03.05.2011
Zwycięstwo z KS 1920 MosinaW dzisiejszym meczu XXIV kolejki IV ligi Polonia Środa wysoko pokonała na własnym boisku zespół KS 1920 Mosina 5-1 (1-1).Po dwie bramki dla średzian strzelili Krystian Pawlak(69.80) i Marcin Duchała(85.90+2), a jedną Marcin Siwek(k.33).
Polonia wystąpiła w następującym składzie: Lis – Siwek(88.Krawczyk), P. Przybyłek, Ratajczak, Maleszka(88/Ludwiczak), Loba, Michałowski (55.Pawlak), Bekas, Duchała, Krajewski, Błędkowski(88.Markiewicz)
Rezerwa: Reszka, Ludwiczak, Markiewicz, Pawlak, Krawczyk
1920 Mosina wystąpiła w składzie: Matuszewski - Drajer, Gendera, Jacek, Wekwert, Goliński, Latusek, Nowaczyk, Piecuch, Lębik, Rachlewicz
Rezerwa: Topolski, Kucz, Markiewicz, Owczarek, Pawleczyk, Szynklewski, Wichtowski
Mecz z Mosiną to kolejne spotkanie ligowe, w którym Polonia miała bardzo dużą przewage , dość powiedzieć, że w pierwszej połowie wykonywalismy trzynaście rzutów roznych.
Ta częśc meczu zakończyła sie jednak wynikiem remisowym 1:1, gdy juz pierwsza kontra zespołu z Mosiny przyniosła gola. Dokładnie w 12 minucie Paweł Przybyłek stracił piłke na własnej połowie , zawodnik gości popedził z piłką prawym skrzydłem i dośrodkował w pole karne. Interweniujacy na przedpolu Adrian Lis wypuścił piłke z rak , do któerj dopadł piłkarz z Mosiny i umieścił ja w siatce. Przy tej akcji zarówno Przybyłek jak i Lis powinni zachować się zdecydowanie lepiej.
Do momentu straty gola Polonia własciwie nie schodziła z połowy rywala i mimo dogodnych sytuacji nie potrafiła strzelić gola.Gdy Mosina objęła prowadzenie mecz na kilka minut sie wyrównał, poloniści musieli najpierw nieco ochłonąć .
Mniej więcej od 20 minuty średzianie znowu osiagneli przewagę, grali presingiem juz prawie w polu karnym gości. Ta zacietośc naszych piłkarzy przyniosła efekt w 32 minucie, gdy Tomasz Gendera poslizgnął sie we własnym polu karnym i aby zapobiec dojsciu do piłki przez naszych zawodnikow zagarnął piłkę reka. Ta sytuacja nie umknęła sędziemu bocznemu i arbiter główny podyktował rzut karny dla Polonii, któergo na bramke wyrównujacą zamienił Marcin Siwek.
Do przerwy mecz nie obfitował juz w wiele sytuacji podbramkowych i mimo , że nasi piłkarze zdecydowanie częściej znajdowali się przy piłce na przerwę schodzilismy z wynikiem remisowym.
Na druga połowe Polonia wyszła bez zmian w składzie ale juz po kolejnych dziesięciu minutach trener Mariusz Bekas zdjął z boiska Marcina Michałowskiego a desygnował do gry Krystiana Pawlaka. Jak sie później okazało wejscie Pawlaka okazało sie strzałem w dziesiatke.
Polonia atakowała prawie nieustannie i wreszcie w 69 minucie te ataki przyniosł efekt bramkowy. Do podania Krzysztofa Błędkowskiego w polu karnym gosci doszedł Pawlak, lekko popchnął sobie piłke po czym z duzym spokojem umiesił piłke w siatce rywali. W tym momencie z pewnościa zawodnicy jak i kibice zebrani na boisku odetchneli z ulga. Po kolejnej minucie i rzucie roznym , nietypoowo bo pieta uderzał Tomasaz Bekas ale obrońca gosci wybił piłke z linii bramkowej.
W 80 minucie było juz jednak 3:1 dla Polonii. Tym razem znakomitym rajdem popisał sie Marcin Duchała, który wpadł z piłka w pole karne Mosiny, pociagnął piłke pod linie końcową i zgrał piłke na siódmy, ósmy metr od bramki gości. Tam własnie nabiegał Krystian Pawlak i powtórnie z duzym spokojem umiescił piłke w siatce .
Po kolejnych pieciu minutach Polonia prowadziła juz trzema bramkami. Tym razem składna akcje Pawlaka i Błędkowskiego wykończył Marcin Duchała strzelając bramke głową po ładnym uderzeniu tzw. szczupakiem. W 88 minucie uspokojony wysokim prowadzeniem trener Polonii Mariusz Bekas dokonał jednoczesnej, potrójnej zmiany. Z boiska zeszli Siwek, Maleszka i Błędkowski a na placu gry pojawili się Adrian Markiewicz, Kamil Krawczyk i Damian Ludwiczak.
Dopingowani przez kibiców poloniści w doliczonym czasie gry strzelili piata bramke w trym meczu. Tym razem lewym skrzydłem pobiegł Paweł Przybyłek i z naroznika boiska dosrodkował piłke w pole karne. Bierność defensywy zespołu z Mosiny wykorzystał znowu Marcin Duchała strzelajac nie do obrony w okienko bramki gości.
