17.06.2013
Żaki nadal wygrywająW piątkowe słoneczne popołudnie grupa żaków Polonii wyjechała na bardzo ważny mecz do Mosiny. Przeciwnikiem Średzian był tamtejszy UKS Orlik Mosina. Był to już ostatni mecz wg terminarza WZPN jednak młodym zawodnikom pozostało jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z Kadetem Tulce przełożone z początku kwietnia. Zwycięstwo lub remis w tym meczu przypieczętować miało pozycję lidera w tej grupie żak na wiosnę.
Od początku Polonia ruszyła do ataku chcąc szybko przejąć kontrolę nad rywalem. W 3min był rzut rożny dla Polonii, do piłki podszedł A. Krotofil, który szybko wycofał piłkę na lewą nogę do F. Łasochy. Nasz obrońca uderzył z pierwszej piłki- ta odbiła się od poprzeczki a dalej obrońcy wybili ją za pole karne tuż pod nogi D. Budzińskiego, który był dobrze ustawiony w tej sytuacji i pięknym lobem pokonał bramkarza Orlika. Bramka ta nieco rozluźniła polonistów, którzy niepotrzebnie cofnęli się do tyłu. Teraz to zespół z Mosiny atakował i zagrażał często naszej bramce. W 9min wydawać się mogło że pozornie niegroźny strzał zawodnika UKS Orlik zza pola karnego nie przyniesie efektu, ale niestety strzał ten zaskoczył S. Ciesielskiego i piłka wpadła do bramki. A zatem remis 1-1. Tempo meczu było bardzo szybkie, oba zespoły nie bały się atakować bramki przeciwnika. W 13min piękna akcja Polonii o mało nie przyniosła prowadzenia- zabrakło dobrego wykończenia, gdy R. Rubach otrzymał podanie w polu karnym i był sam na sam z bramkarzem Mosiny zauważył jeszcze niepilnowanego A. Krotofila, któremu wyłożył piłkę. Niestety nasz napastnik nie zorientował się, że będzie do niego podanie i uderzył swoją słabszą nogą tuż obok słupka. Szkoda tej dobrej sytuacji. Ale chwilę później poloniści mieli znowu powody do radości, kiedy to R. Rubach w zamieszaniu pod bramką wykorzystał to, że bramkarz gospodarzy był zasłonięty i strzałem przy słupku umieścił piłkę w siatce. A zatem 1-2 dla Polonii. Zawodnicy UKS-u po straconej bramce natychmiast zareagowali. Kolejna ich kontra nie przyniosła o mały włos remisu- obrońca orlika prostopadłym podaniem obsłużył swojego kolegę z zespołu a nasi obrońcy zostawili zawodnika za swoimi plecami. Jednak dobra reakcja Seby w bramce zapewniła spokój w szeregach naszego zespołu. Gospodarze atakowali, jeszcze w 22min tuż przed polem karnym D. Budziński zagrał piłkę ręką. Groźny strzał zawodnika z Mosiny przeszedł tuż nad bramką naszej drużyny. A więc do przerwy wynik 1-2 dla Polonii. Po zmianie stron trudniejsze zadanie czekało nasz zespół, bowiem to poloniści teraz grali pod słońce, które było coraz niżej. Efektem tego była bramka zdobyta przez gospodarzy, kiedy to zawodnik z Mosiny uderzeniem prawie, że z połowy boiska pokonał F. Łuczaka, który bronił tę nieszczęsną połowę. Remis 2-2 zdecydowanie lepiej podziałał na miejscowych, którzy śmiało atakowali bramkę Średzian. Poloniści mieli spore problemy w obronie, w polu karnym naszej drużyny za każdym razem panował chaos. W 30min spotkania po jednej z akcji pod naszą bramką sędzia dopatrzył się u obrońcy Polonii zagrania ręką za co podyktował rzut karny dla gospodarzy. Nawet, jeśli było to zagranie przypadkowe to i tak należy się pogodzić z decyzją sędziego. Po chwili było już wszystko jasne- sędzia dał sygnał