12.10.2016
Zatrzymani przez Kotwicę (2004)W sobotę, 8 października, młodzi zawodnicy drugiego zespołu Polonii Środa z rocznika 2004 wybrali się do Kórnika na mecz z miejscową Kotwicą, która przed tym meczem z kompletem zwycięstw zdecydowanie prowadziła w tabeli.
W pierwszych minutach gry zdecydowanie przeważali zawodnicy gospodarzy, którzy bez skrupułów wykorzystali nie najlepsze wejście w mecz naszego zespołu. Po 12 minutach przegrywaliśmy już 4:0. O ile przy dwóch straconych bramkach nasi zawodnicy byli bez szans, o tyle przy kolejnych dwóch nasza defensywa mogła się zachować lepiej. Niestety brak koncentracji i właściwej asekuracji po skutecznych interwencjach Macieja Mikołajczaka umożliwił gospodarzom dobicie piłki do pustej bramki. Dopiero stracone bramki pobudziły nasz zespół do walki. Przeprowadziliśmy kilka składnych akcji. Najlepszą okazję do zdobycia bramki w pierwszej połowie mieliśmy w 16 minucie. Sprytne podanie Mariusza Binkowskiego przyjął Hubert Siudziński, który minął dryblingiem dwóch obrońców Kotwicy, podał wzdłuż bramki jednak strzał Aleksandra Freta obronił bramkarz. W przerwie w naszym zespole doszło do zmiany bramkarza. Dobrze dysponowanego Macieja Mikołajczaka zmienił Michał Woźniak.
Już w pierwszej minucie drugiej połowy nasz zespół zdobył bramkę. Jej strzelcem został… Maciej Mikołajczak, który potężnie uderzył ze skraju pola karnego nie dając bramkarzowi Kotwicy szans na skuteczną interwencję. Kolejne minuty drugiej połowy meczu to walka w środkowej części boiska. Zespół gospodarzy częściej utrzymywał się przy piłce, jednak Poloniści odgryzali się groźnymi kontrami. Swoje szanse mieliśmy również po stałych fragmentach gry jednak w kilku sytuacjach ponowie zabrakło szczęścia. Szczęścia próbowali Adrian Florkowski, Jakub Bzowy, Hubert Siudziński oraz Mariusz Binkowski jednak za każdym razem na przeszkodzie zdobycia bramki stawała defensywa Kotwicy. Świetne zawody w naszej bramce rozegrał Michał Woźniak, który serią skutecznych interwencji uratował zespół przed stratą kolejnych bramek. W 50 minucie spotkania piłkarze Kotwicy ustalili wynik spotkania świetnym strzałem z okolicy pola karnego nie dając szans Michałowi na skuteczną interwencję. Ostatecznie Kotwica Kórnik zwyciężyła zespół ze Środy 5:1 dopisując kolejne 3 punkty na swoim koncie.
Na meczu nie mogło zabraknąć oczywiście licznie zgromadzonych kibiców, którzy są ze swoim zespołem na dobre i na złe. Za tak liczne przybycie i wsparcie wszyscy zawodnicy wraz z trenerem serdecznie dziękują.
Najbliższe spotkanie drugi zespół Polonii z rocznika 2004 rozegra w najbliższą niedzielę, 16 października o godzinie 10, na dolnym boisku treningowym. Przeciwnikiem młodych Polonistów będzie drużyna Szkoły Futbolu Gniezno. Serdecznie zapraszamy.
W meczu z Kotwicą Kórnik wystąpili: Maciej Mikołajczak, Wiktor Ligocki, Hubert Siudziński, Adrian Karczewski, Kacper Bartłomiejczak, Michał Woźniak, Michał Kiciński, Aleksander Fret, Adrian Florkowski, Jakub Bzowy, Mariusz Binkowski.
Najnowsze aktualności
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.
-
24.10.2009
Pechowa ostatnia minuta w Ostrowie
W sobotę 24 października w ramach 12 kolejki Wiwlkopolskiej Ligi Juniorów Starszych nasz zepół udał się na mecz do Ostrowa. Przy pochmurnej pogodzie oraz na bardzo grząski, zalanym boisku Poloniści zremisowali z gospodarzami Ostrovią Ostrów Wlkp. 2:2.
-
24.10.2009
Przegrana na własne życzenie
W dniu dzisiejszym seniorzy Polonii rozegrali mecz wyjazdowy z Lubońskim FC. Niestety po dwóch niepotrzebnych i niewymuszonych błędach przegrali spotkanie 1:2. Mimo, że nie było to najgorsze spotkanie w wykonaniu polonistów, do Środy chłopacy wracają bez punktów.