01.09.2013
Wysokie zwycięstwo trampkarzyW sobotę 31 sierpnia 2013 trampkarze rozegrali ostatni sparing przed ligą – tym razem na wyjeździe z GKS Żerków.
Już po pierwszych akcjach wiadomo było , że będzie to mecz do ,,jednej bramki’’. Zdecydowaną przewagę osiągnął nasz zespół , co szybko udokumentował kolejno zdobywanymi bramkami. Prawdziwy festiwal strzelecki urządził sobie M. Chudy , który zdobył 7 bramek – 4 w pierwszej połowie i 3 w drugiej. B. Bartkowiak strzelił 2 gole i P. Sokowicz – 1.
Gospodarzom w pierwszej części gry udało się tylko parokrotni e znaleźć się pod naszą bramką, natomiast po zmianie stron i zmianach w składzie trzykrotnie zagrozili bramce Polonii. Jednak żadnej z tych sytuacji nie udało im się wykorzystać, toteż zakończyli ten mecz z zerowym kontem bramkowym i punktowym.
W następną niedzielę 8 września o godz. 13.00 czeka trampkarzy pierwszy mecz ligowy w tym sezonie i to od razu z odwiecznym rywalem do awansu – Wartą Śrem. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na to ciekawie zapowiadające się spotkanie.
Z Żerkowem zagrali : Ł. Spychała , F. Górski, P. Ratajczak , W. Dominiczak, P. Sokowicz, F. Lasiński, J. Maliński , K. Szymczak, Ł. Buczma, K. Grabowski, K. Gołębiewski, B. Bartkowiak, R. Szymczak, M. Chudy, F. Radek, M. Skibiński, B. Świderski, K. Furmanek, B. Widera.
Najnowsze aktualności
-
Już w piątek rozpoczął się kolejny piłkarski weekend akademii. Nasz zespół 2008/2009 II przegrał z Lechitą Kłecko 3:5. Bardzo emocjonująco zapowiada się sobota, na którą pierwotnie zaplanowano siedem meczów, ale już wiadomo, że jeden z nich rozegrany zostanie w innym terminie. Dwa mecze ligi wojewódzkiej, roczników 2008 oraz 2009, zaplanowano na płycie głównej. W niedzielę swoje mecze zagrają roczniki 2011 oraz 2012.
-
W miniony weekend drużyna Polonii Środa Wielkopolska wzięła udział w emocjonującym turnieju Mieszko Cup 2024, który zgromadził aż 150 młodych zawodników i zawodniczek. Drużyna Polonii Środa Wielkopolska pokazała znakomitą formę, ostatecznie zajmując 3. miejsce. Był to znakomity wynik, zważywszy na fakt, że drużyna wystąpiła bez nominalnego bramkarza, a mimo to straciła jedynie dwie bramki w całym turnieju.