19.06.2020
Remis na zakończenieW ostatnim w tym sezonie spotkaniu piłkarze Polonii Środa zmierzyli się na własnym boisku z Sokołem Kleczew. Spotkanie to było akcentem kończącym sezon 2019/20 w wykonaniu naszego zespołu.
Przed spotkaniem Zarząd Klubu, zawodnicy i sztab szkoleniowy podziękowali za reprezentowanie barw naszego Klubu przez dwa lata żegnającemu się z Polonią byłemu reprezentantowi Polski Jakubowi Wilkowi.
Od samego początku mecz był bardzo wyrównany a oba zespoły starały się zagrozić bramce rywali. Częściej jednak przy piłce byli piłkarze Polonii Środa którzy groźniej zagrażali bramce rywala. Jednak strzały Lusia Henriqueza i Michała Górzyńskiego nie znalazły drogi do bramki rywali i ostatecznie pierwsza część spotkania kończy się bezbramkowym remisem.
Na drugą część meczu wyszła zupełnie inna jedenastka naszego zespołu. Trener Kapuściński dał szansę gry wszystkim zawodnikom którzy w tym sezonie byli w kadrze naszego zespołu. W tej części gry częściej przy piłce byli nasi rywale ale nic z tego nie wynikało. W 75 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jędrzeja Kujawy głową bramkarza Sokoła pokonuje Piotr Skrobosiński i Polonia obejmuje prowadzenie. W 82 minucie po dalekim uderzeniu z dystansu piłkę wypluł Przemysław Frąckowiak a formalności z bliska dopełnił Łukasz Zagdański i zrobiło się 1:1. Do końca spotkanie wynik nie uległ już zmianie.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Garstkiewicz (30` Janczar (60` Frąckowaik)) – Kaźmierczak (46` Kozłowski), Henriquez (46` Kiel), Lesiński (46` Skrobosiński), Chraplak (46` Kozłowski), Zgarda (46` Gołębiewski), Sobkowiak (46` Kluczyński), Ceglewski (46` Miśkiewicz), Górzyński (46` Łoniewski), Słabikowski (46` Kujawa), Zawodnik testowany (46` Robaczyński).
Bramki: Skrobosiński (75`)- Zagdański (82`)
Najnowsze aktualności
-
- Fajny sprawdzian, tak w środku tygodnia. Akurat udało się wostatniej chwili taki sparing załatwić z czwartoligowym zespołem z Ostrowa. My dzisiaj zagraliśmy dwoma pełnymi składami, nawet w tym drugim wyjściu były dwie zmiany. Pożyteczny sprawdzian przynajmniej wydać tych chłopców. Teraz można ich dokłdnie ocenić na co ich stać czy oni rzeczywiście będą w tym momencie mogli rywalizować w trzeciej lidze - mówił bezpośrednio po zakończeniu meczu towarzyskie z Centrą Ostrów szkoleniowiec Polonii Marian Kurowski.
-
- Polonia Środa wystawiła praktycznie dwa składy. Ja mam zespół troszeczkę w przebudowie, gdyż kilku zawodników z poprzedniego sezonu odeszło. Myślę że stanowiliśmy jakiś opór dla przeciwnika. Nie zagraliśmy najgorzej, zwłaszcza w pierwszej połowie, chociaz Środa w tej fazie meczu była lepsza, lepiej operowała piłką nam tego brakowało, mimo to udało nam się zremisować do przerwy. Po przerwie niektórzy zawodnicy w mojej drużynie stracili siły i nie potrafiliśmy już tak skutecznie zagrozić, chociażby jak w pierwszej połowie ze stałego fragmentu gry - powiedział bezpośrednio po meczu trener Centry Ostrów Marek Wojtasiak.