12.03.2019
Wysoko pokonali Wartę Gorzów (2006)W niedzielę młodziki starsze naszego klubu rozegrały kolejny mecz kontrolny przed zbliżającą się wielkimi krokami rundą wiosenną.
Podopieczni trenera Łukasza Kaczałki gościli u siebie zespół Warty Gorzów. Spotkanie rozegrane zostało na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Trenerzy podzielili grę na cztery części, każda po 25 min fundując tym samym swoim zawodnikom dużo grania. Zespół Warty występuje na co dzień w I lidze w Województwie Lubuskim. Pomimo silnego wiatru poloniści od początku dobrze zaprezentowali się na tle przyjezdnych i po pierwszej połowie schodzili na przerwę prowadząc 1-0. W drugiej części goście wykorzystując wiatr doprowadzili do wyrównania. Natomiast w 3 i 4 połowie na boisku rządzili już tylko poloniści, którzy swoją dobrą grę udokumentowali kilkoma trafieniami. Na pewno kondycyjnie nasz zespół na ten moment przygotowany jest lepiej. Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 8-1 dla Polonii, ale należy przyznać że zespół gości wcale słabego poziomu w tym meczu kontrolnym nie prezentował. Cieszy na pewno ilość zdobytych bramek przez zespół, ale jeszcze bardziej cieszy ilość stworzonych sytuacji strzeleckich.
Bramki w tym spotkaniu zdobyli: Szymon Rauhut x4, Jakub Wawrowski x3, Jakub Płonka
Polonia zagrała w składzie: D. Kaczmarek, P. Hładyszewski, J. Płonka, K. Manicki, O. Banaszak, K. Kruk, O. Oboda, J. Wawrowski, Sz. Rauhut, J. Łoda, S. Dębowski, J. Wójkiewicz, P. Janas, Sz. Scheffler
Najnowsze aktualności
-
01.06.2010
WLJSt: Niespodzianka w Środzie - Poznaniak pokonany
W niedzielne popołudnie 30 maja na własnym boisku w Środzie Wlkp. zespół Polonii juniorów starszych podejmował drużynę Poznaniaka Poznań. Nasz rywal przyjechał na mecz zajmując 4 pozycję w tabeli. W pierwszej potyczce na jesień Poznaniacy pokonali Polonistów aż 6:3. Rywalizacja tych drużyn zawsze rozgrzewa publiczność i jest bardzo ciekawa. Tak samo było i tym razem, ale jednocześnie doszło do dużej niespodzianki iż Średzianie pokonali, rozgromili Poznaniaka aż 5:1, prowadząc do przerwy 3:0.