Nasz zespól zainkasował więc kolejne trzy punkty, aplikując gosciom z Mosiny pięć bramek . Polonia zasłużenie te punkty zdobyła i po tej kolejce nadal jest liderem czwartej ligi , z identyczna jednak jak Lechia Kostrzyn ilościa punktów wynoszaca 52 . Trzeci zespół w tabeli , Lesnik Margonin przegrał u siebie z broniaca się przed spadkiem Concordia, i traci juz do dwóch czołowych zespołów sześć punktów.
W niedzielnym meczu z powodu kartek nie wystapili Lisek i Przybyłek ale naszej druzynie pomógł powrót po cięzkiej kontuzji Piota Maleszki, który jak zwykle zagrał bardzo ambitnie i wiele razy udanie interweniował. Kolejny takze bardzo dobry mecz rozegrał Krystian Pawlak, którego wejscie na boisko a zwłaszcza skuteczne wykorzystywanie podbramkowych okazji przyniosło Polonii dwa ważne gole.
Najnowsze aktualności
-
19.11.2024
Runda rewanżowa czas start
Choć w zeszłym tygodniu piłkarze Polonii Środa Wielkopolska rozegrali ostatnie spotkanie rudny jesiennej sezonu 2024/25 w trzeciej lidze nie oznacza to końca grania dla polonistów w tym roku. Już w niedzielę podopieczni Macieja Rozmarynowskiego w spotkaniu 18 kolejki trzeciej ligi podejmą na własnym boisku Vinetę Wolin. W meczu pierwszej rundy pomiędzy oboma zespołami górą była Polonia Środa wygrywając 2:1.
-
19.11.2024
Orlicy zagrali w turnieju charytatywnym (2015)
W niedzielę 17 listopada dwa zespoły Polonii 2015 wzięły udział w turnieju halowym w Baranowie, podczas którego rywalizowały z drużynami złożonymi z zawodników urodzonych w 2014 oraz 2015 roku. Głównym celem turnieju było wsparcie Antosia, cierpiącego na nietypową chorobę - zespół PANS.
"Cieszymy się, że mogliśmy pomóc koledze robiąc to co lubimy, czyli grając w piłkę. Uczestnicząc w takich turniejach uczymy naszych adeptów, że pomóc drugiemu człowiekowi jest bardzo ważna."
-
19.11.2024
Sparingowa porażka z Ostrowskim KS (2013)
W sobotni poranek zespół Polonii 2013 II rozegrał grę kontrolną z Ostrowskim Klubem Sportowym. Młodzi Poloniści z dużym zaangażowaniem rywalizowali z gośćmi, ale musieli tego dnia pogodzić się z przegraną. Bramkę dla naszego zespołu strzelił Mikołaj Jung.
-
18.11.2024
Porażka w Lesznie (2013)
Polonia 2013 zakończyła rundę jesienną wyjazdową porażką 1:5 (0:2) z zespołem Polonii 1912 Leszno. Jedynego gola dla Polonii strzelił Mikołaj Kaczałka. Nasz zespół zakończył jesienne rozgrywki na 4. miejscu w tabeli.
-
18.11.2024
Zwycięstwo z AT Krotoszyn (2012)
Bardzo udany weekend ma za sobą rocznik 2012, który wysoko wygrał oba swoje mecze. W 1. lidze wojewódzkiej drużyna wygrała 9:1 (5:0) z Akademią Talentów Krotoszyn i obecnie zajmuje 2. miejsce w tabeli. Poloniści tracą jeden punkt do Polonii 1912 Leszno, ale mają jeszcze do rozegrania zaległy mecz z Kotwicą Kórnik. Drugi zespół wygrał 12:0 (5:0) z Liderem Swarzędz i rozgrywki 1. ligi okręgowej zakończył na czwartym miejscu.
-
18.11.2024
Trzy punkty w Kórniku (Juniorki)
Nasze juniorki rozegrały w sobotę mecz 2. ligi okręgowej trampkarzy z zespołem chłopców Kotwicy Kórnik 2011. Polonistki wygrały 3:1, choć do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Dziewczyny wyszły na prowadzenie tuż po przerwie, a w końcówce spotkania dołożyły jeszcze dwa trafienia, na do gospodarze odpowiedzieli tylko jednym golem. We wtorek Polonia rozegra ostatni mecz, w którym podejmie dziewczyny z Warty Poznań.
-
18.11.2024
Nieudane zakończenie rundy (2011)
Oba zespoły rocznika 2011 zakończyły w weekend rozgrywki. Pierwszy zespół przegrał 0:5 z Polonią 1912 Leszno, ale w tabeli został sklasyfikowany na 12. miejscu i zapewnił sobie utrzymanie w 1. lidze wojewódzkiej. Druga drużyna wsparta chłopakami z rocznika 2013 przegrała 2:13 z Koziołkiem Poznań, a bramki strzelili Marcin Buczak i Szymon Kiciński. Nasz zespół zajął 2. miejsce w 1. lidze okręgowej.
-
18.11.2024
Wyrwany punkt w końcówce (2010)
W ostatnim meczu 1. ligi okręgowej trampkarzy C1 zespół Polonii 2010, który już wcześniej zagwarantował sobie zwycięstwo w rozgrywkach i awans do 2. ligi okręgowej, zremisował 3:3 (0:1) z Błękitnymi Owińska. Do 70. minuty Poloniści przegrywali 1:3, ale dzięki dwóm trafieniom z końcówki spotkania zdołali doprowadzić do wyrównania.