29.10.2012
Żaki uległy Lechowi PoznańW niedzielne południe żaki ze Środy Wlkp. rozegrały kolejny mecz rundy rewanżowej, a przeciwnikiem Średzian był zespół Lecha Poznań. W pierwszym meczu tych drużyn we wrześniu na boisku w Środzie górą byli Lechici gromiąc Naszych zawodników aż 12-0, dlatego przed tym spotkaniem piłkarze Lecha na pewno czuli się będąc w roli faworyta.
Natomiast podopieczni trenera Ł. Kaczałka zmotywowani pojechali na ten mecz i byli blisko sprawienia niespodzianki.
Pierwsze minuty pokazały jak bojowo nastawieni są żaki ze Środy. Obie drużyny kontrolowały przebieg meczu unikając zagrożenia pod własną bramką. Mecz był wyrównany, co szokowało kibiców Lecha oraz chyba samych zawodników. Czas upływał a żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnych sytuacji bramkowych. Dla Polonii z daleka uderzał A.Krotofil ale jego strzał był niecelny. W odpowiedzi Lechici również strzelali z daleka dwa razy, ale na posterunku był S.Ciesielski. W 19min dopiero piłkarze Lecha przeprowadzili groźną akcję, która dała im prowadzenie- w zamieszaniu podbramkowym nikt z obrońców nie zdołał wybić piłki za własne pole karne a jeden z zawodników Lecha wykorzystał to, że Nasz bramkarz był zasłonięty i strzelił bramkę dla swojego zespołu. Ta stracona bramka umotywowała jeszcze bardziej młodych polonistów, którzy od razu ruszyli do ataku. Efekt-po jednym z rzutów rożnych piłkę na 18 metrze otrzymał R.Rubach i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi Lecha. Po tej akcji sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy meczu a wynik 1-1 był ciągle sprawą otwartą. Zapowiadało się ciekawe widowisko w drugiej części meczu. Poznaniacy nie tak sobie wyobrażali przebieg tego spotkania.
Tuż po wznowieniu meczu przewagę osiągnęli piłkarze Lecha, którzy szybko przemieścili się pod bramkę Polonii. Poznaniacy coraz to odważniej decydowali się na akcję indywidualne w polu karnym Naszej drużyny co przynosiło wiele problemów Naszym obrońcom. W 30min J.Szymczak faulował piłkarza Lecha na 20 metrze, sędzia uznał że był to faul taktyczny i ukarał Naszego zawodnika w postaci 2min kary, także poloniści grali w osłabieniu. Na domiar złego rzut wolny gospodarze zamienili na bramkę. Zawodnik Lecha uderzył mocno pod poprzeczkę, Nasz bramkarz nie mógł nic zrobić w takiej sytuacji. Piłkarze Lecha zaraz po strzeleniu tej bramki ostro ruszyli do ataku chcąc dopełnić formalności w tym meczu. Jeden z zawodników Lecha wbiegł z piłką w pole karne Naszego Zespołu i minął dwóch obrońców oraz będąc sam na sam z bramkarzem umieścił piłkę w bramce tuż przy słupku. Zrobiło się 3-1 i wydawało się, że worek z bramkami się otworzył. Nieco rozluźnieni Lechici zapomnieli o szykach obronnych co konsekwentnie wykorzystali piłkarze Polonii, prawą stroną boiska szybką kontrę przeprowadził K.Każmierczak, który zdołał dośrodkować piłkę w pole karne a tam czekał już na nią A.Krotofil, który strzałem po ziemi pokonał bramkarza Lecha. Po tej bramce w ekipę Lecha wkradła się nerwowość . Był moment, że gospodarze nie mogli wyprowadzić piłki z własnego pola karnego. Zmotywowani Średzianie dążyli do remisu walcząc w każdej części boiska. Okazję do zdobycia bramki były, ale brakło skuteczności. Obrońcy Lecha wybijali wciąż piłkę za linię boiska oddalając zagrożenie utraty bramki. Na 5min przed końcem meczu Lech wyprowadził nie groźną kontrę- osamotniony zawodnik gospodarzy na prawym skrzydle nie bardzo miał do kogo zagrać piłkę i zdecydował się na dośrodkowanie w pole karne, Nasz obrońca stojąc przed bramkarzem miał zamiar wybić piłkę głową, ale w ostatniej chwili schylił się i ku zaskoczeniu wszystkich piłka przeszła po linii bramkowej i wpadła do bramki przy długim słupku. Niespodziewanie po prostym błędzie Lech prowadził już 4-2. Poloniści jeszcze próbowali zaatakować bramkę Lecha, ale czasu niestety już nie starczyło i po chwili sędzia zakończył to ciekawe widowisko.
Patrząc z perspektywy boiska Lech wcale nie zasłużył na zwycięstwo, sprawiedliwy tego dnia byłby remis. Po prostu Lechici tego dnia mieli więcej szczęścia. Żaki ze Środy nie odstawały od Poznaniaków w żadnym elemencie gry tocząc wyrównany pojedynek, a jeszcze niedawno w Środzie mecz był tylko jednostronnym widowiskiem. Trener i zawodnicy bardzo dziękują kibicom zgromadzonym na trybunach, którzy stworzyli gorącą atmosferę i nieśli dopingiem Swoich zawodników. Wszyscy zasłużyli na pochwałę za walkę, ambicje i zaangażowanie w mecz. Był to ostatni wyjazdowy mecz żaków tej jesieni, za tydzień Nasz zespół pauzuje a za dwa tygodnie do Środy zawita zespół Lidera Swarzędz, któremu Nasi zawodnicy też mają coś do udowodnienia.
