12.04.2025
Wyszarpana wygrana z TrójkąWróciła po trzech tygodniach przerwy spowodowanej meczami reprezentacyjnymi Orlen I liga kobiet. W kolejnym meczu ligowym piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku Trójkę Staszkówkę Jelna.
Od samego początku polonistki rzuciły się na rywalki chcąc je zepchnąć do defensywy i samemu odważnie zaatakować bramkę. Ale od samego początku podopiecznym Łukasza Kubzdyla brakowało spokoju i dokładności w przygotowaniu pozycji do oddania strzału na bramkę rywalek. A okazji nie brakowało bo na prowadzenie średzki zespół mogły wyprowadzić Kamila Wielińska, Laura Nowicka czy Hanna Skryhanava. Rywalki nastawiły się na kontrataki, ale jak już wyszły z piłką z własnej połowy to pod średzkim polem karnym robiło się bardzo niebezpiecznie. Na szczęście na posterunku była Viktoria Ćwik która popisała się w pierwszej połowie pięcioma fantastycznymi interwencjami. Do przerwy zatem bez bramek.
Po zmianie stron polonistki jeszcze odważniej zaatakowały. Aktywne szczególnie były wprowadzone po przerwie Martyna Paduch i Bojana Petkova. Ale długo nie udawało się sforsować defensywy Trójki. Na dodatek po górnych kontratakach rywalek znowu interweniować musiała Viktoria Ćwik. Ale po raz kolejny robiła to bezbłędnie. Aż przyszła 90 minuta. Lewą stroną boiska zerwała się Bojana Petkova, a jej dośrodkowanie w pole karne z około 16 metrów wpadło za kołnierz bramkarki z Jelnej i polonistki objęły upragnione prowadzenie. Prowadzenie którego nie oddały już do końca spotkania.
Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: Ćwik – Falkowska, Ratajczak, Kujawa, Szukalska (46` Petkova), Nowicka, Wielińska (74` Grzesik), Rogaciova, Szewczyk, Skryhanava (87`Dobroń), Ścisłowska (46` Paduch).
Żółte kartki: Falkowska, Skryhanava, Petkova, Kujawa
Bramki: Petkova (89`)
Najnowsze aktualności
-
21.04.2010
Porażka na własne życzenie
W poniedziałek 19 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Szamotuł. Spotkanie to miało sie odbyć w pierwotnym terminie w sobotę 17 kwietnia, jednak ze względu na Żałobę Narodową zostało przeniesione na ten nietypowy termin. Sredzianie mogli pokusić się o dobry wynik, jednak nie umieli wykorzystać gry w przewadze i niestety przegrali z MSP Szamotuły 2:1, prowadząc do przerwy 1:0.