06.02.2011
Wysokie zwycięstwo w sparingu.W czwartym meczu sparingowym Polonia Środa odniosła drugie zwycięstwo pokonując na sztucznej murawie w Poznaniu Kłosa Zaniemyśl 5:1(2:1).
Bramki dla Polonii zdobyli : Marcin Michałowski ( dwie) , Kamil Krajewski , Krzysztof Błedkowski , Paweł Przybyłek dla Kłosa Błaszczyk
Polonia Środa: (I połowa)
Robert Reszka - Marcin Siwek Łukasz Ratajczak Mikołaj Michalak Paweł Przybyłek - Marcin Michałowski Paweł Kowal (Testowany) Dawid Lisek Patryk Szafarczyk - Bartosz Pluciński Marcin Duchała
Polonia Środa : (II połowa)
Adrian Szkudlarek - Kamil Krawczyk Łukasz Ratajczak Damian Ludwiczak Adam Nowicki - Łukasz Przybyłek Paweł Kowal(Testowany) Krzysztof Błędkowski - Kamil Krajewski Adrian Markiewicz
Kłos Zaniemyśl: Przybylak - Werner, Leżała, Palacz, Kolański - Błaszczyk, Urbas, Skopek, Dębicki - Stańczyk, Jerszyński na zmiany weszli: Leciej, Nowak
W pierwszej połowie zawodnicy Kłosa dotrzymywali tempa gry polonistom, lecz po przerwie i po dokonanym zmianach Zaniemyślanie opadli z sił i nasza drużyna osiągnęła zdecydowaną przewagę.
W pierwszej połowie poloniści w 18 min po strzale Marcina Michałowskiego objęli prowadzenie po ładnym strzale z ok. 20 m. Przez następne minuty mecz był wyrównany i w 37 min Polonia przeprowadziła składną akcję zakończoną strzałem na bramkę, lecz zawodnicy Kłosa przeprowadzili kontrę po której Błaszczyk ładnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Reszkę i doprowadził do wyrównania.
Kiedy zawodnicy byli myślami w szatni nasz zespół wykonywał rzut rożny, po którym piłkę na 11 metrze otrzymał Marcin Michałowski i precyzyjnym strzałem po raz drugi pokonał bramkarza Kłosa i wyprowadził Polonię na prowadzenie.
Po przerwie nasz trener Mariusz Bekas dokonał 9 zmian i obraz gry uległ zmianie. Przez kolejne 45 min poloniści przejęli zdecydowaną inicjatywę i udokumentowali tę przewagę strzeleniem 3 bramek. W 63 min po podaniu piłki od Ł. Przybyłka Kamil Krajewski z ok. 30 metrów uderzył na bramkę Kłosa i pokonał pięknym strzałem pod poprzeczkę bramkarza Kłosa. Piłkarze z Zaniemyśla próbowali nawiązać walkę, lecz dobrze dysponowani zawodnicy ze Środy umiejętnie przerywali ich ataki. W 75 min poloniści przeprowadzili kolejną akcję po której Błędkowski wykorzystał nieporozumienie bramkarza z obrońcą i z 5 m strzałem głową strzelił 4 bramkę dla średzian.
Dwie minuty po tej akcji P. Przybyłek przejął piłkę podaną do obrońcy Kłosa i znalazł się sam na sam z bramkarzem, lecz przegrał ten pojedynek. W następnych kilku minutach indywidualną akcją popisał się zawodnik Kłosa Stańczyk, po których piłkarze Polonii ratowali się nieprzepisowym zatrzymaniem a sędzia podyktował rzuty wolne z około 25 metrów. Niestety dla Kłosa nie przyniosło to żadnej korzyści.
Pod koniec spotkania na indywidualną akcję zdecydował się P. Przybyłek, ale obrońcy Kłosa wybili piłkę na rzut rożny. Po tym stałym fragmencie gry nieprzepisowo zatrzymany został Ł. Przybyłek w odległości ok. 25 m od bramki Kłosa. Do piłki podszedł P. Przybyłek i ładnym strzałem w długi róg po raz piąty pokonał bramkarza Kłosa i Polonia prowadziła 5-1.
Chwilę po tej bramce sędzia zakończył spotkanie w którym nasz zespół pokonał zasłużenie drużynę z Zaniemyśla 5-1.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.