nastrojach swoje mecze kończyli zawodnicy Polonii 2011 I oraz Polonii 2011 II. Pierwszy zespół przegrał w wyjazdowym meczu z KKS-em 1925 Kalisz 0:8, natomiast druga drużyna zainaugurowała sezon 1. ligi okręgowej zwycięstwem 11:1 z LPFA Poznań/Gniezno.
-
20.08.2024
Cztery gole Miszkiewicza (2010)
Zespół trampkarzy starszych Polonii (rocznik 2010) udanie rozpoczął nowy sezon, wygrywając 5:2 (3:0) z drużyną UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań. Doskonałą skutecznością popisał się Łukasz Miszkiewicz, który zdobył cztery bramki, natomiast jednego gola dołożył Kamil Jankowiak.
-
20.08.2024
Trenerzy akademii w kadrach Wielkopolskiego ZPN!
Wczoraj Wielkopolski Związek Piłki Nożnej ogłosił składy sztabów szkoleniowych kadr młodzieżowych na sezon 2024/2025. W dumą możemy ogłosić, iż znalazło się w nich aż czterech trenerów naszej akademii - Agnieszka Rezler, Elżbieta Nowicz, Kamil Kudła oraz Michał Gościniak.
-
20.08.2024
Wygrana na inaugurację sezonu
W niedzielę 18 sierpnia trzeci zespól Polonii rozpoczął zmagania ligowe w Klęce pokonując miejscowy Phytopharm 4-1.
-
20.08.2024
Ta ostatnia minuta…
W sobotę drugi zespół Polonii Środa udał się do Śremu na pojedynek z tamtejszym Uczniowskim Klubem Sportowym. Spotkanie rozgrywane było w ramach drugiej kolejki V ligi sezonu 2024/25.
-
20.08.2024
Bez punktów w Radomiu
Nie wyszedł nam niestety drugi wyjazd w tej rundzie i z Radomia zespół kobiet Polonii Środa wraca bez punktów.
-
19.08.2024
Koziołek pokonany w Środzie (2009)
Od mocnego uderzenia rozgrywki 1. ligi wojewódzkiej B2 rozpoczęła Polonia Środa 2009, która na boisku CTP1 rozgromiła zespół Koziołka Poznań aż 9:1 (6:0). Nasz zespół od początku do końca dominował na boisku, regularnie powiększając swój dorobek bramkowy. Do siatki trafiło sześciu Polonistów, z czego dwukrotnie Benjamin Wałuszko, a ponadto dwa razy trafiali do własnej bramki.



























































