18.04.2014
Z Cuiavią Inowrocław w sobotęPo kolejne punkty ligowe piłkarze Polonii Środa wielkopolska wyjadą walczyć do Inowrocławia, gdzie zagrają z miejscową Cuiavią.
Rywale średzian to zespół z dolnej części tabeli, który wyprzedza tylko Noteciankę Pakość i wycofanego już Fogo Luboń. Mimo słabych wyników nie można lekceważyć przeciwników, którzy już niejednokrotnie udowodnili że potrafią przeciwstawić się silnym zespołom. Dodatkową motywacją dla inowrocławian może być chęć rehabilitacji po środowej porażce 1:6 z Pogonią Mogilno.
Najlepszym strzelcem zespołu jest Borys Klimczewski, który zdobył osiem bramek. Jesienią w Środzie lepsi byli poloniści pokonując Cuiavię skromnie 1:0 po golu Jakuba Solarka z 24. minuty.
Nasza drużyna po słabym początku rundy wiosennej powoli zaczyna piąć się w górę tabeli. W ostatnich czterech meczach podopieczni Czesława Owczarka zdobyli aż dziesięć punktów, dzięki czemu awansowali na siódmą lokatę. Mimo dobrej serii poloniści nie mogą spocząć na laurach. Przed nimi jeszcze dziewięć spotkań w których trzeba walczyć o każdy punkt i dopiero po zrealizowaniu swojego celu, którym jest utrzymanie w III lidze bedzie mozna odpocząć.
Początek sobotniego meczu zaplanowano na godzinę 17.
Najnowsze aktualności
-
19.05.2012
Porażka rezerw w Książu Wlkp.
W sobotnie popołudnie 19 maja zespół rezerw udał się na kolejny mecz ligowy do Książa Wlkp. Po przecietnej pierwszej odsłonie oraz bardzo dobrej drugiej nasz zespół uległ miejsowej Pogoni 3:2, przegrywając do przerwy 3:1. Bramki dla Polonii zdobyli w 5 minucie debiutant Maciej Polody oraz w 53 minucie Dominik Baziór. W zespole rezerw zadebiutowało w meczu kilku nowych zawodników, w tym dwóch graczy z juniorów młodszych, którzy zaliczyli bardzo dobre zawody.
-
19.05.2012
Minimalna przegrana młodzików
W sobotę 19 maja na boisku w Środzie Wlkp. zespół młodzików rozegrał kolejne spotkanie mistrzowskie. Tym razem nasi zawodnicy wystąpili jako goście prtzeciwko drużynie Warty Poznań. Po bardzo ciekawym i emocjonującym spotkaniu Poloniści przegrali mecz 2:1 (1:0).