10.11.2014
Zasłużona wygrana w Śremie (2004)Powodzeniem zakończył się niedzielny wyjazd podopiecznych Łukasza Kaczałki do Śremu. Młodzi poloniści wygrali mecz, który był bardzo ważny dla obu drużyn, można powiedzieć że było to spotkanie o 6 pkt. W tabeli ostatnio zrobiło się ciasno w czołówce, ale nasz młody zespół pokazał klasę i po tej kolejce jest liderem grupy. Pierwszy mecz, który rozgrywany był w Środzie między tymi zespołami również był bardzo zacięty i emocjonujący.
UKS po ostatnim zwycięstwie z Lechem w Poznaniu na pewno bardzo był umocniony psychicznie. Mecz rozgrywany był na boisku trawiastym gdzie było bardzo grząsko i ślisko o tej porze roku, dlatego zawodnicy dodatkowo narażeni byli na różnego rodzaju kontuzję. Jednak w takich lokalnych derbach nikt nikomu nogi nie odstawi na boisku co było widoczne od samego początku spotkania. Obie ekipy grały uważnie, nikt nie chciał zaryzykować i odkryć się. Często zawodnicy grali długimi piłkami omijając drugą linię. Sygnał do ataku jako pierwszy dał Filip Łasocha, który strzałem z dystansu próbował pokonać bramkarza Śremu. W 10 min nasz zespół objął prowadzenie po bramce Filipa Kaczmarka. Filip popisał się dobrym refleksem odbierając piłkę obrońcom. Dwie minuty później ten sam zawodnik znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale został podcięty przez obrońcę gospodarzy i sędzia podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Swoją szansę wykorzystał Filip Łasocha, który nie strzelił pewnie ale ważne że piłka wpadła do siatki i Polonia mogła się cieszyć z dwu bramkowego prowadzenia. Teraz to UKS zmuszony został do tego aby podejść bardziej całym zespołem pod pole karne polonistów, z kolei nasz zespół czekał na szybkie kontry. Niestety gospodarze złapali kontakt w 16 min bo błędzie w środku pola zawodnik Śremu oddał strzał z linii pola karnego i zdobył kontaktową bramkę. Od tego momentu mecz był bardzo wyrównany obie drużyny szukały jeszcze tej ważnej bramki do przerwy. I ta sztuka udała się naszym zawodnikom, którzy w 18 min zdobyli bramkę na 3-1 a jej strzelcem ponownie został Filip Kaczmarek. Do końca pierwszej części nic się już nie zmieniło i sędzia zaprosił wszystkich zawodników na przerwę. Po zmianie stron grę rozpoczynali gospodarze, ale zrobili to w najgorszy sposób jaki mogli ponieważ tuż po wznowieniu gry Adam Krotofil odebrał piłkę zawodnikowi Śremu i pięknym rajdem mijając rywali ograł również bramkarza i zdobył bramkę na 4-1. Wielka radość w szeregach Polonii a zawodnicy UKS nie bardzo wiedzieli jak to tego doszło. Była to bardzo ważna bramka, która troszkę załamała zespół gospodarzy a naszym zawodnikom dodała pewności. Prowadząc trzema bramkami poloniści nie musieli już tak mocno atakować, lecz to Śrem musiał gonić wynik i zmierzyć się z uciekającym czasem. Dało się zauważyć że UKS miał lekką przewagę ale nic z tego nie wynikało a gdy tylko była okazja to nasz zespół już konstruował kontrę. W 46 min zawodnik Śremu wbiegł z piłka w pole karne pomimo asysty naszych dwóch obrońców zdaniem sędziego został nieprawidłowo powstrzymany. Zawodnik gospodarzy pewnie zamienił strzał na bramkę. Do końca spotkania zostało około 5 min, ale to nie UKS zadał ostateczny cios tylko nasz zespół postawił kropkę nad „i” a konkretnie Adam Krotofil, który trafił do pustej bramki po tym jak Jędrek Lammel wywalczył piłkę w polu bramkowym. Tak więc mecz zakończył się wynikiem 5-2 dla naszego zespołu. I należy przyznać że była to jak najbardziej zasłużona wygrana. Brawa należą się całej drużynie , która dzielnie walczyła na boisku i zrealizowała zadania trenera. Bardzo dobrze spisała się linia obrony wraz z bramkarzami, pomocnicy którzy wybiegali swoje w tym meczu oraz dwójka zmieniających się napastników, którzy w tym spotkaniu zdobyli po dwie bramki. Był to już ostatni mecz w tym roku orlików starszych jeśli chodzi o rozgrywki ligowe. W ostatniej kolejce bowiem młodzi poloniści pauzują a Lech, który z marszu dostanie 3 pkt za walkowera z Kadetem Koziegłowy ( wycofany z rozgrywek) zrówna się punktami z naszym zespołem jednak zachowa lepszy bilans bramkowy co da ostatecznie pierwsze miejsce w tabeli. Naszym zawodnikom to ujmy nie przynosi- zakończyć rundę z takim samym dorobkiem punktowym co Lech to naprawdę dobry wynik. Małymi krokami zbliża się podsumowanie rundy jesiennej, poloniści cały czas są w grze o awans na wiosnę do grupy mistrzowskiej, jednak w tym gronie znajdzie się tylko 8 zespołów z najlepszym dorobkiem punktowym. Należy jednak poczekać aż rozegrana zostanie ostatnia kolejka ligowa za tydzień. Serdeczne podziękowania dla kibiców, którzy głośno wspierali swój zespół w Śremie i wierzyli do końca w końcowy sukces. Przed orlikami starszymi jeszcze ostatnie treningi na powietrzu a od połowy listopada zespół trenować będzie na obiektach zamkniętych. W dniach 21-23.11 grupa powołanych chłopców wraz z trenerem wyjedzie na Ogólnopolski turniej halowy „Hary Cup” do Łodzi aby rywalizować z takimi zespołami jak: Widzew Łódź, Zawisza Bydgoszcz, Polonia Warszawa, Talent Białystok , Resovia Rzeszów i wiele innych.
