08.09.2014
M. Bekas: Będziemy grać ofensywniePrezentujemy dziś wywiad z nowym szkoleniowcem Polonii Środa Mariuszem Bekasem. Nowy trener poprowadził dziś pierwszy trening ze swoim zespołem po którym podzielił się z nami swoją opinią na temat obecnej kadry Polonii i planami na przyszłość.
Panie trenerze wraca Pan na ławkę trenerską Polonii Środa po prawie trzech latach. Jakie to uczucie?
Wracam do Środy Wlkp. z uczuciem że nie dokończyłem pewnej pracy wcześniej i chciałbym ją teraz kontynuować. Wiadomo że w klubie są zupełnie inni zawodnicy. Zostało tylko kilku zawodników z poprzedniego składu. Ale cała otoczka Klubu została, a powiedział bym nawet że chyba jest jeszcze bardziej rozwinięta. Jest coraz więcej grup młodzieżowych, stadion i boiska treningowe też coraz bardziej okazale wyglądają. Uważam że jest tu bardzo dobre miejsce do pracy i do osiągnięcia sukcesu sportowego.
Jest Pan po pierwszym treningu ze swoimi nowymi podopiecznymi. Jak Pan ocenia obecna kadrę Polonii Środa?
Bardzo pozytywnie zaskoczyli mnie zawodnicy swoją postawą na treningu. Było widać w nich taką sportową złość. Myślę że to będzie procentowało, a styl gry który ja lubię czyli gry szybkiej i agresywnej uda się szybko osiągnąć.
Wybrał Pan również swojego asystenta który będzie Panu pomagał
Tak został nim długoletni zawodnik Polonii Marcin Duchała.
Zadowoleni z zatrudnienia Pana w roli szkoleniowca pierwszego zespołu są też średzcy kibice którzy pamiętają dobre występy Polonii pod wodzą Mariusza Bekasa i wiążą z tym duże nadzieje.
Mam nadzieję że uda nam się te czasy przypomnieć kiedy to Polonia grała piłkę ofensywną, a przy okazji przyjemną dla oka. Wiadomo że ten proces potrwa paręnaście tygodni żeby to wszystko zostało na nowo ułożone. Bardzo dobrą pracę w Polonii wykonał poprzedni trener Czesław Owczarek i te podstawy są zrobione. Teraz przychodzi nowy trener z nowym spojrzeniem na zawodników. Każdy z nich startuje od zera i tylko od nich zależy to czy wykorzystają szansę i będziemy mogli z dumą patrzeć na nasze dokonania na meczach.
Już w środę gramy mecz z Centrą Ostrów Wlkp. która bardzo dobrze radzi sobie w rozgrywkach trzecioligowych.
Z tego co wiemy to Centra to bardzo dobry zespół. Dodatkowym ich atutem jest gra na własnym boisku gdzie są niepokonani. Będzie to trudny przeciwnik ale my się nikogo nie boimy. Stąpamy twardo po ziemi, łatwo pola gry nie oddamy. Uważam że będzie to zaciekły bój po którym jakieś punkty przywieziemy do Środy. Mam nadzieję że będzie to pełna pula.
W sobotę z kolei czeka nas pojedynek trenerski dwóch Bekasów. Nie będzie to Wasz pierwszy pojedynek. Do takiego doszło jeszcze w czasach kiedy Tomasz prowadził Wełnę a Mariusz prowadził Pelikana. Wtedy lepszy okazał się Tomasz Bekas. Jak będzie tym razem?
Tak się składa że wśród naszych rozmów rodzinnych ten mecz zawsze się przejawiał, a na swoje usprawiedliwienie mogę dodać to że akurat wtedy kiedy był ten mecz sparingowy byłem na stażu w Crystal Palace i tak żartując oczywiście nie uczestniczyłem w pełni w tej porażce. Ale oczywiście jako trener jestem za nią odpowiedzialny. A wracając do sobotniego meczu chciałbym żeby było to dobre widowisko. Warta ma młody zespół który dość dobrze rozpoczął rozgrywki. Myślę że będzie to ciekawe widowisko, ale tym razem nasze rodzinne spotkania po tym meczu będą dla mnie przyjemniejsze.
Najnowsze aktualności
-
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.