23.05.2014
Ze spadkowiczem w sobotęW meczu 31. kolejki rozgrywek o mistrzostwo trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa Wielkopolska zmierzą się na wyjeździe z Notecianką Pakość.
Zespół z Pakości to ostatnio niewygodny rywal dla średzian. W ubiegłym sezonie poloniści ulegli na wyjeździe Noteciance 1:2, a na własnym boisku w dokańczanym wiosną meczu prowadzili 3:0, by ostatecznie wygrać 3:2 po dużym szczęściu w doliczonym czasie gry, gdy poprzeczka uratowała naszą drużynę. W tym sezonie także Polonii nie poszczęściło się. Na boisku w Środzie padł tylko remis 1:1. Tylko, bo wyjazdowy bilans Notecianki to dwanaście porażek, jeden remis i dwa zwycięstwa. W chwili obecnej nasi przeciwnicy w tabeli wyprzedzają tylko wycofanego Fogo Luboń i są już pewni spadku z trzeciej ligi w której występowali przez ostatnie pięć lat. Pakoski zespół posiada najgorszą defensywę w rozgrywkach. 82 stracone bramki dają 2,73 gola wpuszczonego na meczu.
Polonia nie ma ostatnio dobrej passy. Nasi gracze nie wygrali czterech spotkań z rzędu. Mimo to podopiecznym Czesława Owczarka udało się zachować ósmą pozycję, jednak przewaga nad trzynastą drużyną wynosi już tylko dwa punkty. Nie ma co ukrywać że średzian w Pakości interesuje tylko zwycięstwo. Każdy inny wynik będzie sporym rozczarowaniem i mocno skomplikuje sytuację w tabeli.
Arbitrem sobotniego meczu będzie Maciej Pelka z Poznania, któremu na liniach pomagać będą Maciej Cebulski i Wojciech Fieduk.
Początek zawodów zaplanowano na godzinę 17.
Najnowsze aktualności
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.