29.03.2015
M. Bekas: Zespołowi należą się duże brawaPrezentujemy wywiad z trenerem Polonii Środa Mariuszem Bekasem w którym nasz szkoleniowiec ocenia sobotni występ swojego zespołu w meczu przeciwko Ostrovii, a także opowiada o najbliższym rywali drużynie Włocłavii.
Panie trenerze Polonia odniosła pewne zwycięstwo nad Ostrovią 4:1 mając praktycznie całe spotkanie pod kontrolą.
Ja bym tego od razu tak nie nazwał że cały mecz mieliśmy pod kontrolą. Na samym początku obydwa zespoły badały się nawzajem i różnie to mogło być bo Ostrovia zagrywała dość trudne piłki w nasze pole karne ale tam świetnie na przedpolu grał Adrian Lis. Udało nam się w tej pierwszej połowie zdobyć bramkę i myśleliśmy że wszystko jest już ok ale zaraz zostaliśmy skarceni przez rywali. Na szczęście praktycznie w tym samym momencie udało się zdobyć drugą bramkę i na przerwę mogliśmy schodzić prowadząc. Faktycznie w drugiej połowie praktycznie niezagrożeni panowaliśmy na boisku. Nie oznacza to jednak że Ostrovia nie walczyła o zmianę wyniku. Ale to my byliśmy tego dnia skuteczniejsi. Szkoda ze dopiero po czwartej dogodnej sytuacji którą sobie stworzyliśmy w tej drugiej połowie padła ta bramka. Przecież wcześniej przy stanie 2:1 dla nas mieliśmy kilka sytuacji które muszą być wykorzystane. Gdyby tak się stało zdecydowanie łatwiej grało by nam się w tej drugiej połowie. Mimo wszystko bardzo się cieszę że po nie udanym początku w Tarnovii zainkasowaliśmy trzy punkty. Wszystkim zawodnikom należą się słowa uznania za duże zaangażowanie w grę bo można było przyjemnie oglądać ten spektakl.
Cieszy na pewno dzisiejsza skuteczność Krzysztofa Bartoszaka który dziś bardzo fajnie współpracował z Jakubem Solarkiem.
To że Krzysztof Bartoszak ma duże umiejętności piłkarskie to każdy z nas wie. Gdyby wykorzystywał je w każdym spotkaniu to tych punktów po naszej stronie było by zapewne więcej. Mam nadzieję że Krzysztof podtrzyma tą passę strzelanych bramek i przy okazji my jako zespól będziemy zdobywali seriami punkty. Nie ukrywam że potrzebujemy takiej serii zwycięstw która podniosła by zdecydowanie morale zespołu.
Cieszy też fakt że pod nieobecność zawodników pauzujących za kartki w ich miejsce weszli zmiennicy i zagrali bardzo dobre spotkanie.
Dokładnie tak. Brakowało nam tych zmienników jesienią bo leczyli urazy czy przebywali w pracy za granicą. Teraz są na miejscu i są do naszej dyspozycji. W tej chwili nasza kadra liczy dwudziestu trzech zawodników co daje spore pole manewru. Czekamy jeszcze na powrót do pełni zdrowia Szymona Grzelaka. Jak on wróci do pełni zdrowia to będziemy jeszcze mocniejsi w elemencie gry na boisku zawodnika młodzieżowca. Ci którzy są obecnie w naszej kadrze prezentują się na treningach bardzo profesjonalnie co potem przekłada się na dobrą dyspozycję podczas meczy.
Teraz przed nami spotkanie we Włocławku z tamtejsza Włocłavią. Rywal teoretycznie słabszy, ale tylko teoretycznie.
Zgadza się to tylko teoria. My musimy patrzeć na siebie. Chcemy jechać do Włocławka skoncentrowani i będziemy skupiali się na swojej grze. Jeżeli przystąpimy do tego spotkania zmotywowani i skoncentrowani to droga powrotna do domu powinna być miła.
Na pewno sporo zależy od Pana aby zespół odpowiednia zmotywować.
Postaramy się zrobić wszystko żeby nie dopuścić do żadnej demobilizacji, tylko zagramy na 100 % żeby nadchodzące po tym meczu święta spędzić ze spokojem.
Najnowsze aktualności
-
W niedzielę 17 listopada dwa zespoły Polonii 2015 wzięły udział w turnieju halowym w Baranowie, podczas którego rywalizowały z drużynami złożonymi z zawodników urodzonych w 2014 oraz 2015 roku. Głównym celem turnieju było wsparcie Antosia, cierpiącego na nietypową chorobę - zespół PANS.
"Cieszymy się, że mogliśmy pomóc kolegę robiąc to co lubimy, czyli grając w piłkę. Uczestnicząc w takich turniejach uczymy naszych adeptów, że pomóc drugiemu człowiekowi jest bardzo ważna."
-
Bardzo udany weekend ma za sobą rocznik 2012, który wysoko wygrał oba swoje mecze. W 1. lidze wojewódzkiej drużyna wygrała 9:1 (5:0) z Akademią Talentów Krotoszyn i obecnie zajmuje 2. miejsce w tabeli. Poloniści tracą jeden punkt do Polonii 1912 Leszno, ale mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Kotwicą Kórnik. Drugi zespół wygrał 12:0 (5:0) z Liderem Swarzędz i rozgrywki 1. ligi okręgowej zakończył na czwartym miejscu.
-
Nasze juniorki rozegrały w sobotę mecz 2. ligi okręgowej trampkarzy z zespołem chłopców Kotwicy Kórnik 2011. Polonistki wygrały 3:1, choć do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Dziewczyny wyszły na prowadzenie tuż po przerwie, a w końcówce spotkania dołożyły jeszcze dwa trafienia, na do gospodarze odpowiedzieli tylko jednym golem. We wtorek Polonia rozegra ostatni mecz, w którym podejmie dziewczyny z Warty Poznań.
-
Oba zespoły rocznika 2011 zakończyły w weekend rozgrywki. Pierwszy zespół przegrał 0:5 z Polonią 1912 Leszno, ale w tabeli został sklasyfikowany na 12. miejscu i zapewnił sobie utrzymanie w 1. lidze wojewódzkiej. Druga drużyna wsparta chłopakami z rocznika 2013 przegrała 2:13 z Koziołkiem Poznań, a bramki strzelili Marcin Buczak i Szymon Kiciński. Nasz zespół zajął 2. miejsce w 1. lidze okręgowej.
-
W ostatnim meczu 1. ligi okręgowej trampkarzy C1 zespół Polonii 2010, który już wcześniej zagwarantował sobie zwycięstwo w rozgrywkach i awans do 2. ligi okręgowej, zremisował 3:3 (0:1) z Błękitnymi Owińska. Do 70. minuty Poloniści przegrywali 1:3, ale dzięki dwóm trafieniom z końcówki spotkania zdołali doprowadzić do wyrównania.
-
W ostatniej kolejce 1. ligi wojewódzkiej juniorów B1 zespół Polonii 2008 wysoko wygrał 5:0 (1:0) z bezpośrednim rywalem w walce o podium - zespołem GES Poznań. Nasi zawodnicy mogą zakończoną właśnie rundę uznać za udaną, ponieważ zajęli trzecie miejsce ze stratą jedynie dwóch punktów do Warty Poznań, która wygrała rozgrywki.