20.04.2024
Z nieba do piekłaW sobotę 20 kwietnia piłkarze Polonii Środa Wielkopolska podejmowali na własnym boisku rezerwy Ekstraklasowej Pogoni Szczecin czyli swojego sąsiada w ligowej tabeli.
Sobotnie spotkanie rozpoczęło się wręcz w wymarzony sposób dla podopiecznych Pawła Kutyni. Już w 5 minucie Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Giełdy spod linii bocznej w polu karnym Portowców najlepiej odnalazł się środkowy pomocnik Mikołaj Stangel i strzałem głową pokonał Axela Holewińskiego wyprowadzając Polonię Środa na prowadzenie. W kolejnych minutach szczecinianie starali się odrabiać straty, ale nie potrafili przebić się przez świetnie zorganizowaną i agresywnie grającą defensywę średzkiego zespołu. Pogoń częściej była przy piłce ale to Polonia zdecydowanie groźniej atakowała. Dość powiedzieć, że pierwszy celny strzał Portowcy oddali dopiero w 40 minucie kiedy Przemysława Frąckowiaka z dystansu próbował zaskoczyć Błażej Starzycki. Zdecydowanie bliżsi podwyższenia rezultatu byli natomiast Poloniści, jednak uderzenia Aleksandra Kluczyńskiego, Jakuba Giełdy, Klaudiusza Milachowskiego czy Kamila Budycha pewnie bronił bramkarz Pogoni. Tym samym na przerwę obie ekipy schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu Polonii Środa.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż częściej przy piłce byli Portowcy, ale długo nie przekładało się to na korzystne sytuacje do zdobycia wyrównującej bramki. Z kolei Polonia Środa groźnie kontratakowała i wydawało się że druga bramka dla średzkiej ekipy jest kwestią czasu. Dwukrotnie doskonałe sytuacje zmarnował Kevin Durueke który najpierw minimalnie się pomylił a chwilę później piłka po jego strzale zatrzymała się na poprzeczce Pogoni. Bliski szczęścia był również Jędrzej Drame, ale jego strzał trafił tylko w boczną siatkę. Co nie udało się Polonii Środa zrobili przyjezdni którzy w ciągu trzech minut odwrócili losy spotkania. Najpierw w 75 minucie po zagraniu Mateusza Bąka piłkę do siatki posłał Błażej Starzycki, a kilkadziesiąt sekund później koronkową akcję całego zespołu na bramkę zamienił Dawid Drumlak. Poloniści do końca meczu próbowali doprowadzić do wyrównania ale ostatecznie sztuka ta im się nie udała i musieli zejść z boiska pokonani.
Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Walczak, Wujec, Skrobosiński, Budych, Giełda, Kluczyński, Stangel, Milachowski (71` Siedlecki), Durueke (67` Wawroski), Drame (71` Bałdyga).
Pogoń II Szczecin wystąpiła w składzie: Holewiński – Hyl, Freiliech, Góral, Jakubowski, Kaczorek, Kroczek (44`Kroczek), Gołębiewski (65`Chromiński), Bąk, Jakubczyk, Starzycki.
Żółte kartki: Kluczyński, Wujec – Freiliech, Kaczorek, Chromiński
Bramki: Stangel (5`) – Starzycki (75`), Drumlak (78`)
Najnowsze aktualności
-
Wiecie co łączy Lecha Poznań, Wartę Poznań, Cracovię Kraków i Polonię Środa Wielkopolska? Część z Was odpowie że wszystkie cztery to kluby piłkarskie i będzie to zgodne z prawdą. Ale od początku lipca 2023 roku jest jeszcze jeden element łączący te ekipy. To osoba nowego gracza Polonii Środa, a w przeszłości zawodnika tych trzech drużyn Mateusza Pieńczaka.
-
Nie zwalnia tempa ofensywa transferowa Polonii Środa przed startem nowego sezonu w trzeciej lidze i dziś możemy wam przedstawić kolejnych dwóch graczy którzy wstępują w szeregi średzkiego zespołu. Są to młodzi zawodnicy którzy wcześniej występowali w Warcie Poznań a do naszego klubu przychodzą na zasadzie rocznego wypożyczenia.
-
Kolejnym zawodnikiem który dołącza do zespołu Polonii Środa Wielkopolska przed startem sezonu 2023/24 jest napastnik Bruno Siedlecki. Zawodnik ten przychodzi do średzkiego zespołu na zasadzie transferu definitywnego z Warty Poznań. Siedlecki podpisał z Polonią Środa dwuletni kontrakt który będzie obowiązywał do 30.06.2025.
-
Choć wprawne oko kibica Alberta Żerkowskiego w barwach Polonii Środa mogło wypatrzyć już wcześniej w letnich sparingach to czekaliśmy z oficjalnym potwierdzeniem za dopełnieniem wszelkich formalności. Ale teraz możemy z całą stanowczością potwierdzić że Albert Żerkowski zostaje w Polonii Środa. Ten młody wszechstronny obrońca podpisał z naszym klubem trzyletni kontrakt i przechodzi do zespołu Marcina Duchały i Pawła Juszczyka na zasadzie transferu definitywnego z Warty Poznań.
-
Mimo że letnia przerwa między sezonowa w rozgrywkach trzeciej ligi jest wyjątkowo krótka to sympatycy tych rozgrywek na pewno w tym tygodniu czują dużą ulgę. Po ponad miesiącu wraca do nas trzecia liga i emocje z nią związane. W pierwszym meczu nowego sezonu piłkarze Polonii Środa Wielkopolska zmierzą się na wyjeździe z rewelacją poprzedniej kampanii Gedanią Gdańsk.