16.11.2009
Zwycięstwo w ostatnich sekundachBardzo dobrze spisali się w ostatnim meczu rundy jesiennej juniorzy młodsi naszego klubu. Pokonali oni zespół Warty II 2:1 (0:1).
Od pierwszej minuty nasz zespół wyszedł na boisko skoncentrowany i nie pozwalał przeciwnikowi na zbyt wiele. Przez pierwsze pół godziny mało było sytuacji, po których mogły paść bramki. Nasza obrona grała pewnie i zdecydowanie, a jeżeli przeciwnik stwarzał zagrożenie, to pownie bronił Przemysław Pietrzak.
Nasi juniorzy parę razy udanie przeprowadzili kontry, ale zabrakło nam szczęścia i precyzji. W 30. minucie nastąpiła chwila dekoncentracji (przeciwnik grał chwilowo w dziesiątkę) i straciliśmy bramkę. Do końca I połowy w naszą grę wkradła się nerwowość, ale na nasze Warta nie zdołała strzelić drugiego gola (w 38 minucie strzał w słupek napastnika Warty).
Po przerwie na boisku pojawili się Szcześniak i Cechman, znmiany te wprowadziły sporo ożywienia w naszej grze. Zespół Polonii ruszył do ataku i w 43. minucie faulowany był Dominik Mucha. Poszkodowany ustawił piłkę na 25. metrze i uderzył na bramkę gości. Odbitą od bramkarza piłkę dopadl Adam Przybylski i skierował ją do bramki rywali. Chłopcy złapali wiatr w żagle i przeprowadzili kilka ładnych i efektownych akcji, po których mogłych paść gole dla Polonii (Kąkol, Cechman, Baziór). Dobrze w środku pola radzili sobie Mikołajczak z Przybylskim. W 76. minucie ładny strzał (tyłem do bramki) oddał Bartek Paczkowski, lecz minimalnie chybił. W doliczonym czasie gry rzut wolny wykonywał Mucha, nastąpiło spore zamieszanie pod bramką rywali, piłka trafiła do Adama Przybylskiego, a następnie do Bartka Cechmana, który skierował ją do bramki!!!
Chwilę później sędzia zakończył zawody, a naszym zespole zapanowała ogromna radość. Cały zespół zasłużył na pochwałę (nie było w niedzielnym meczu słabych punktów w naszej drużynie). Pomimo, że do przerwy przegrywaliśmy 0:1, to nasi juniorzy grali do końcowego gwizdka sędziego, wierząc w zwycięstwo.
Oby więcej takich meczów na wiosnę!
Najnowsze aktualności
-
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.