W Śremie zagrali: S. Ciesielski, D. Budziński, F. Łasocha, R. Rubach, J. Lammel, S. Balcerzak, F. Kaczmarek, M. Kluska, M. Janiszewski, A. Krotofil, J. Szymczak, N. Dymski
Najnowsze aktualności
-
03.06.2025
Zwycięstwa z Kłosem i Kotwicą (2013)
Drugi zespół Polonii 2013, który rywalizuje w 3. lidze okręgowej D2, wygrał w ostatnich dniach dwa spotkania i awansował na pozycję lidera rozgrywek. W piątek Poloniści wygrali wyjazdową potyczkę z Kłosem Zaniemyśl 5:4 (4:1), a we wtorek pokonali na własnym boisku Kotwicę II Kórnik 5:1 (1:1).
-
02.06.2025
Remisowy pojedynek rezerw
W kolejnym ligowym meczu drugi zespół Polonii Środa Wielkopolska podejmował na własnym boisku Zjednoczonych Trzemeszno.
-
02.06.2025
Polonia wyszła na prowadzenie (2013)
Bardzo udany weekend ma za sobą Polonia 2013. Zespół Bartosza Kadrzyńskiego i Jędrzeja Kujawy wygrał na wyjeździe 5:0 (1:0) z dotychczasowym liderem - Polonią 1912 Leszno. W pierwszym meczu między tymi drużynami lepsza okazała się zespół z Leszna. Dzięki trzem punktom nasz zespół wyprzedził swoją imienniczkę i objął prowadzenie w ligowej tabeli. Do rozegrania pozostały trzy kolejki.
-
02.06.2025
Druga porażka młodzików (2012)
Dwa mecze w ostatnich dniach rozegrał zespół Polonii 2012. Najpierw podopieczni Bartosza Tomaszewskiego wygrali 9:1 (3:1) na własnym boisku z Pogonią Nowe Skalmierzyce, a następnie w niedzielę doznali drugiej w rundzie wiosennej porażki z SMS APR Ślesin (0:2). Drugi zespół, którego trenerem jest Kornel Ladrowski, przegrał w środę z Kłosem Zaniemyśl 2:3 (1:3).
-
02.06.2025
Piorunująca końcówka dziewczyn (Juniorki)
Zespół juniorek w sobotę dosłownie wyrwał trzy punkty w wyjazdowym starciu z 1922 Lechią Kostrzyn/Maratończykiem Brzeźno. Mecz miał dramatyczny przebieg, bo do 70. minuty nasze zawodniczki prowadziły 3:2, ale wtedy gospodarze zdobyli dwa gole i to oni wyszli na prowadzenie. Polonistki pokazały jednak pazur i zdołały odwrócić losy meczu zdobywając trzy gole w ostatnich pięciu minutach gry!
-
02.06.2025
Siódmy gol dał zwycięstwo (2011)
Drugi zespół rocznika 2011 rozegrał w sobotę niezwykle ciekawy i obfitujący w gole mecz z Talentem Poznań. Poloniści po niezwykle emocjonującej końcówce wygrali 7:6 (2:3), a gola na wagę zwycięstwa w doliczonym czasie gry strzelił Kuba Kucharski. Wcześniej do bramki rywali trafiali jeszcze Marcel Łuczak - dwukrotnie, Mikołaj Borczyk, Michał Cwojdzinski - dwukrotnie oraz Igor Nowak.
-
02.06.2025
Zwycięstwa z Victorią i Kanią (2010)
Polonia 2010 po trudnym spotkaniu wywalczyła zwycięstwo w starciu z Victorią Września. Nasz zespół do przerwy przegrywał 0:1, ale w drugiej części odwrócił wynik po golach Łukasza Miszkiewicza, Kamila Jankowiaka oraz Jakuba Przybylskiego. Drugi zespół odniósł pewne zwycięstwo w Gostyniu, gdzie pokonał 4:1 miejscową Kanię. Trzecie drużyna wysoko przegrała z Talentem Poznań.
-
02.06.2025
Zwycięstwo z SMS-em Konin (2009)
Ciekawe widowisko stworzyli piłkarze Polonii 2009 oraz SMS-u Konin. Nasz zespół na stadionie CSiR wygrał 4:3 (2:2). Przed przerwą dwa gole dla Polonii strzelił Franciszek Błaszyk, a w drugiej części meczu bramkarza gości pokonali Michał Mężyński oraz Oliwier Rudkowski.