05.11.2018
Rozgromieni przez UKS Śrem (2009)W niedzielę o godzinie 11:00 rozpoczął się ostatni w tym sezonie mecz ligowy zawodników z drugiego zespołu z rocznika 2009. Do Środy Wlkp. przyjechała drużyna UKS Śrem.
W pierwszych minutach do głosu doszli zawodnicy z Śremu, którzy strzelili bardzo szybko 3 bramki. Polonia jednak nie zamierzała się poddawać i zaczęła przejmować inicjatywę dzięki temu strzeliła bramkę na 1:3. Pierwsza połowa mimo tego, że zakończyła się wynikiem 1:4 to Polonia z gry wyglądała lepiej i dłużej utrzymywała się przy piłce. W drugiej połowie zawodnicy Polonii oddali całą inicjatywę zawodnikom ze Śremu. Poloniści popełniali proste błędy co normalnie im się nie zdarza, były problemy z wyprowadzeniem piłki na polowe przeciwnika. Przez nasze błędy i brak koncentracji druga płowa to wysoka porażka naszego zespołu. Wynik końcowy to aż 1:12.
Było to ostatnie spotkanie ligowe naszego zespołu. Przed nami okres zimowy, w którym będziemy ostro trenować, aby w rundzie wiosennej wrócić silniejsi.
Polonia wystąpiła w składzie: M. Kajdan, A. Staszak, A. Krzysztofiak, B. Jóźwiak, G. Antczak, O. Cieślarczyk, M. Buch, A. Guzenda, A. Rolirad, M. Bluma, B. Szymkowiak.
Najnowsze aktualności
-
10 listopada o godzinie 13 na dolnym boisku Centrum Treningowego Polonii odbył sie ostatni mecz w rundzie młodzików. Nasi chłopcy podejmowali na własnym boisku drużynę Clescevii Kleszczewo ale to Polonia grała jako gość. Powodem tej niecodziennej sytuacji jest brak boiska w Kleszczewie. Nasi chłopcy wyszli na to spotkanie bardzo zmotywowani chcąc zakończyć rundę mocnym akcentem. Tak też zagrali i pewnie wygrali 5:1.
-
W sobotnie południe przy sprzyjających warunkach atmosferycznych swój ostatni mecz w tym roku rozegrały żaki Polonii Środa Wlkp. Przeciwnikiem Średzian był zespół Lidera Sawarzędz. W pierwszym meczu tych drużyn, który rozgrywany był na początku października w Swarzędzu górą byli zawodnicy Lidera. Kibice i zawodnicy mają w pamięci tamten mecz, który rozgrywany był przy wciąż padającym deszczu. Nasi najmłodsi piłkarze zmobilizowani przez trenera chcieli się zrewanżować swoim rywalom.