10.05.2010
Zwycięstwo juniorów młodszychW niedzielę 9 maja zespół juniorów młodszych podejmował na swoim boisku drużyne Obry Kościan w ramach 25 kolejki Wielkopolskiej Ligi. Nasz zespół po raz pierwszy w tej rundzie odniósł zwyciestwo, pokonując przeciwnika 3:1, prowadząc do przerwy 1:0.
Poloniści przystapili do tego spotkania wzmocnieni aż 10 zawodnikami z juniorów starszych, wykorzystując fakt iż starsi koledzy wygrali niedzielny pojedynek walkowerem z Rawią Rawicz. Wzmocnione siły zespołu przyniosły efekt w postaci zwycięstwa oraz dobrej gry, czym napewno zaskoczyli rywali. Od samego początku Poloniści zdecydowanie zaatakowali, czego efektem było wykonywanie kilku rzutów roznych, po których dochodziło do groźnych sytuacji podbramkowych. Mecz wyrównał sie na około 10 minut pomiedzy 10 a 20 minutą gdzie goście próbowali przeproadzić kilka akcji. Jednak w 24 minucie świetna akcja Polonistów przynosi im prowadzenie. Dobrą piłke na wolne pole zagrywa Mateusz Chudy, a formalności dokunuje Domink Baziór uderzając lewą nogą do bramki. Po objęciu prowadzenia Polonia kontrolowała przebieg gry i ponownnie miało kilka sytuacji, jednak uderzenia Bartka Cechmanna, Marka Matysiaka, czy Dominka Bazióra były niecelne. W 30 minucie groźny strzał z rzutu wolnego doskonale broni Przemysław Pietrzak, a chwilę później goście po rzucie roznym oddają niecelny sytrzał głową. Do przerwy zasłużone prowadzenie Polonii 1:0.
W drugiej odsłonie Poloniści osiągneli jeszcze większą przewagę, i praktycznie co chwilę groźnie atakowali bramkę Kościana. Jednak akcje te kończyły się albo niecelnymi uderzeniami, albo świetnie bronił bramkarz gości. W przeciągu 20 minut na liste strzelców mogli się wpisać Adrian Błaszak, dwukrotnie Bartosz Cechmann, Mateusz Chudy, Michał Okninski i Dominik Baziór. Niestety niewykorzystane sytuacje się zemściły.Jjedna z nielicznych akcji zawodników z Kościana w 61 minucie kończy się fatalnym wybiciem piłki z pola karnego przez naszego obrońcę. która dochodzi na 16 metr a tam mocnym uderzeniem gracz gości pokonuje naszego rezerwowego bramkarza Jakuba Kusika. Od tego momentu Poloniści jeszcze bardziej zdeterminowani szukają swojej szansy. Uderzenie głową Bartka Cechmana przechodzi minimalnie nad poprzeczką. Strzał z woleja Michała Okninskiego przechodzi obok słupka. Indywidulana akcja Kostka Mikołajczaka kończy sie zbyt słabym uderzeniem aby pokonać bramkarza. Sytuacjii jest wiele, ale ciagle brakuje wykończenia. W końcu przychodzi 72 minuta. Mateusz Chudy mocno uderza piłkę z rzutu wolnego w kierunku bramki, a tam nadbiegający nasi zawodnicy przepuszczaja ją i ląduje ona w siatce Kościana. Polonia prowadzi 2:1. Od tego momentu gra się zaostrza, gdyz zawodnicy z Kościana nie mogąc sobie poradzić z naszym zespole ciagle fauluja naszych graczy. W 79 minucie kropke nad i ponownie stawia Mateusz Chudy, który z boku pola karnego mocno dorzuca piłke w kierunku Bartka Paczkowskiego, a interweniujący obrońca niefortunnie kieruje ją do własnej bramki. Mecz kończy się zasłuzonym zwycięstwem Polonistów 3:1 i jest to najniższy wymiar kary jaki spotkał zawodników z Obry Kościan.
Poloniści wystapili w składzie:
Przemysław Pietrzak (50` - Jakub Kusik) - Marek Matysiak, Michał Okninski, Tomasz Kostecki, Dominik Mucha (45` - Przemysław Warot) - Adrian Błaszak (74` - Grzegorz Filipiak), Piotr Leporowski, Konstanty Mikołajczak (76` - Bartłomiej Paczkowski), Mateusz Chudy - Bartosz Cechmann (73` - Dawid Fibner), Dominik Baziór (78` - Karol Witucki).
Najnowsze aktualności
-
W niedzielę młodzicy młodsi Polonii (rocznik 2012) rozegrali grę kontrolną na wyjeździe z Mieszkiem Gniezno. Dobra gra do przerwy zaowocowała zdobyciem czterech bramek przez młodych Polonistów. W drugiej części do głosu doszli gospodarze, którym udało się zmniejszyć straty. Ostatecznie podopieczni Bartosza Tomaszewskiego i Miłosza Chojnackiego wygrali 5:4.
-
Nie mają zbyt dużo czasu piłkarze Polonii Środa na rozpamiętywanie porażki z Notecią Czarnków. Już w najbliższą niedzielę nasz zespół spotka się na własnym boisku z kolejnym beniaminkiem ligowych rozgrywek – Wikędem Luzino. Niedzielny rywal średzkiej ekipy nieoczekiwanie na inaugurację pokonał na własnym boisku Vinetę Wolin i potwierdził swoje aspiracje do walki o utrzymanie w gronie trzecioligowców.