22.09.2013
Zwycięskie rezerwyW dzisiejszym meczu poznańskiej klasy A rezerwy Polonii Środa Wielkopolska pokonały na własnym boisku Maratończyka Brzeźno 4:1.
Dwie bramki dla średzian zdobył Mateusz Stanisławski, a po jednej Krystian Pawlak i Damian Buczma.
W niedzielne przedpołudnie zespół rezerw Polonii Środa Wlkp. na głównym boisku podejmował drużynę Maratończyka Brzeźno. Nasi rywale przed tą kolejką zajmowali 4 miejsce z 10 punktami, natomiast Poloniści na swoim koncie mieli tylko 7 punktów. Początek spotkania był wyrównany i toczony w środku pola. Od około 10 minuty zdecydowanie zaatakowała Polonia. Czego efektem była zdobyta w 11 minucie pierwsza bramka. Bardzo ładna akcja Polonii lewą stroną boiska i szybka wymiana podaniowa na jeden kontakt między Adrianem Błaszakiem, Damianem Buczmą doprowadziła do sytuacji Krystiana Pawlaka sam na sam z bramkarzem. Nasz napastnik bez mniejszych problemów umieścił piłkę w siatce. W 16 minucie kolejna ładna akcja rezerw i znowu szybka wymiana podaniowa na jeden kontakt doprowadza do zdobycia drugiej bramki. Akcję tym razem zapoczątkował Mateusz Stanisławski zagrywając prostopadłą piłkę do Krystiana Pawlaka, który zgrał ją do Damiana Buczmy. Pomocnik Polonii wbiega w pole karne i uderza celnie do bramki. Poloniści po 16 minutach pewnie prowadzą 2:0. Gra naszej drużyny jest na dobrym poziomie. Polonia dłużej utrzymuje się przy piłce, spokojnie ją rozgrywając. Nasze groźne akcje jednak dobrze przerywają obrońcy zespołu z Brzeźna, którzy do tej pory stracili w 5 meczach tylko 3 bramki. Około 27 minuty jeden strzał z dystansu oddają goście lecz piłka przechodzi nad poprzeczką. W odpowiedzi uderzenie z rzutu wolnego Damiana Buczmy jest niecelne. Polonia ma jednak więcej sytuacji, ale niestety piłka nie chce wpaść już do bramki. Uderzeń z dystansu próbują Adrian Błaszak, Damian Buczma, lecz są one niecelne. W 34 minucie szybkie wejście w pole karne Mateusza Stanisławskiego kończy się uderzeniem w boczną siatkę. Kilka chwil później z dystansu uderza Piotr Leporowski lecz dobrze broni bramkarz. W 43 minucie setkę ma Krystian Pawlak, lecz z 2 metrów uderza zbyt lekko i trafia w bramkarza. Od 30 minuty zespół gości gra w osłabieniu bowiem drugą żółtą kartkę za brutalny faul otrzymuje jeden z zawodników. Od tego też momentu goście bronią się praktycznie całym zespołem, co utrudnia Polonii konstruowanie akcji.
Po przerwie na boisku dominuje Polonia, lecz w pierwszym fragmencie gry bramki nie padają. Polonia gra cały czas w ataku pozycyjnym, a zespół Maratończyka bardzo dobrze się broni. Kilkakrotnie także nasi gracze są łapani na pozycji spalonej. W 56 minucie mocne uderzenie Adriana Błaszaka z dystansu broni bramkarz. Natomiast w 61 minucie Przemysław Warot zdobywa bramkę, lecz sędzia odgwizduje pozycję spaloną. W 63 minucie uderzenie Krystiana Pawlaka głową po dośrodkowaniu przechodzi nad poprzeczką. W 70 minucie groźnie zaatakowali rywale, a piłkę zmierzającą do bramki po przelobowaniu naszego bramkarza wybija na rzut rożny Tomasz Kaźmierski. W 75 minucie szyba akcja Polonii prawą stroną rozpoczęta przez Jakuba Kurasińskiego, który zagrywa do Macieja Polodego kończy się zdobyciem trzeciej bramki przez Mateusza Stanisławskiego z 3 metra. Kilka chwil później uderzenie Macieja Polodego głową jest zbyt słabe aby pokonać bramkarza. W 81 minucie na 20 metrze piłkę odbiera rywalom Mateusz Stanisławski, który mocno i precyzyjnie uderza do bramki podwyższając wynik meczu na 4:0. Niestety w 86 minucie rywale wykonują rzut wolny z okolicy pola karnego, a uderzenie jednego z zawodników z Brzeźna trafia w środek bramki. Tak więc mecz kończy się zasłużonym zwycięstwem Polonii II Środa Wlkp. 4:1.
Następny mecz rezerwy rozegrają w sobotę 28 września o godz. 16.00 w Murowanej Goślinie, gdzie zmierzą się z liderem tabeli Concordią.
Polonia II zagrała w składzie:
Krzysztof Kot – Jakub Kurasiński, Tomasz Kaźmierski (83` - Mateusz Lipiecki), Szymon Grzelak, Arkadiusz Pawlak – Adrian Błaszak, Mateusz Stanisławski, Piotr Leporowski (78` - Mateusz Nyczak) – Przemysław Warot, Krystian Pawlak (65` - Maciej Polody), Damian Buczma (60` - Grzegorz Filipiak).
Rezerwa: Marcin Malusiak, Kacper Wartecki, Jędrzej Loga.
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.