12.06.2013
Zdecydowane zwycięstwo orlików starszychKolejne spotkanie Polonia rozegrała u siebie. Tym razem Polonia podejmowała zespół Karolinka Koziegłowy. W pierwszym pojedynku tych drużyn nieznacznie lepsza okazała się Polonia wygrywając 1-2.
Tak więc przed meczem oba zespoły liczyły na zwycięstwo. Już na początku spotkania rzeczywistość boiskowa okazała się brutalna dla zespołu przyjezdnych. Polonia w 1’ meczu, a w dodatku w pierwszej akcji objęła prowadzenie. Piłkę w pole karne po składnej akcji dograł A.Białkowski, a F. Michalak dopełnił formalności zdobywając bramkę. Idealne rozpoczęcie meczu! Bardzo szybko zdobyta bramka dodała skrzydeł Polonistom. Polonia ruszyła do zdecydowanych ataków. Kolejne bramki zawodnicy Polonii zdobywali jak na zawołanie. W 5’ meczy było już 2-0. Dośrodkowanie J.Kiela z rzutu rożnego wykorzystał W.Piechota. W 6’ Karolinka mogła odpowiedzieć bramką, lecz napastnik zespołu przyjezdnych po minięciu bramkarza gospodarzy mając pusta bramkę trafił w słupek. W 9’ meczu Polonia wykonywała rzut wolny bezpośredni w okolicach linii środkowej boiska. Wykonawcą rzutu był M.Szafrański, który uderzył piłkę po poprzeczkę nie dając żadnych szans bramkarzowi gości. W 10’ meczu Polonia prowadziła już 4-0; celne podanie D.Bartkowskiego wykorzysta zdobywając bramkę A.Białkowski. W 12’ spotkania J.Kiel wywalczył piłkę w polu karnym z spod nóg obrońcy Karolinki, po czym uderzył ja w kierunku bramki i zdobył gola. Wynik 5-0 dla Polonii. Cztery minuty później ten sam zawodnik ( Jan Kiel) zdobył kolejną bramkę. Wynik 6-0. W 18’ Polonia wyprowadziła szybki kontratak prawą strona boiska, zakończony celny trafieniem W.Piechoty. Wynik spotkania 7-0 dla Polonii. W 20’ meczu było już 8-0 dla Polonii. Akcja prawą stroną boiska, dośrodkowanie w pole karne, celne trafienie A.Białkowskiego. Pierwsza połowa spotkania kończy się takim rezultatem. Zdecydowana i bezsprzeczna przewaga Polonii ma odzwierciedlenie w ilości zdobytych bramek. Zespół Karolinki był tylko tłem dla Polonistów. Po zmianie stron Polonia jakby trochę zwolniła tempa. Gra trochę się wyrównała. Do głosu doszli zawodnicy Karolinki. Jednak przez dłuższy okres czasu żadnemu z zespołów nie udało się osiągnąć zdecydowanej przewagi. Dopiero końcówka meczu przyniosła kolejne bramki. W 40’ meczu szybki atak wyprowadził W.Piechota, następnie dograł piłkę do F.Michalaka, a ten będąc sam na sam z bramkarzem gości dobył 9- bramkę dla Polonii. Zespół przyjezdnych odpowiedział bramką dopiero w 42’ meczu. Tak więc wynik spotkania 9-1 dla Polonii. Minutę później Karolinka zmniejsza rozmiary porażki i zdobywa swoją drugą bramkę. Wynik 9-2 dla Polonii. Ostatnie słowo należy jednak dla zespołu gospodarzy, którzy w 47’ meczu ustalają wynik spotkani na 10-2. Tym razem dośrodkowywał J.Kiel, obrońca gości niefortunnie interweniował wślizgiem (próbując wybić piłkę) i strzelił bramkę samobójczą. Mecz zakończył się zdecydowanym zwycięstwem zespołu gospodarzy 10-2. Zaznaczyć należy, że było to czwarte z rzędu zwycięstwo Polonii.
Polonia w składzie: D.Nyczak, M.Szafrański, K.Lewicz, J.Grześkowiak, W.Piechota, A.Białkowski, J.Kiel, F.Michalak, J.Mazur, M.Radziejewski, M.Malusiak, D.Bartkowski, M,Gościniak, G.Kozłowski.
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.