15.09.2020
Mecz na szczycie w StężycyJuż w sobotę 19 września w grupie drugiej III ligi dojdzie do hitowego starcia dwóch niepokonanych dotąd ekip. Średzka Polonia w Stężycy zmierzy się z miejscową Radunią. Oba zespoły spisują się na początku tego sezonu znakomicie i oba mają na pewno apetyty na to żeby zainkasować kolejny komplet punktów.
Takiego startu do sezonu 2020/21 Polonii Środa chyba nikt w naszym mieście się nie spodziewał. Polonia po siedmiu kolejkach jest wiceliderem ligowej tabeli i ma na swoim koncie komplet punktów, a liderującej Raduni nasz zespół ustępuje tylko gorszym bilansem bramkowym. W ostatniej kolejce ligowej podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego pokonali na własnym boisku Górnika Konin 2:1. Było to na pewno bardzo trudne spotkanie dla naszego zespołu gdyż już od 9 minuty poloniści musieli gonić wynik. Ostatecznie pogoń ta zakończyła się sukcesem i kolejny komplet punktów pozostał w Środzie Wlkp. W spotkaniu z Górnikiem trener Kapuściński nieco zaskoczył składem. Na ławce usiedli Wojciech Onsorge i Szymon Sobkowiak. Co prawda ten drugi pojawił się w końcówce spotkania z Górnikiem, ale o przyczynach nieobecności podstawowego stopera Wojciecha Onsorge sztab Polonii milczy. Nie wiadomo tym samym czy będzie mógł zagrać w Stężycy czy boryka się z jakimś urazem. W Stężycy na pewno też nie zagrają kontuzjowani Oskar Janoś i Kacper Nowak. Na szczęście żaden z zawodników naszego zespołu w spotkaniu z Radunią nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartek.
Radunia rewelacyjnie spisuje się na trzecioligowych boiskach. W tym sezonie zespół trenera Sebastiana Letniowskiego przewodzi ligowej stawce na zmianę z naszą Polonią. W siedmiu do tej pory rozegranych meczach zespół ze Stężycy odniósł siedem zwycięstw co daje mu komplet 21 punktów. Imponujący jest bilans bramkowy naszego sobotniego rywala. Radunia do tej pory zdobyła 27 bramek tracąc przy tym tylko pięć. Najlepszym strzelcem zespołu jest Dawid Retlewski który bramkarzy rywali pokonywał aż osiem razy. Niewątpliwie najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem zespołu ze Stężycy jest niewątpliwie były reprezentant Polski Rafał Kosznik. Ten 34 letni pomocnik ma na swoim koncie 115 występów w Ekstraklasie. W 2013 roku zadebiutował także w Reprezentacji Polski w meczu przeciwko Słowacji. Innym graczem ekipy Raduni na którego warto zwrócić uwagę jest Filip Burkhardt. 33 letni pomocnik ma na swoi koncie prawie sto występów w polskiej Ekstraklasie w takich zespołach jak Amica Wronki i Arka Gdynia. Ale o sile zespołu ze Stężycy nie stanowią tylko oni a cała kadra składa się ze znanych w środowisku piłkarski nazwisk i pełna jest graczy z tak zwaną przeszłością.
Oba zespoły do tej pory spotkały się ze sobą trzy razy. Dwa razy górą był zespół ze Stężycy a raz padł remis. Bilans bramkowy tych spotkań to 4-8 na korzyść Raduni.
Spotkanie Radunia Stężyca - Polonia Środa Wlkp. zostanie rozegrane w sobotę 19 września o godzinie 16:00 na stadionie w Stężycy. Dla wszystkich kibiców nasz klub przeprowadzi z tego spotkania bezpośrednią transmisję na naszym kanale na portalu You Tube.
Najnowsze aktualności
-
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.