OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

26.05.2013

Zwycięstwo żaków w meczu na szczycie

W piątkowe popołudnie Żaki naszej Polonii wyjechały na bardzo ważny mecz do Otusza. Zespół Średzkiej Polonii podejmował gospodarza meczu Skrę Otusz a zarazem lidera tej grupy. Jednak punktów na koncie Skra miała tyle samo, co nasza Polonia, lecz miała lepszy bilans bramkowy. Zwycięzca tego pojedynku objąłby samotnie fotel lidera. W pierwszym meczu tych drużyn przypomnijmy po bardzo zaciętym pojedynku w Środzie padł remis 3-3. Zapowiadało się, zatem ciekawe widowisko.

Pierwsze minuty to walka o piłkę głównie w środkowej części boiska, obydwie ekipy ostrożnie konstruowały swoje akcję. Pierwsza akcja gospodarzy przyniosła im prowadzenie. Zawodnik z Otusza prowadząc piłkę prawą stroną boiska oddał silny strzał na bramkę naszej drużyny – niby nie groźny jednak sprawił naszemu bramkarzowi problem. Po stracie bramki poloniści ruszyli do przodu chcąc za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania. Swoje szansę między innymi miał A. Krotofil, który zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem.

Tymczasem gospodarze wyprowadzili drugą kontrę w meczu zakończoną celnym trafieniem i było już 2 – 0 dla Skry. Polonia utrzymywała się częściej przy piłce, praktycznie nie opuszczała połowy rywala wciąż naciskając na bramkę, ale wynik niestety był niezadowalający. Gospodarze grali dobrze w obronie- żaki ze Środy nie miały sposobu na pokonanie bramkarza Otusza. W 20 min kolejna kontra piłkarzy Skry kończy się trafieniem piłki w poprzeczkę- do opadającej piłki dobiegł jeszcze zawodnik Skry, ale na posterunku był nasz bramkarz, który wyłapał piłkę. Tuż przed przerwą A. Krotofil popisał się dobrym dryblingiem minął zawodnika Otusza, lecz ten w brutalny sposób sfaulował naszego zawodnika. Była to ostatnia akcja w tej części meczu. Do piłki wtedy podszedł obrońca D. Budziński, którego zadaniem było wbijać piłkę na bramkę przeciwnika. Lecz Dawid uderzył tak silnie, że pokonał bramkarza bezpośrednio uderzając pod poprzeczkę. Bramka ta dała dobry prognostyk na drugą połowę i zapowiadała wielkie emocje.

Podbudowani kontaktową bramką zawodnicy Polonii chcieli za wszelką cenę od początku ruszyć na bramkę rywala. Przecież w pierwszej połowie grali lepiej a Skra wykorzystała dwie z trzech sytuacji i prowadziła. Scenariusz tej drugiej połowy jednak był inny i chyba nikt nie przypuszczał, że będzie w tym wszystkim tyle dramaturgii. Oto gospodarze ledwo zaczęli drugą połowę a już objęli prowadzenie w meczu 3-1. Jednak trzeba przyznać że była to piękna akcja zawodników z Otusza. Napastnik Skry otrzymał prostopadłe podanie i wyprzedził z piłką naszego obrońcę a później w krótki róg bramki pokonał naszego bramkarza. Sytuacja zrobiła się dramatyczna. Na całe szczęście zaraz po wznowieniu gry przez nasz zespół pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się R. Rubach, który nie dał szans bramkarzowi a ta bramka na 3-2 była bardzo ważna i też przełomowa.

Od tej chwili mecz był wyrównany, obie ekipy miały wiele sytuacji po których mogła paść bramka. Tempo meczu było bardzo szybkie. Jedną z akcji w polu karnym Skry rozgrywali: Krotofil, Lammel i Rubach. Ten ostatni podał ładnie do dobrze ustawionego K. Kaźmierczaka, który zachował się jak zawodowy napastnik. Kamil nie mógł tego zmarnować i pewnym uderzeniem obok bramkarza strzelił wyrównującą bramkę. Polonia znów z wyniku 3-1 odrobiła straty i niesiona dopingiem kibiców ze Środy nie poprzestawała na atakach na bramkę przeciwnika. Czas uciekał Poloniści osiągnieli przewagę na boisku. Skra nastawiała się na kontry, ale przecież te ich akcje były bardzo groźne, o czym przekonał się nasz zespół w pierwszej połowie. Jedno z długich podań do zawodnika Skry o mało co nie przyniosło prowadzenia gospodarzom, na szczęście piłka odbiła się kolejny raz od poprzeczki po strzale zawodnika Otusza. Nadeszła 45min i rzut rożny dla Polonii. Do piłki podszedł A. Krotofil, który tak mocno wbił piłkę w pole bramkowe, że bramkarz Skry nie dał rady tego wyłapać i odbił piłkę do własnej bramki. Ku uciesze trenera, wszystkich zawodników oraz głośnych kibiców Polonia wyszła na prowadzenie w meczu 3-4 którego do końca już nie oddała, ponieważ zostało 5min a zawodnicy Polonii grali mądrze z dala od własnego pola karnego wyczekując na końcowy gwizdek sędziego, który w końcu rozległ się na boisku. Zwycięstwo stało się faktem. Przegrywając 3-1 po raz kolejny nasi chłopcy pokazali jak należy walczyć do końca o każdą piłkę. Radości ze zwycięstwa na boisku byłego już lidera nie było końca. Zawodnicy dziękowali swoim kibicom za wsparcie- Ci odwzajemniali się za piękną grę.

