13.10.2013
Żaki starsze pewnie ograły rywalaW piątek 11 października o godzinie 16:00 w Gruszczynie odbył się kolejny mecz Żaków 2005. Tym razem rywalem średzian była drużyna Piasta Kobylnica. Było to już drugie spotkanie obu drużyn. W pierwszym spotkaniu W Środzie padł remis 1:1. Tym razem poloniści wykorzystali swoje sytuacje i pewnie pokonali gospodarzy 0:4.
Wyjątkowo mecz odbył się na boisku z naturalna murawą co nie ułatwiało gry obu zespołom. Jednak już od pierwszych minut dało się zauważyć że to Polonia będzie drużyną atakującą. W ciągu pierwszych 5 minut poloniści powinni prowadzić już 3:0 jednak świetnych sytuacji nie wykorzystują kolejno Mateusz Rosiak, który dwa razy z bliskiej odległości uderza prosto w bramkarza rywali. Natomiast Mateusz Duszczak oddaje dwa mocne strzały w słupek bramki. Gospodarze mieli duże problemy z przedostaniem się na połowę średzian. Nasz bramkarz Jasiu Węclewski nie miał zbyt dużo pracy w pierwszej połowie. Na pierwszą bramkę trzeba było czekać aż do 14 minuty kiedy to swoją sytuację bramkową wykorzystał Mateusz Duszczak, który mocnym strzałem pokonuje bramkarza Piasta. 40 sekund później mamy już 0:2 dla Poloni. Tym razem bramkę zdobywa Mateusz Rosiak, który po indywidualnej akcji pewnie posyła piłkę obok bezradnego bramkarza gospodarzy. Wynik do przerwy mimo wielu okazji nie ulga już zmianie 0:2 dla średzian.
Obraz gry w drugiej połowie się nie zmienił. Grę cały czas kontrolowała nasza drużyna. Warto pochwalić naszą obronę, ktora nie pozwoliła na wiele w tym meczu gospodarzom. Polonia atakowała jednak brakowało wykończenia 100% sytuacji. Mati R. i Mati. D. cały czas obijali uderzeniami bramkarza Piasta. Swoich sił na zdobycie bramki próbowali także: Kacper MIeloszyński i Franek Urbański. Dopiero w 35 minucie meczu swoją drugą bramkę zdobywa Mateusz Duszcza, który po raz kolejny uderza mocno, nie do obrony dla bramkarza. W 45 minucie na 0:4 dla Polonii podwyższa tym razem Mateusz Rosiak. Z dalszej odległości piłka lobuje golkipera Piasta. Wynik pozwolił trenerowi Haremskiemu na dokonanie kilku zmian i chłopcy wchodzący z ławki śwetnie się zaprezentowali. Do końca spotkania wynik nie ulega już zmianie i Polonia kończy swój pierwszy mecz bez straty bramki co bardzo cieszy. Wielkie brawa dla całej drużyny i licznie zebranych kibiców.
Polonia zagrała w składzie: J.Węclewski, M.Walczak, M.Wawroski, F.Hoffmann, M.Rosiak, M.Duszczak, J.Góźdź, P.Krajewski, K.Grześkowiak, F.Grześkowiak, M.Startyński, F.Urbański, K.Nowak, W.Kubisiak, P.Kmieciak, J.Łapigrosz, F.Narożny, K.Mieloszyński, B.Miedziak, W.Węclewski.
Zdjęcia z tego spotkania obejrzeć mozna tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.