31.05.2010
Zwycięstwo w ZłotowieW sobotnie popołudnie drużyna Mariusza Bekasa pokonała w meczu wyjazdowym Spartę Złotów 1-0 (1-0). Zwycięską bramkę strzelił Kamil Krajewski. Polonia wystąpiła w składzie: R. Reszka - M. Siwek (55min T. Rybarczyk), Ł. Ratajczak, P. Maleszka, S. Łopatka - D. Lisek, T. Nawrot - Ł. Przybyłek (70min Grześkowiak), K. Krajewski, K. Błędkowski (75min M. Lasek) - P. Rydlewski (65min A. Mrowiński).
Polonia zagrała dobre spotkanie i przeważała od pierwszej do ostatniej minuty meczu. Najtrudniejszym przeciwnikiem w tym spotkaniu było fatalne boisko. Nasi zawodnicy długo utrzymywali się przy piłce a najgroźniejsze akcje były wtedy, gdy piłkarze przedarli się boczną częścią boiska i wrzucali piłkę w pole karne. Ozdobą całego meczu była piękna bramka strzelona w 25 min przez Kamila Krajewskiego. Podbiegł on do piłki, która skozłowała i z około 30 metrów mocno uderzył, a piłka wylądowała w okienku bramki gospodarzy. Jak się okazało po końcowym gwizdku sędziego była to bramka, która dała polonistom zwycięstwo. W tej części kilka razy na bramkę Sparty uderzał Łukasz Przybyłek, lecz bramkarz gospodarzy wychodził obronną ręką ratując swój zespół przed utratą kolejnych bramek. Gospodarze oddali jeden groźny strzał a pomogli im średzcy obrońcy, którzy niedokładnie wyprowadzali piłkę.
Po zmianie stron poloniści nadal przeważali na boisku pod każdym względem. Nasz zespół strzelił dwie bramki, lecz sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonej. Raz po strzale Przybyłka Paweł Rydlewski dobiegł najszybciej do piłki odbitej przez bramkarza i umieścił ją w siatce a w drugim przypadku podobnie zachował się Lasek. Piłkarze Sparty chcąc osiągnąć korzystny wynik odkryli się co spowodowało,że zyskało widowisko w tym meczu. Podopieczni Bekasa stworzyli kilka stuprocentowych okazji do strzelenia bramki, lecz zabrakło szczęścia. Dwukrotnie próbował Krajewski, lecz bramkarz ze Złotowa był na posterunku. Na kilka minut przed końcem Przybyłek z 5 metrów nie trafił czysto w piłkę i minimalnie minęła ona słupek. Najgroźniejszą akcję gospodarze przeprowadzili znów po błędzie naszych obrońców, lecz przed utratą bramki uchronił nasz zespół dobrze broniący przez całe spotkanie Reszka.
Tak więc Polonia jak najbardziej zasłużenie poklonała rywala będąc dużyną dojrzalszą grającą lepszą piłkę.
Najnowsze aktualności
-
Zespół juniorów starszych w ramach XIV kolejki Wielkopolskiej Ligi udał się na mecz do Trzcianki, gdzie podejmował miejscowego Lubuszanina. Spotkanie odbyło się w niedzielę 8 listopada o godz. 11.00 i zakończyło się bardzo ważnym zwycięstwem Polonistów 2:1, po bramkach Damiana Ludwiczaka i Jakuba Podgórnego.