zawodnikowi by ten mógł strzelić, piłkarz Orlika uderza mocno w bok lecz nic z tego- Fifi był na posterunku i w przepiękny sposób broni ten strzał i nadal remis. Po chwili kolejna już akcja Orlika- zawodnik z linii autu rzucił piłkę w pole bramkowe nikt z obrony nie przeciął tego zagrania a piłkę zmierzającą do bramki próbował złapać nasz bramkarz, lecz przez mocno świecące słońce zaledwie dotknął piłkę, która wpadła do bramki. Sędzia jednak widział to inaczej, ponieważ nakazał rozpocząć grę naszej drużynie spod własnej bramki nawet wtedy gdy piłka wpadła do siatki. Decyzję sędziego można by interpretować na kilka sposobów. Gra toczyła się dalej trener Ł. Kaczałka wprowadził chłopców, którzy odpoczywali po pierwszej połowie. Wynik był sprawą otwartą czas uciekał a żadna z drużyn nie zamierzała się bronić, lecz zagrać w tym meczu o pełną pulę. Odnotować należy jeszcze akcję piłkarzy z Mosiny w 40min kiedy to silny strzał z bliskiej odległości obronił F. Łuczak. Na pięć minut przed końcem spotkania w zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki rywala wpakował A. Krotofil który uderzeniem z lewej nogi w samo okienko pozbawił szans bramkarza Orlika. Chwilę wcześniej ten sam zawodnik gdyby zachował się lepiej i dograł do partnera też mogłaby być dobra okazja na strzelenie bramki, lecz w przewadze trzech na dwóch poloniści nie wykorzystali tej sytuacji. Do końca zespół z Mosiny walczył jeszcze o dobry rezultat ile tylko sił, lecz na szczęście dla naszego zespołu sędzia odgwizdał koniec tego pojedynku, który był obfity w wiele ciekawych sytuacji, ostrych spięć, po których zawodnicy doznali kontuzji. Druga połowa to dominacja zawodników z Mosiny, którzy zagrali dobre zawody i stawili czoła naszym chłopcom. Brawa dla dziewczyn grających w klubie UKS. Oba zespoły reprezentowały równy poziom, dlatego taki wynik. Gospodarze mogą mieć lekkie zastrzeżenia do pracy arbitra, dla naszej drużyny te cenne i ciężko wywalczone 3pkt oznaczają umocnienie się na pozycji lidera w tej grupie żaków. Następny a zarazem ostatni mecz żaków już w piątek 21.06 o godz. 18 w Tulcach.
Polonia zagrała w składzie: S. Ciesielski, D. Boniecki, D. Budziński, F. Łasocha, R. Rubach. J. Lammel, N. Dymski, A. Krotofil, F. Łuczak, M. Rosiak, J. Szymczak, J. Szablewski, M. Binkowski, K. Kaźmierczak, N. Bosiacki
Zdjęcia z tego meczu autorstwa Pana Jacka Rubacha obejrzeć mozna tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Polski Związek Piłki Nożnej opublikował terminarze III ligi w sezonie 2023/2024! Poloniści rozpoczną rywalizację od wyjazdowego meczu z Gedanią Gdańsk w weekend 5/6 sierpnia. Następnie nasz zespół czekają aż trzy z kolei mecze z beniaminkami rozgrywek! W 2. kolejce podopieczni Pawła Juszczyka i Marcina Duchały rozegrają pierwszy mecz na domowym obiekcie, podejmując beniaminka z Wielkopolski - Noteć Czarnków. W trzeciej serii zmierzą się na wyjeździe z KTS-K Luzino, a w środę 23 sierpnia w Środzie Wielkopolskiej podejmą Elanę Toruń.
-
Wiosną nasi najmłodsi zawodnicy mogli zmierzyć się z sąsiednimi zespołami w kilku lokalizacjach dziei rozgrywkom ligowym prowadzonym przez Wielkopolski ZPN. W zawodach padało dużo bramek, widzieliśmy wiele kreatywnych akcji, cieszynek i bardzo dużo radości z gry, a ta radość jest najważniejsza.