Wszyscy zgromadzeni kibice nie mieli na co narzekać. W tym spektaklu było wszystko: piękne akcję, szybkie zwroty, dramatyczne spięcia w polu karnym oraz walka o każdy metr na boisku. Wynik do końca był sprawą otwartą, ale to Polonia kolejny już raz pokazała charakter i ze sprzyjającym tego dnia szczęściem ( a szczęście sprzyja lepszym) pokonała Skrę Otusz 3-4. Bardzo ważne 3pkt na ciężkim terenie dały żakom ze Środy fotel lidera, ale do końca rozgrywek jeszcze pozostały trzy ważne spotkania i gra toczy się dalej.

Trener może być dumny ze swoich podopiecznych, którzy na ten mecz wyszli z chęcią walki i zwycięstwa, bo motywacji tym chłopcom nigdy nie brakuje.

Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, D. Boniecki, D. Budziński, F. Łasocha, R. Rubach, J. Lammel, N. Dymski, A. Krotofil, J. Szablewski, J. Szymczak, M. Rosiak, K. Kaźmierczak

Zdjęcia z meczu - kliknij tutaj

Najnowsze aktualności

  • 27.04.2025

    Flota zatopiona w końcówce

    W 27 kolejce trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Flotę Świnoujście. Mecz ten miał na pewno miał dodatkowy sentyment dla samego szkoleniowca polonistów. To właśnie od jesiennego meczu z Flotą w Świnoujściu zaczynał swoją przygodę jako pierwszy trener Polonii Środa Maciej Rozmarynowski. Wtedy zapowiadając mecz z Flotą pisaliśmy że ma on za zadanie tchnąć nowego ducha, pobudzić piłkarzy i co najważniejsze zacząć wygrywać mecze. Dziś można z całą pewnością stwierdzić że swoje zadanie szkoleniowiec spełnił w stu procentach a Polonia Środa to już całkowicie inna drużyna której gra a przede wszystkimi wyniki cieszą średzkich fanów.

  • 26.04.2025

    Sześć bramek w Orlen I lidze

    W kolejnym ligowym spotkaniu w Orlen I lidze kobiet piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku drugi zespół Czarnych Sosnowiec. Dla średzkiej ekipy chcącej skończyć rozgrywki na jak najwyższej pozycji w ligowej tabeli było to spotkanie z cyklu tych które trzeba wygrać.

  • 26.04.2025

    Bez punktów w Skokach

    W kolejnym meczu w piątej lidze zespół rezerw Polonii Środa udał się do Skoków na pojedynek z tamtejszym zespołem Wełny. Młodzi poloniści nie mogli liczyć na wsparcie zawodników z pierwszego zespołu musieli więc na trudnym terenie radzić sobie sami.

  • 26.04.2025

    Efektowna wygrana z Kanią

    W sobotnie południe piłkarki drugiego zespołu Polonii Środa rozegrały arcyważne dla końcowego układu tabeli spotkanie z Kanią Gostyń. Polonistkom chcącym zająć pierwsze miejsce w tabeli premiowane awansem nie wystarczyło tylko wygrać. Podopieczne Weroniki Rychlewskiej musiały pokonać rywalki co najmniej różnicą dwóch goli.

  • 25.04.2025

    TRZY spotkania Polonii Środa na żywo

    W ten weekend pokażemy Wam aż TRZY spotkania zespołów Polonii Środa na żywo na naszym kanale na You Tubie. Nasz maraton transmisji zaczniemy w sobotę 26 kwietnia spotkaniem IV ligi kobiet pomiędzy Polonią II Środa a Kanią Gostyń. Także w sobotę 26 kwietnia będziecie mogli zobaczyć mecz Orlen I ligi kobiet Polonia Środa – Czarni II Sosnowiec. Nasz maraton transmisyjny zakończymy w niedzielę spotkaniem Betclic III ligi w którym piłkarze Polonii Środa podejmą Flotę Świnoujście.

    Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem

  • 25.04.2025

    Zwycięstwo z Jarotą (2012)

    Polonia 2012 rozegrała w czwartek zaległy mecz 2. kolejki 1. ligi wojewódzkiej D1. Nasz zespół pewnie wygrał 6:2 (2:0) i pozostaje w ligowej czołówce. Bramki dla Polonii strzelali Marcel Hoffmann - dwie, Kiril Bezsmertyni, Kacper Leciej, Piotr Nowaczyk oraz Maciej Stachowiak. Drużyna prowadzona przez Bartosza Tomaszewskiego zgromadziła dotąd 19 punktów w ośmiu meczach.

  • 24.04.2025

    Z Flotą o kolejne punkty

    Tym razem w niedzielę 27 kwietnia piłkarze Polonii Środa rozegrają kolejne spotkanie ligowe. Nasz zespół na własnym boisku podejmować będzie Flotę Świnoujście. Jesienią w starciu obu ekip był remis 1:1, a spotkanie to było debiutem na ławce trenerskiej Polonii Środa w roli pierwszego trenera Macieja Rozmarynowskiego.


  • 24.04.2025

    Bezpłatne dmuchańce na meczu z Flotą

    Na kibiców którzy wybiorą się w niedzielę 27 kwietnia na stadion na mecz z Flotą Świnoujście będzie czekało sporo atrakcji.

SPONSORZY

SPONSOR GŁÓWNY
PAKIET ZŁOTY
PAKIET SREBRNY
BRĄZOWY PARTNERZY
SPONSORZY KOBIET
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.