19.10.2014
Wysoko pokonali Kotwicę (2003)W sobotnie przedpołudnie na średzkim Centrum Treningowym Polonia, drużyna Młodzika młodszego naszego klubu, gościła kolegów z Kórnika. Piłkarze Kotwicy do tej pory zajmowali 4 miejsce z 3 punktami na koncie, natomiast Polonia prowadziła w tabeli z dorobkiem 13 punktów.
Worek z bramkami w 6 minucie otworzył Witek Moroz, pokonując bramkarza mocnym strzałem z linii pola karnego. Dwie minuty później było 2:0 dla Polonii. Olek Kluczyński zagrał do wbiegającego w polce karne Adama Rozwory, a ten przelobował wychodzącego do piłki bramkarza gości. Trzecia bramka dla Polonii została zdobyta w 18 minucie i ponownie na listę strzelców wpisał się Witek Moroz, po podobnej sytuacji jak przy pierwszej bramce. Po kolejnych kilku minutach było już 4:0, a do bramki drużyny z Kórnika trafił Olek Kluczyński, po precyzyjnym strzale z bliskiej odległości. Jeszcze przed przerwą młodzi poloniści dwa razy podwyższali wynik spotkania. W 27 minucie na 5:0 trafił Adrian Cukrowski, dobijając obroniony strzał wykonany początkowo przez Adama Rozworę, a w 29 minucie trafił ten zawodnik co chwilę wcześniej próbował ulokować piłką w bramce. Strzałem po długim słupku, Adam Rozwora nie dał szans bramkarzowi i młodzi poloniści schodzili na przerwę z przewagą sześciu bramek.
Po zmianie stron na boisku pojawiło się kilku nowych zawodników. Między innymi na pozycji środkowego obrońcy został zmieniony Marek Dolata, a w jego miejsce wszedł Jędrek Szymczak. Obaj piłkarze na swojej pozycji spisywali się bardzo dobrze. Pierwsze minuty drugiej połowy to gra głównie na połowie rywali, ale bez skutecznego wykończenia akcji. Dopiero w 40 minucie do bramki z najbliższej odległości trafił Olek Kluczyński, zmieniając wynik na 7:0. Po kolejnych trzech minutach ten sam zawodnik w podobny sposób podwyższył na 8:0. Dosłownie po kilkudziesięciu sekundach było już 9:0, a do bramki trafił Witek Moroz, który w zamieszaniu pod bramką gości wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. W 50 minucie goście mieli najlepszą okazje do tego, aby zdobyć bramkę honorową. Niestety napastnik Kotwicy chyba zwątpił w swoje umiejętności i z odległości 5 metrów nie trafił do pustej bramki, posyłając piłkę minimalnie nad poprzeczką. Poloniści za to w 54 minucie wyprowadzili kontrę, która przyniosła kolejną – dziesiątą bramkę. Jeden z naszych obrońców dostrzegł że obrona Kotwicy jest daleko na naszej połowie, a przy linii środkowej jest nasz napastnik Kacper Cyka, który po chwili wyszedł z piłką z własnej połowy, a lewą stroną wspierał go Adam Rozwora. Kacper wybiegając sam na sam z bramkarzem, zagrał piłkę do Adama który dla formalności, dobił piłkę do pustej bramki. W 58 minucie zdobyta została ostatnia bramka tego spotkania. Wynik końcowy ustanowił Kacper Cyka, który wbiegając w pole karne z piłką, posłał futbolówkę przy słupku i bramkarz nie miał szans na obronę tego strzału, co skutkowało utratą kolejnej bramki przez drużynę przyjezdną. Wynikiem 11:0 zakończyło się spotkanie pomiędzy Polonią i Kotwica Kórnik.
W następny weekend nasi piłkarze mają pauzę, a kolejny mecz zostanie rozegrany dopiero za 3 tygodnie, jako że w pierwszy weekend listopada wypada święto, to też kolejka przesunięta jest na kolejny weekend.
Polonia wystąpiła w składzie: W. Król, M. Dolata, F. Półrolniczak, M. Kościelniak, A. Kluczyński, W. Moroz, M. Scholz, A. Rozwora, K. Cyka, S. Łopatka, A. Cukrowski, I. Musielak, J. Szymczak, M. Dubiński
Zdjęcia z meczu można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.