26.05.2014
Zwycięskie rezerwyW spotkaniu 22. kolejki poznańskiej klasy A rezerwy Polonii Środa Wielkopolska spotkały się na własnym boisku z Czarnymi Czerniejewo. Poloniści wygrali 2:1 odnosząc dwunaste zwycięstwo w tym sezonie.
Pierwsza połowa była wyrównanym widowiskiem, jednak optyczną przewagę posiadali średzianie. Zarówno Polonia, jak i goście stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia gola, ale ich nie wykorzystali. Szczególnie groźną mieli w pierwszym kwadransie rywale, ale Przemysław Pietrzak wygrał pojedynek jeden na jeden ze Zbigniewem Kościańskim. Z kolei poloniści w 41. minucie wywalczyli rzut karny, ale intencje Arkadiusza Pawlaka wyczuł Dariusz Stanisławski i obronił piłkę zmierzającą do siatki.
Tuż po zmianie stron Czarni objęli prowadzenie. Obrońcom urwał się Zbigniew Kościański i w sytuacji jeden na jeden nie dał szans Przemysławowi Pietrzakowi. Z prowadzenie drużyna z Czerniejewa cieszyła się niedługo. Już pięć minut później świetnie dośrodkowanie Marka Matysiaka wykończył Krystian Olczyk. Zawodnicy Czesława Owczarka nadal atakowali, a ich wysiłki zostały nagrodzone w 74. minucie. Niezdecydowanie obrońców Czarnych wykorzystał Przemysław Frąckowiak i Polonia prowadziła 2:1.Jeszcze w samej końcówce oko w oko z bramkarzem stanął Tomasz Pawlicki, lecz uderzył niecelnie.
Polonia II zagrała w składzie: Pietrzak, Matysiak, A. Pawlak, Frąckowiak (80’ Kurasiński), Kaźmierski, Leporowski, Filipiak, A. Olczyk (90’ Wartecki), Warot (52’ Malusiak), K. Olczyk, Polody (65’ Pawlicki)
Najnowsze aktualności
-
Nie mają zbyt dużo czasu piłkarze Polonii Środa na rozpamiętywanie porażki z Notecią Czarnków. Już w najbliższą niedzielę nasz zespół spotka się na własnym boisku z kolejnym beniaminkiem ligowych rozgrywek – Wikędem Luzino. Niedzielny rywal średzkiej ekipy nieoczekiwanie na inaugurację pokonał na własnym boisku Vinetę Wolin i potwierdził swoje aspiracje do walki o utrzymanie w gronie trzecioligowców.
-
W niedzielę Poloniści z rocznika 2008 po raz drugi rywalizowali z drużyną seniorów. Tym razem naprzeciw stanęli zawodnicy B-klasowego Phytopharmu Klęka. Do przerwy mecz był wyrównany, lecz skuteczniejsi byli rywale, którzy na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej części rywalizacji nasz zespół zyskał sporą przewagę i aż siedmiokrotnie trafiał do siatki.