06.09.2010
Zasłużone zwycięstwo PoznaniakaW sobotę 4 wrzesnia zespół juniorów starszych udał się do Poznania na mecz V kolejki Wielkopolskie Ligi z Poznaniakiem. Niestety nasi gracze po słabym meczu przegrali zasłużenie 4:1. Jedyną bramkę dla Polonii zdobył Dominik Baziór.
Mecz od samego poczatku toczył się pod dyktando zespołu z Poznania. Nasi gracze poruszali się bardzo ospale po boisku ze sztuczną trawą. Poznaniak opanował środek pola i uzyskał tym sposobem optyczną przewagę. Gra Polonistów nie kleiła się , była bardzo chaotyczna i rwana. W 11 minucie po rzucie rożnym Poznaniakowi brakowało tylko centymetrów do objęcia prowadzenia. Ich akcje były szybkie i grali przeważnie długie piłki, które trafiały do szybkich napastników. Poloniści dopiero w 18 minucie pierwszy raz groxniej zaatakowali przeciwników, po uderzeniu Piotra Leporowskiego piłka minimalnie przeleciała obok słupka. Od 20 minuty do około 35 mecz chwilowo się wyrównał a gra toczyła sie głównie w środku pola. W 36 i 40 minucie znakomite 100% sytuacje Poznaniaka ratuje przed utrata bramki nasz bramkarz Przemysław Pietrzak. A w odpowiedzi pierwszy celny strzał Szymona Pawłowskiego doskonale także broni bramkarz Poznaniaków. Niestety w ostatnie minucie I połowy po fatalnym błedzie całej naszej defensywy Poznaniak zdobywa bramkę i schodzi do szatni z jednobramkową przewagą.
Po przerwie niestety obraz gry się nie zmienia. I już w 3 minucie po dosrodkowaniu z boku boiska z 3 metrów uderzeniem głową Poznaniak zdobywa drugą bramkę. Poloniści ponownie sennie poruszaja się płycie boiska. Natomist Poznaniak zadowolony prowadzeniem prowadzi spokojną grę próbując znowu grać długimi podaniami. Nasi przeciwnicy jeszcze kilka razy zagrażają bramce Przemysława Pietrzaka, lecz nasz bramkarz wychodzi zawsze dobrze z opresji. W 73 minucie po błedzie naszego obroncy, który nie trafił w piłkę tracimy 3 bramkę praktycznie z nieczego, a chwilę później jest już 4:0 znowu przy biernej postawie naszej defensywy. W 78 minucie kontaktowego gola zdobywa Dominik Baziór, wykorzystując dobre podanie Piotra Leporowskiego. Po tej bramce nasi gracze troche sie przebudzili i stworzyli kilka groxnych sytuacji podbramkowych. W 85 minucie piłkę wrzuca w pole karne Jakub Wisniewski a lekka ją straca Krystian Pawlak i Poznaniacy wypijają ją z linii bramkowej. W ostniej minucie ponownie dwie groźne sytuacje Poznaniaka kończą się na fatalnych kiksach, gdzie z 10 i 8 metrów nie trafiają do bramki. Mecz kończy się zasłużonym zwycięstwem Poznaniak 4:1.
W dzisiejszym spotkaniu Poloniści oddali punkty przeciwnikowi, praktycznie bez walki. Nasi gracze bardzo wolno i smętnie poruszali się po boisku będąc tylko tłem do dobrze grającego Poznaniaka. W poczynaniach Polonii nie było widać ikry do walki. Kilka dobrych minut gry niestety nie wystarczy do osiągnięcia dobrego wyniku. W naszym zespole w tym meczu nikt nie zasłużył na słowa pochwały, gdyz cały zespół rozegrał bardzo słabe spotkanie. Mamy nadzieję , że ten mecz to tylko wypadek przy pracy i za tydzień na Wartę Poznań Poloniści wyjdą bardziej skoncentrowani i głodni sukcesu, gdyż potencjał napewno posiadają.
Polonia zagrała w składzie:
Przemysław Pietrzak - Marek Matysiak, Michał Okninski, Tomasz Kostecki (76 - Jan Szcześniak), Dominik Mucha ( 65` - Arkadiusz Pawlak) - Marcin Falgier, Piotr Leporowski, Adrian Błaszak - Szymon Pawłowski (83` - Krystian Pawlak), Bartosz Cechmann (50` - Jakub Wiśniewski), Dominik Baziór.
Najnowsze aktualności
-
Nie był to udany weekend dla Polonii 2011, która przegrała oba swoje mecze. W sobotę Poloniści w Swarzędzu przegrali 1:8 (0:4) z miejsową Unią, a jedyną bramkę dla naszych zdobył Kacper Pauter. W niedzielę druga drużyna długo prowadziła z Mieszkiem Gniezno II, by 78. minucie stracić gola na 4:5, przez co nie udało się zdobyć choćby punktu.
-
Kolejny udany weekend ma za sobą Polonia 2010, która znów wygrała oba swoje mecze. Tym razem nasz zespół wygrał 7:0 (2:0) z Sucharami Suchy Las w 1. lidze wojewódzkiej, a zdobyciem czterech goli popisał się Kamil Jankowiak. Z kolei w meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali 11:0 (8:0) z Winogradami Poznań. W tym spotkaniu równie skuteczny był Jakub Przybylski.
-
Mecz Polonii 2008 do końca trzymał kibiców w napięciu, choć do 73. minuty wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte. Poloniści mieli już trzy bramki przewagi nad Górnikiem Konin, ale goście zdołali złapać kontakt, przez co ostatnie minuty były niezwykle nerwowe. Ostatecznie nasz zespół wygrał 3:2.
-
Ostatni weekend wakacji przyniósł kolejne emocje piłkarskie związane z meczami naszej akademii. Poloniści wygrali sześć meczów, raz zremisowali i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Nasze zespoły strzeliły mnóstwo bramek, a prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie Polonia 2013, która strzeliła aż 19 bramek!