02.11.2019
Pechowa porażka w KaliszuW kolejnym meczu ligowym przetrzebiona kontuzjami i pauzami za nadmiar żółtych kartek Polonia Środa udała się do Kalisza aby zmierzyć się z jednym z głównych kandydatów do awansu – miejscowym KKS-em.
Od samego początku Polonia nastawiła się na grę z kontrataku czekając na rywala na swojej połowie. Jednak już w 5 minucie poloniści nie ustrzegli się błędu po którym Fabian Hiszpański dośrodkował piłkę w pole karne a strzałem głową Przemysława Frąckowiaka pokonał najlepszy strzelec KKS-u Kalisz Mateusz Żebrowski. Szybko strzelona bramka zdecydowanie ułatwiła grę gospodarzom a zaburzyła plan na ten mecz naszemu zespołowi. Poloniści próbowali doprowadzić do remisu a najbliższy tego był Jacek Chraplak którego uderzenie głową w 25 minucie z najwyższym trudem obronił bramkarz rywali Kamil Kosut. Po stronie naszego zespołu warto też odnotować uderzenie z około 16 metrów Łukasza Żeglenia które zatrzymało się na obrońcach KKS-u. Z kolei KKS Kalisz najlepszą okazję na podwyższenie prowadzenia miał w 39 minucie kiedy to uderzenie Mateusza Żebrowskiego z trudem obronił Przemysław Frąckowiak. Ostatecznie pierwsza połowa spotkania kończy się skromnym prowadzeniem 1:0 gospodarzy.
Po zmianie stron Polonia ruszyła odważniej do ataków. To przyniosło rezultaty już w 53 minucie kiedy to po jednej z naszych akcji ręką w polu karnym zagrał obrońca KKS-u i sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podszedł Łukasz Żegleń ale bramkarz rywali wyczuł jego intencje i obronił to uderzenie. Chwilę później obrońcom z Kalisza urwał się Michał Górzyński ale w momencie kiedy wychodził na czystą pozycję został sfaulowany. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Jakuba Wilka w ostatniej chwili wybili obrońcy KKS-u. Z biegiem czasu zarysowywał się jeszcze większa przewaga Polonii ale nasz zespół nie potrafił jej udokumentować zdobyciem bramki. Na dodatek w 89 minucie na uderzenie z narożnika pola karnego zdecydował się Mateusz Żebrowski i piłka po raz drugi zatrzepotała w bramce rywali. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Ostatecznie Polonia przegrała 0:2 i wróciła do domu bez punktów.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Ceglewski, Wujec, Skrobosiński, Kozłowski, Chraplak (73` Robaczyński), Żegleń (77` Kaźmierczak), Nowak (89` Janoś), Szynka, Wilk, Górzyński.
KKS Kalisz wystąpił w składzie: Kosut – Radzewicz, Łydkowski, Gawlik, Zawistowski (46` Tunkiewicz), Żebrowski, Borecki, Kamiński (89` Zawistowski N.), Hiszpański, Kaczyński (67` Stanclik), Łuszkiewicz.
Bramki: Żebrowski (5`), (89`)
Żółte kartki: Borecki, Gawlik, Kaczyński – Kozłowski, Wujec, Żegleń
Widzów: około 400 osób
Najnowsze aktualności
-
Świetny start rozgrywek ligi wojewódzkiej zaliczyli młodzicy młodsi Polonii (rocznik 2012). Nasz zespół na wyjeździe pokonał Stal Pleszew aż 11:0 (3:0), a na listę strzelców wpisało się pięciu zawodników. Hat trick padł łupem Jeremiego Sójki i Kacpra Chojnackiego, dwie bramki strzelili Franciszek Ratajczak oraz Oskar Limański, a jedną Bartłomiej Krajewski.
-
Bardzo udanie zmagania w lidze profesjonalnej rozpoczęli trampkarze młodsi Polonii Środa Wielkopolska. Podopieczni Marcina Łopusińskiego oraz Marcina Grabowskiego w Budzisławiu Kościelnym wygrali 4:2 (2:2) z SMS AP Reissa Ślesin, czyli zwycięzcą rozgrywek grupy południowej w rundzie jesiennej. Wynik meczu otworzył Franciszek Klaczyński, a później trzy bramki strzelił Kamil Jankowiak.
-
Trzy mecze ligowe rozegrały w miniony weekend zespoły akademii. Jako pierwsi do gry przystąpili juniorzy młodsi z rocznika 2008. Poloniści przegrali na wyjeździe z KKS-em 1925 Kalisz 1:4, a jedyną bramkę dla średzkiej drużyny strzelił Piotr Kamiński. W niedzielę pierwszy mecz ligi profesjonalnej rozegrała Polonia 2010. Na boisku w Budzisławiu Kościelnym nasz zespół wygrał 4:2, a hat tricka zdobył Kamil Jankowiak. W Pleszewie natomiast Polonia 2012 wygrała aż 11:0 ze Stalą Pleszew. Łupem strzeleckim podzieliło się pięciu zawodników, a dwóch z nich skompletowało hat tricka - Jeremi Sójka oraz Kacper Chojnacki.