06.10.2013
Żaki młodsze bez punktówW sobotnie popołudnie zespół żaków 2006 wybrał się na mecz wyjazdowy rundy rewanżowej do Koziegłów gdzie zmierzył się zespołem Błękitnych Owińska. Drużyny te spotkały się tydzień temu w Środzie gdzie górą była Polonia wygrywając 5-1.
Od początku meczu do ataków rzucili się gospodarze chcąc zrewanżować się gościom za porażkę, natomiast goście rozpoczęli mecz jakby byli myślami na wakacjach. Pierwsza połowa przebiegała głównie w środku pola, sytuacji pod bramkami było bardzo mało, zakończona została wynikiem remisowym 0-0, jednak minimalną przewagę osiągnęli goście.
Drugie 25 minut od początku przeważali gospodarze dokumentując to bramką na 1-0 po błędach naszych zawodników. Zawodnicy Polonii również próbowali stworzyć sobie dogodne sytuacje strzeleckie jednak bardzo dobrze tego dnia byli dysponowani obrońcy którzy większość ataków rozbijali. Pomiędzy 35 a 45 minutą Polonia straciła aż 4 bramki, jedną z nich po błędzie naszego bramkarza. W 47 minucie po książkowym rozegraniu rzutu rożnego który wykonywał Jakub Płonka do bramki gospodarzy trafił po uderzeniu głową Maciej Naganowski zmniejszając rozmiary porażki na 5-1. W końcówce zawodnicy Polonii przebudzili się i zaczęli grać w piłkę tak jak potrafią, jednak to było za mało żeby pokonać bardzo dobrze grającą drużynę z Owińsk.
Bardzo dobre zawody rozegrał mimo porażki grający w obronie Sebastian Tomaszewski, który kilkakrotnie wygrywał pojedynki w obronie nawet z 3 zawodnikami Błekitnych. Gościom gratulujemy zwycięstwa.
Polonia zagrała w składzie: Kaczmarek Dawid, Tomaszewski Sebastian, Naganowski Maciej, Malusiak Kacper, Płonka Jakub(k), Dawicki Mateusz, Kusza Jędrzej, Kruk Kacper, Oboda Oskar, Zaworski Piotr, Bobeł Kajetan.
Już w niedzielę 13.10.2013r. drużyna żaków 2006 będzie miała okazję do zmazania plamy po porażce podejmując na własnym boisku, orliku przy ul. Lipowej o godz. 13.00 Kadet Tulce.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010, która świetnia weszła w rundę wiosenną, poniosła trzecią porażkę. W sobotę nasz zespół przegrał 1:2 z Lechem Poznań 2011, choć na przerwę to Poloniści schodzili z prowadzeniem. Obecnie nasz zespół plasuje się na 3. miejscu w tabeli, za plecami UKS AP Reissa Jarocin oraz SMS AP Reissa Ślesin.
-
W środę 15 maja na stadionie w Środzie Wielkopolskiej kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek. Średzcy kibice mają na pewno nadzieję że ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i punkty zostaną w naszym mieście.
-
Kolejny świetny występ zaliczyli trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009). Na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół pokonał 4:0 (3:0) wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Polonia już w 8. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Antoniego Staszaka, a do przerwy było już 3:0. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Kacper Kalita.
-
Dużą niespodziankę sprawili w niedzielę juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Na Stadionie Średzkim rywalizowali z Poznańską Trzynastką (rocznik 2007), która w dotychczasowych spotkaniach wywalczyła komplet punktów. Poloniści po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu wygrali 4:3 (3:2), a decydujący gol padł w 89. minucie z rzutu karnego!
-
Miniony weekend był bardzo udany dla drużyn akademii, które odniosły osiem zwycięstw w dziecięciu rozegranych meczach. Świetnie spisały się roczniki 2008 oraz 2009. Polonia 2008 wygrała 4:3 z Poznańską 13 (2007), która dotąd miała komplet punktów, natomiast Polonia 2009 aż 4:0 pokonała wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Świetną passę kontynuuje Polonia 2011, która wygrała kolejny mecz i przewodzi ligowej tabeli z kompletem punktów. Przełamały się nasze dziewczyny, odnosząc pierwsze zwycięstwo w lidze trampkarzy C2 oraz gromiąc Olimpic Śrem w lidze wojewódzkiej kobiet.
-
Po pucharowej porażce we Wrześni w kolejnej ligowej kolejce piłkarze Polonii Środa udali się do Gniewina na pojedynek z miejscowym Stolemem. Poloniści osłabieni brakiem pauzujących za nadmiar żółtych kartek Piotra Wujca, Aleksandra Kluczyńskiego i Bruno Siedleckiego a także Kamila Budycha jechali z mocnym postanowieniem wygrania i powrotu na zwycięską ścieżkę.