Najmłodsi adepci naszej akademii mieli okazję pokazać się także w turnieju organizowanym przez Wielkopolski ZPN, gdzie wypadli naprawdę świetnie na tle innych wielkopolskich drużyn, a także zespołów z sąsiednich województw.
-
Podopieczni Miłosza Twardowskiego i Pawła Hoffmanna spędzili na boisku wiele godzin w różnych formach. Był to sezon, w którym żaki regularnie trenowały trzy razy w tygodniu i w weekendy rywalizowały w formie meczów i gier kontrolnych.
Był to ostatni sezon trenera Miłosza Twardowskiego w naszej akademii. Podczas pożegnań widać było jakie relacje powstały między trenerami, a zawodnikami. Dziękujemy za te piękne półtorej roku pracy.
-
W rundzie wiosennej zawodnicy rocznika 2014 prowadzeni przez trenerów Radosława Piotrowskiego i Macieja Sikorskiego byli zgłoszeni do rozgrywek ligowych Wielkopolskiego ZPN zarówno w kategorii żaków starszych jak i orlików młodszych, gdzie rywalizowali z rok starszymi kolegami.
Poza rozgrywkami ligowymi zespół rywalizował w wielu turniejach, m.in. Polonia Cup. Orlik Cup w Miłosławiu, czy SBG Cup w Jarocinie.
-
W rundzie wiosennej sezonu 2022/2023 drugi zespół orlików młodszych zgłoszony był do rozgrywek ligowych Wielkopolskiego ZPN rozgrywanych w formie turniejowej. Poloniści prowadzeni przez trenerów Macieja Sikorskiego i Macieja Bartkowiaka rywalizowali z zespołami Warty Śrem, Orlika Miłosław, Sklejki Orzechowo oraz Polonii Środa Wlkp. 2014. W zespole obecnie trenuje 22 zawodników, którzy na co dzień uprawiają piłkę nożną pod czujnym okiem doświadczonej kadry trenerskiej.
-
Orlicy starsi prowadzeni przez trenerów Dominika Rogowskiego i Patryka Słomczyńskiego w sezonie 2022/2023 uczestniczyli w rozgrywkach ligowych Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej prowadzonych w formie turniejów bez wyników. Poloniści rywalizowali z Wartą Śrem, Kotwicą Kórnik, Kłosem Zaniemyśl oraz Avią Kamionki. Ponadto zespół wziął udział w wielu turniejach, m.in. Polonia Cup, Piast Cup, Rehau Arena Cup, czy w turnieju Gzubów Wielkopolskiego ZPN.
-
Zespół orlików starszych (rocznik 2012) w sezonie 2022/2023 prowadzony był przez duet trenerów Bartosz Bejma oraz Miłosz Chojnacki. Drużyna ma za sobą bardzo intesnywny sezon, w którym odbyła aż 118 jednostek treningowych, 20 meczów kontrolnych, a także wzięła udział w 17 turniejach. Ponadto sześciu zawodników było regularnie powoływanych do kadry regionu, a wielu też brało udział w lidze wojewódzkiej młodzików młodszych z rocznikiem 2011.
-
Dziewczyny trenujące w Polonii rywalizowały nie tylko w III lidze okręgowej z chłopcami, w której zajęły 4. miejsce, ale też brały udział w rozgrywkach kobiecych. W kategorii juniorek Polonistki zagrały baraż o awans do Centralnej Ligi Juniorek, jednak nasz składający się w większości z dwa lata młodszych zawodniczek zespół przegrał z Wartą Poznań 0:8 i 3:5. W kategorii młodziczek Polonia rywalizowała w rozgrywkach ligowych, prowadzonych w formie turniejowej i zajęły drugie miejsce, za Medykiem Konin, wyprzedzając AS Amber Kalisz. Ponadto Polonistki brały udział w Halowych Mistrzostwach Wielkopolski, w których wygrały w kategorii U-13. W lipcu wezmą udział w Mistrzostwach Polski LZS po zwycięstwie w wojewódzkim etapie turnieju Piłkarska Kadra Czeka.