Najnowsze aktualności
-
02.04.2025
Wysokie zwycięstwo u siebie (2013)
Kolejny dobry mecz rozegrali zawodnicy Polonii 2013, którzy na własnym boisku podejmowali UKS APR II Jarocin. Nasz zespół wygrał 7:0 po bramkach Leona Jackowa, Jakuba Przybyłka, Stanisława Majchrzaka, Jakuba Kanoniczaka, Oliwiera Wiczyńskiego oraz Sebastiana Ciszewicza. Po dwóch meczach Poloniści mają komplet punktów, a ich kolejnym rywalem będzie Polonia 1912 Leszno.
-
02.04.2025
Cztery punkty w dwóch meczach (2012)
Zespół młodzików starszych (rocznik 2012) rozegrał kolejne mecze ligowe w sobotę i we wtorek. Podopieczni Bartosza Tomaszewskiego najpierw zremisowali 1:1 z Lechem Poznań/Południe, a bramkę na wagę remisu strzelił Witold Chojnacki. Z kolei we wtorek zespół udał się do Nowych Skalmierzyc, gdzie wygrał 3:1 z miejscową Pogonią po bramkach Szymona Kempskiego, Witolda Chojnackiego oraz Jeremiego Sójki.
-
02.04.2025
Sześć punktów trampkarzy (2011)
Ostatnie dni były udane dla zespołu Polonii 2011 rywalizującego w 1. lidze wojewódzkiej C2. Poloniści w sobotę wygrali wyjazdowy mecz z Akadermią Krecika Ostrów Wielkopolski po golach Jana Jankowiaka i Oskara Różewicza. Natomiast w środę Polonia pokonała na płycie głównej średzkiego stadionu Orkan Chorzemin strzelając aż siedem bramek. Dwukrotnie do siatki trafiali Giovani Henriquez-Gajda oraz Oskar Różewicz, a po jednym golu dołożyli Jan Jankowiak, Kuba Kucharski oraz Antoni Kaus.
-
02.04.2025
Wysoka wygrana z Trzynastką (2010)
Dobrą formę utrzymuje Polonia 2010, która odniosła trzecie z rzędu zwycięstwo w 1. lidze wojewódzkiej C1. Tym razem nasz zespół wygrał na wyjeździe 8:0 (2:0) z Poznańska 13 Poznań. Po dwie bramki strzelili Sviatoslav Melnykov, Kamil Jankowiak i Łukasz Miszkiewicz, a po jednym trafieniu dołożyli Mateusz Fórmaniak oraz Borys Kasprzak. Zespół rywalizujący w 2. lidze wojewódzkiej po ciekawym i pełnym goli spotkaniu przegrał 4:5 (1:3) z Polonią 1912 II Leszno, z kolei trzeci zespół wysoko przegrał z faworytem do awansu - Unią Swarzędz.
-
01.04.2025
Punkty stracone w doliczonym czasie (2009)
Po wyrównanym meczu Polonia 2009 podzieliła się w niedzielę z punktami z Unią Swarzędz. Goście wyszli na prowadzenie na początku meczu, ale Poloniści zdołali wyjść na prowadzenie po golach Michała Deręgowskiego i Antoniego Łukaszewskiego. Kiedy wydawało się, że Poloniści zdobędą trzy punkty to goście w doliczonym czasie wyrównali, a po kilku chwilach arbiter zakończył mecz.
-
01.04.2025
Trzeci remis juniorów (2008)
Zespół juniorów Polonii Środa (rocznik 2008) rozegrał czwarty mecz ligowy w rundzie wiosennej i trzeci raz zremisował. Tym razem podopieczni Dawida Kierzka i Marcina Duchały zremisowali 1:1 (1:0) z KKS-em 1925 Kalisz. Nasz zespół prowadził od 16. minuty po trafieniu Filipa Staszaka, ale gospodarze doprowadzili do wyrównania i ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem.
-
01.04.2025
Akademia: Raport ligowy (29/30.03.2025)
W ostatni weekend marca zostało rozegranych dziewięć meczów akademii. Poloniści trzy razy wygrali, trzy razy remisowali i trzy razy schodzili z boiska pokonani. Swoje mecze wygrały Polonia 2010, Polonia 2011 oraz Polonia 2013, zaś remisy zanotowały roczniki 2008, 2009 oraz 2012.
-
31.03.2025
Pewna wygrana w Wolsztynie
W ostatni weekend marca rozgrywki wznowiła IV liga kobiet. Polonistki po rundzie jesiennej zajmowały drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 24 punktów i na wiosnę chcą powalczyć o wygranie ligi i awans klasę wyżej. W pierwszym wiosennym meczu podopieczne Weroniki Rychlewskiej mierzyły się w Wolsztynie z tamtejszym Gromem.