OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

20.04.2024

Z nieba do piekła

W sobotę 20 kwietnia piłkarze Polonii Środa Wielkopolska podejmowali na własnym boisku rezerwy Ekstraklasowej Pogoni Szczecin czyli swojego sąsiada w ligowej tabeli.

Sobotnie spotkanie rozpoczęło się wręcz w wymarzony sposób dla podopiecznych Pawła Kutyni. Już w 5 minucie Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Giełdy spod linii bocznej w polu karnym Portowców najlepiej odnalazł się środkowy pomocnik Mikołaj Stangel i strzałem głową pokonał Axela Holewińskiego wyprowadzając Polonię Środa na prowadzenie. W kolejnych minutach szczecinianie starali się odrabiać straty, ale nie potrafili przebić się przez świetnie zorganizowaną i agresywnie grającą defensywę średzkiego zespołu. Pogoń częściej była przy piłce ale to Polonia zdecydowanie groźniej atakowała. Dość powiedzieć, że pierwszy celny strzał Portowcy oddali dopiero w 40 minucie kiedy Przemysława Frąckowiaka z dystansu próbował zaskoczyć Błażej Starzycki. Zdecydowanie bliżsi podwyższenia rezultatu byli natomiast Poloniści, jednak uderzenia Aleksandra Kluczyńskiego, Jakuba Giełdy, Klaudiusza Milachowskiego czy Kamila Budycha pewnie bronił bramkarz Pogoni. Tym samym na przerwę obie ekipy schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu Polonii Środa.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż częściej przy piłce byli Portowcy, ale długo nie przekładało się to na korzystne sytuacje do zdobycia wyrównującej bramki. Z kolei Polonia Środa groźnie kontratakowała i wydawało się że druga bramka dla średzkiej ekipy jest kwestią czasu. Dwukrotnie doskonałe sytuacje zmarnował Kevin Durueke który najpierw minimalnie się pomylił a chwilę później piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce Pogoni. Bliski szczęścia był również Jędrzej Drame, ale jego strzał trafił tylko w boczną siatkę. Co nie udało się Polonii Środa zrobili przyjezdni którzy w ciągu trzech minut odwrócili losy spotkania. Najpierw w 75 minucie po zagraniu Mateusza Bąka piłkę do siatki posłał Błażej Starzycki, a kilkadziesiąt sekund później koronkową akcję całego zespołu na bramkę zamienił Dawid Drumlak. Poloniści do końca meczu próbowali doprowadzić do wyrównania ale ostatecznie sztuka ta im się nie udała i musieli zejść z boiska pokonani.

Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Walczak, Wujec, Skrobosiński, Budych, Giełda, Kluczyński, Stangel, Milachowski (71` Siedlecki), Durueke (67` Wawroski), Drame (71` Bałdyga).

Pogoń II Szczecin wystąpiła w składzie: Holewiński – Hyl, Freiliech, Góral, Jakubowski, Kaczorek, Kroczek (44`Kroczek), Gołębiewski (65`Chromiński), Bąk, Jakubczyk, Starzycki.

Żółte kartki: Kluczyński, Wujec – Freiliech, Kaczorek, Chromiński

Bramki: Stangel (5`) – Starzycki (75`), Drumlak (78`)

Najnowsze aktualności

  • 25.03.2024

    Hokejowy wynik rezerw

    W sobotę 23 marca drugi zespół Polonii Środa rozegrał kolejne spotkanie ligowe. Tym razem podopieczni Alberta Goślińskiego udali do Trzemeszna na pojedynek z tamtejszym zespołem Zjednoczonych.

  • 25.03.2024

    Udany start młodzików (2011)

    W sobotę dwa mecze ligowe rozegrali młodzicy młodsi Polonii (rocznik 2011). Pierwszy zespół rozgrywki I ligi okręgowej rozpoczął od wysokiego zwycięstwa 7:2 z Orlikiem Mosina, a hat tricka zdobył w tym meczu Oskar Różewicz, który dołączył do Polonii z 1922 Lechii Kostrzyn. Druga grupa wspierana zawodnikami z 2012 rocznika przegrała na wyjeździe 2:4 z Mieszkiem II Gniezno.

  • 25.03.2024

    Wyjazdowe zwycięstwo z Avią (2010)

    W sobotę drugi zespół trampkarzy starszych (rocznik 2010) zainaugurował rozgrywki I ligi okręgowej. Poloniści udali się do Kamionek na mecz z miejscową Avią. Po świetnej pierwszej połowie nasza drużyna miała pięć bramek przewagi. W drugiej części gra się wyrównała i mecz ostatecznie zakończył się zwycięstwem średzkiej drużyny 6:1.

  • 25.03.2024

    Zwycięstwo trampkarzy z Lechem (2010)

    Świetny start rozgrywek zaliczyli trampkarze z rocznika 2010, którzy po dwóch kolejkach mają komplet punktów. W niedzielę na Stadionie Średzkim pokonali 2:0 (0:0) zespół Lecha Poznań 2011! Pierwszy gol to trafienie samobójcze po dośrodkowaniu Kamila Jankowiaka, a wynik ustalił Jan Marcinkowski, który wykorzystał podanie Antoniego Łukaszewskiego.

  • 25.03.2024

    Trampkarze przegrali z Unią (2009)

    W sobotę drugi mecz ligi profesjonalnej rozegrała Polonia 2009. Nasz zespół przegrał na wyjeździe z Unią Swarzędz, a o rozstrzygnięciu zdecydowała bramka z 29. minuty.

  • 25.03.2024

    Druga porażka juniorów (2008)

    W drugiej kolejce ligi profesjonalnej Polonia Środa 2008 przegrała z Poznańską 13 Poznań 2:5 (1:1). Już na początku spotkania bramkę strzelił Jakub Kledecki, a w drugiej części do siatki trafił Mikołaj Kowalski. Długo utrzymywał się wynik remisowy, ale w ostatnim kwadransie rywale strzelili trzy bramki i zdobyli trzy punkty.

  • 25.03.2024

    Akademia: Raport z rozgrywek (23/24.03.2024)

    Pięć zwycięstw i cztery porażki - taki bilans osiągnęły zespoły akademii w miniony weekend. Jednym z ważniejszych wydarzeń był mecz Polonii 2010 z Lechem Poznań 2011 w ramach ligi profesjonalnej C2. Nasz zespół spisał się doskonale i dzięki dwóm bramkom Jana Marcinkowskiego zdobył trzy punkty! Drugie zwycięstwo w tym sezonie wywalczyła też Polonia 2012, która wygrała 3:1 z SMS AP Reissa Ślesin. Trzy wysokie zwycięstwa odniosły też inne nasze drużyny: Polonia 2010 II, Polonia 2011 I oraz Polonia 2013!

  • 24.03.2024

    Porażka z Legią Warszawa

    Piłkarki Polonii Środa w sobotę 23 marca w samo południe podejmowały na własnym stadionie Legionistki Warszawa. Zespół który przejął licencję na grę na zapleczu Ekstraligi od SWD Wodzisław i za cel postawił sobie utrzymanie na tym poziomie rozgrywkowym przyjechał do naszego miasta mocno zmotywowany i zdeterminowany.

SPONSORZY

SPONSOR GŁÓWNY
PAKIET ZŁOTY
PAKIET SREBRNY
BRĄZOWY PARTNERZY
SPONSORZY KOBIET
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.