12.07.2011
Zwycięstwo z Dolną SaksoniąW dzisiejszym meczu młodzieżowa drużyna Polonii Środa do lat 21 pokonała reprezentację Dolnej Saksonii U-17 2:1 (1:0).
Bramki dla średzkiej drużyny zdobyli w 12. minucie Piotr Leporowski oraz w 74. Michał Stańczyk. Dla gości z Niemiec honorowego gola strzelił Giorgio Ronzetti w 55. minucie meczu.
Polonia zagrała w składzie: Robert Reszka (41' Damian Matela), Kamil Krawczyk (41' Marek Matysiak), Damian Ludwiczak, Michał Okniński (60' Michał Okiński), Adam Nowicki, Piotr Leporowski (41' Adrian Błaszak), Marcin Falgier, Adrian Markiewicz, Dominik Mucha (41' Michał Stańczyk), Jakub Wiśniewski (60' Piotr Leporowski), Krystian Pawlak (45' Dominik Mucha)
Reprezentacja Dolnej Saksoni zagrała w składzie: Sascha Otte, Steven Bentka, Kevin Samuel Ikeakhe (74' Michael Langreder), Sandro Heskamp, Giorgio Ronzetti (29' Christian Okafor, 48' Giorgio Ronzetti), Tim-Yanick Struwe, Obed Scholl-Amoah, Christian Okafor (14' Michael Langreder, 67' Christian Okafor), Maximilian Roth, Janik Jesgarzewski, Michael Langreder oraz Hüseyin Alak
Maslum Ekinci
Grano 2x40 minut.
Spotkanie rozpoczęło się od ataków średzkiej drużyny, która już w drugiej minucie wywalczyła rzut rożny. Sześćdziesiąt sekund później bramkarza głową próbował pokonać Damian Ludwiczak, jednak strzelał zbyt słabo.
W 12. minucie średzianie objęli prowadzenie. Po rozegraniu ładnej akcji Piotr Leporowski znalazł się tuż przed bramkarzem i uderzeniem w bliższy róg bramki pokonał Sascha Otte.
Po chwili w drużynie z Niemiec nastąpiła pierwsza zmiana. Boisko opuścił Christian Okafor, a jego miejsce zajął Maslum Ekinci.
Po stracie gola zarysowała się wyraźna przewaga gości, którzy oddali kilka strzałów na bramkę Polonii. Najpierw nad poprzeczką uderzył Obed Scholl-Amoah, a kilka minut później strzał Janika Jesgarzewskiego pewnie obronił Robert Reszka. W międzyczasie nastąpiła druga zmiana w zespole z Dolnej Saksonii. Na plac gry powrócił Christian Okafor, który zastąpił Georgio Ronzetti.
Od około 30. minuty spotkanie się wyrównało, a gra toczyła się głównie w środku boiska. Obie drużyny nie potrafiły sobie wypracować sytuacji strzeleckiej, dopiero dwie minuty przed końcem Maslum Ekincji urwał się Damianowi Ludwiczakowi, ale gdy znalazł się przed Robertem Reszką uderzył zbyt słabo.
W przerwę trener Mariusz Bekas dokonał czterech zmian. Boisko opuścili Robert Reszka, Piotr Leporowski, Dominik Mucha oraz Kamil Krawczyk. No ich miejscu pojawili się Damian Matela, Adrian Błaszak, Michał Stańczyk i Marek Matysiak. Natomiast rywale wybiegli na murawę bez zmian.
Przez pierwsze dwadzieścia pięć minuty z na boisku nie działo się nic ciekawego. Gra toczyła się w środku pola, a drużyny stworzyły sobie w sumie jedną sytuację bramkową. Była to 55. minuta. Po jednym z nielicznych dośrodkowań średzcy obrońcy nie upilnowali wprowadzonego chwilę wcześniej Griorio Rozettiego, który głową pokonał bezradnego Damiana Matelę. W międzyczasie w Polonii nastąpiły trzy zmiany. Zeszli Krystian Pawlak, Jakub Wiśniewski i Michał Okiński, a ich miejsce zajęli Dominik Mucha, Piotr Leporowski i Kamil Krawczyk.
W ostatnich 15. minutach na boisku wreszcie zaczęło się coś dziać. Najpierw głową uderzał po rzucie rożnym Adrian Markiewicz, a kilka sekund później z linii pola karnego strzelał Michał Stańczyk.
W 71. minucie minimalnie obok słupka bramki strzelił bardzo aktywny Griorio Rozetti, a dwie minuty później jego wyczyn na drugiej połowie boiska powtórzył Adrian Markiewicz.
W 74. minucie padł drugi gol na Polonii. Po strzale Michała Stańczyka z rzutu wolnego bramkarz gości przekroczył z piłką linię bramkową, co zasygnalizowali nasi piłkarze oraz sędzia liniowy. Arbiter główny bez wahania uznał bramkę dla średzian. Z taką decyzją nie pogodził się trener reprezentacji Dolnej Saksonii, który został przez sędziego odesłany na trybuny.
Od tej pory za wszelką cenę nasi rywale próbowali zdobyć wyrównującą bramkę. Swoich sił w strzałach zza pola karnego próbowali m.in. Obed Scholl-Amoah i Janik Jesgarzewski jednak nie trafiali w światło bramki.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem młodej drużyny Polonii Środa, która składała się z zawodników, którzy skończyli właśnie wiek juniora oraz młodzieżowców z pierwszego zespołu.
Po meczu kaptan Polonii Damian Ludwiczak odebrał z rąk Ryszarda Drożały (trener koordynator WZPN) oraz Mirosława Jankowskiego (dyrektor sportowy WZPN) puchar za zwycięstwo z okazji współpracy wielkopolski z Dolną Saksonią.
Kolejny mecz poloniści rozegrają już jutro o godzinie 17:00 w Krotoszynie z tamtejsza Astrą.
Najnowsze aktualności
-
W niedzielne południe zespół rezerw Polonii Środa mierzył się na własnym boisku z GKS Dopiewo. Kiedyś pojedynki obu zespołów owiane były legendą i towarzyszyły im spore emocje. Było to w czasach kiedy obie ekipy walczyły o awans do III ligi. Dziś GKS Dopiewo broni się przed spadkiem z V ligi i to rezerwy Polonii Środa były zdecydowanym faworytem tego starcia.
-
Cztery zespoły akademii w weekend rozegrają swoje mecze w roli gospodarza. W sobotę 10:00 Polonia 2010, a o 12:30 Polonia 2008 rozegrają mecze z Polonią 1912 Leszno, natomiast na boisku w Zielnikach o 11:30 prowadząca w tabeli I ligi okręgowej D1 Polonia 2011 zmierzy się z wiceliderem Wartą Śrem. W niedzielę po meczu rezerw na Stadionie Średzkim zagrają młodzicy D2, którzy o godz. 15:00 zmierzą się z Obrą 1912 Kościan.
-
Nabiera tempa końcowa faza rozgrywek trzecioligowych. Po środowych spotkaniach 30 kolejki zespoły nie maja zbyt wiele czasu na odpoczynek bo już w weekend rozegrają kolejne mecze. Piłkarze Polonii Środa tym razem udadzą się na Bydgoszczy na pojedynek z miejscowym Zawiszą. Cel dla średzkiego zespołu jest jeden. Po ostatnich niepowodzeniach zacząć zdobywać punkty bo niebezpiecznie podopieczni Pawła Kutyni zbliżyli się do strefy spadkowej.