07.03.2025
Z piekła do niebaW drugiej wiosennej kolejce piłkarze Polonii Środa Wielkopolska podejmowali na własnym boisku drużynę Gryfa Słupsk. W pierwszym spotkaniu obu drużyn jesienią padł bezbramkowy remis ale samo spotkanie było bardzo emocjonujące.
Spotkanie dla średzkiego zespołu rozpoczęło się w najgorszy możliwy sposób. Już w 3 minucie po faulu w polu karnym goście ze Słupska otrzymali rzut karny który pewnie na bramkę zamienił Eryk Sobków. Jakby tego było mało w 16 minucie po stracie w środku pola Eryk Sobków idealnym podaniem obsłużył Mateusza Koniuszego a ten dopełnił formalności pakując piłkę obok zaskoczonego Przemysława Frąckowiaka. Poloniści rozkręcali się z minuty na minutę i z biegiem meczu coraz częściej zaczynali dochodzić do głosu. Pierwszy sygnał do ataku dał Bartosz Konieczny który uderzył piłkę zagraną przez Bartosza Bartkowiaka ale ta przeleciała nad poprzeczką bramki rywali. Chwilę później po dograniu Bartosza Koniecznego szczęścia próbował Oscar Romero ale i tym razem piłka minęła cel. Poloniści swego dopięli w 30 minucie. Piłkę w pole karne dograł Kamil Budych a celnym strzałem popisał się Damian Kołtański i było 1:2. Dwie minuty później do wyrównania doprowadził Oscar Romero który mimo asysty dwóch obrońców Gryfa zdołał umieścić piłkę w bramce. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron na boisku dominowali już tylko podopieczni Macieja Rozmarynowskiego. W 58 minucie po dograniu piłki przez Damiana Kołtańskiego drugi raz w tym meczu na listę strzelców wpisał się Oscar Romero. Polonia odwraca losy spotkania i wychodzi na prowadzenie. Prowadzenie którego poloniści nie oddali do końca meczu. A w 87 minucie wprowadzony chwilę wcześniej na plac gry Piotr Skrobosiński podwyższył jeszcze prowadzenie średzian wieńcząc dośrodkowanie Bartosza Bartkowiaka pięknym strzałem głową. Do końca meczu poloniści kontrolowali wydarzenia boiskowe i to oni po końcowym gwizdku mogli unieść ręce w geście zwycięstwa.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Budych, Pieńczak, Nawrocki, Konieczny (80` Skrobosiński), Stangel (75` Kluczyński), Szczypek, Bartkowiak, Milachowski (80` Łasocha), Kołtański (89` Kujawa), Romero (75` Drame).
Gryf Słupsk wystąpił w składzie: Gołopjuch – Murawski, Szygenda, Zieliński (68` Burski), Klimczuk (77` Ciechański), Koniuszy (68` Cudziło), Amoah, Ozimek (51` Ciechański), Bałamącek, Wojda, Sobków.
Żółte kartki: Milachowski, Skrobosiński – Szygenda, Klimczuk
Bramki: Kołtański (30`), Romero (33`), (58`), Skrobosiński (86`) – Sobków (3`)(k), Koniuszy (16`)
Najnowsze aktualności
-
30.10.2009
Bolesław Spochacz razem ze średzką Polonią !
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesław Spochacz to kolejna firma, która postanowiła wspierać średzką piłkę.
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.