06.11.2010
Wysokie zwycięstwo okupione kontuzjamiW rozegranym dzis w Środzie meczu XIV kolejki czwartej ligi Polonia Środa pokonała Sokoła Pniewy 7:1(3:0).
Bramki dla Polonii zdobyli:
Marcin Duchała-3(48.65.90+3)
Krzysztof Błędkowski (8.) Kamil Krajewski (23.) Mikołaj Michalak (42.) Marcin Malinowski (84.)
Skład Polonii Środa:
Łukasz Przeździęk - Paweł Przybyłek Łukasz Ratajczak Mikołaj Michalak Tomasz Rybarczyk- Marcin Michałowski(3.Mateusz Pluciński 81.Adam Nowicki) PIotr Loba Łukasz Przybyłek((50.Adrian Markiewicz) - Kamil Krajewski Marcin Duchała Krzysztof Błędkowski( 69. Marcin Malinowski)
Skład Sokoła Pniewy:
Grzegorz Trenda - Ernest Maćkowiak(55.Szymon Czerwiński) Maciej Matouszek Arkadiusz Malinowski(63.Krzysztof Marchewka) Oskar Ganowski Piotr Czarnecki Mariusz Matouszek Jakub Stru zyński Patryk Weiss Adrian Skrzypek(55.Radosław Galas) Dominik Janyga(46.Krzysztof Paryzek)
Poloniści zagrali dziś naprawdę wysmienicie , niestety dwóch naszych zawodników musiało opuścić boisko z powodu kontuzji. Już w 3 minucie Marcin Michałowski z powodu zbicia mięśnia dwugłowego a w 49 minucie Łukasz Przybyłek , który doznał bardzo bolesnej kontuzji stawu skokowego . W meczu z Sokołem nie mogli zagrać także kontuzjowani Piotr Maleszka, Marcin Siwek i Dawid Lisek , a wracający już do zdrowia Robert Reszka zagrał w ten weekend w rezerwach.
Mimo takich strat kadrowych Polonia zagrała naprawde bardzo dobre spotkanie, napastnicy odzyskali skuteczność , pomocnicy zagrali bardzo agresywnie a obrońcy z bramkarzem konsekwentnie w defensywie i wysoka wygrana stała się faktem.
Juz w 2 minucie Marcin Michałowski wyłuskał piłkę od obrońcy Sokoła i podał do Kamila Krajewskiego, którego strzał o centymetry minął lewy słupek bramki gości. Po tym starciu Marcin niestety musiał opuścić plac gry a zmienił go Mateusz Pluciński.
W 8 minucie poloniści egzekwowali rzut rozny po którym na bramke Sokoła uderzał Paweł Przybyłek , po drodze Kamil Krajewski zmienił lot piłki , która wpadła do siatki. Tym samym Polonia objęła prowadzenie. Nastawieni ofensywnie goście z Pniew ruszyli do odrobienia strat i przez kilka minut przejeli inicjatywe czego efektem były miedzy innymi dwa kornery. Przy obu bardzo dobrze spisał się nasz bramkarz , który wyłapał dosrodkowania piłkarza Sokoła. Lepiej rzuty rozne wykonywali gospodarze gdyz w 23 minucie po takim zagraniu i dośrodkowaniu Krajewskiego Krzysztof Błędkowski strzałem głową pokonał goalkeepera Sokoła , Grzegorza Trendę czym podwyzszył wynik meczu na 2:0.
Od tego momentu na boisku niepodzielnie panowali Średzianie, raz po raz nekając defensywe Sokoła strzałami z blizszej i dalszej odległości. W 36 minucie po kolejnym rzucie roznym trzecią bramkę dla Polonii zdobył Mikołaj Michalak wykorzystując niezdecydowanie obrońcy gości.
Przed przerwą kolejnym znakomitym strzałem z rzutu wolnego popisał się Paweł Przybyłek , jego uderzenie z 35 metrów wyladowało jednak na poprzeczce bramki Sokoła .
Podsumowując pierwszą połowę należy stwierdzić że Polonia prowadziła całkowicie zasłużenie , grając szybka i efektowną piłkę a do tego nasi piłkarze byli bardzo skuteczni przy stałych fragmentach gry.
Na druga połowę Polonia wyszła w niezmienionym składzie natomiast trener gości Paweł Kutynia wpuścił Krzysztofa Paryzka w miejsce Dominika Janygi. Trzy minuty po wznowieniu gry Polonia zdobyła czwarta bramkę , w czym ogromna zasluga Łukasza Przybyłka , który odebrał piłke będącym w ataku gosciom . Łukasz podał do Błędkowskiego , który znakomitym prostopadłym podaniem uruchomił Marcina Duchałę. Marcin znalazł się sam na sam z Trendą i wykorzystując złe ustawienie bramkarza gości posłał piłkę do siatki. Niestety minutę później bardzo bolesnej kontuzji doznał Łukasz Przybyłek , który opuścił stadion w karetce pogotowia . Badania wykazały na szczęście brak złamania , w poniedziałek Łukasz przejdzie specjalistyczne badania które określą skutki kontuzji. W miejsce kapitana Polonii na placu gry pojawił się Adrian Markiewicz.
Sytuacja z kontuzja Łukasza na jakiś czas wybiła polonistów z uderzenia co skrzętnie wykorzystali goscie zdobywając bramkę w 57 minucie meczu a strzelcem okazał się Radosław Galas.
Osiem minut później poloniści zdobyli piatą bramkę , gdy po dosrodkowaniu z rzutu roznego Marcin Duchała strzałem głową umieścił piłkę w siatce. W 69 minucie Krzysztofa Błędkowskiego zmienił Marcin Malinowski a poloniści nadal nie zwalniali tempa. Bardzo aktywny był Paweł Przybyłek który grając jako obrońca bardzo często znajdował się na połowie rywali i próbował strzelać , niestety w tym meczu zabrakło mu nieco szczęścia. Dziesięć minut przed końcem spotkania Mateusza Plucińskiego zmienił Adam Nowicki .
W 84 minucie z pozoru niegroźny strzał Marcina Malinowskiego znalazł droge do siatki gości, gdyz interweniujący bramkarz źle obliczył tor lotu piłki. Siódma bramka padła w ostatniej minucie doliczonego czasu gry gdy dośrodkownaie Kamila Krajewskiego na bramkę zamienił Marcin Duchała , dzieki czemu ustrzelił klasycznego hattrica strzelając trzy bramki w jednej części spotkania.
Polonia zagrała z Sokołem bardzo skutecznie , wykorzystała słabą gre obrońców gości strzelając aż siedem bramek , marnując przy okazji jeszcze kilka wybornych okazji do strzelenia bramki. Kolejny raz bardzo dobrze zagrała obrona naszego zespołu praktycznie nie dopuszczając rywali do oddania strzału. Pomocnicy Polonii szybko i dokładnie rozgrywali piłkę a także bardzo często odbierała piłkę ruszajacym do ataku gościom. Wreszczie skutecznośc odzyskali napastnicy z Marcinem Duchała na czele .
Do zakończenia sezonu jesiennego pozostały nam dwa mecze , w czwartek 11-go na wyjeździe ze Zjednoczonymi Trzemeszno oraz w niedzielę 14-go u siebie z Sokołem Damasławek. Aby utrzymać dystans do lidera Lechii Kostrzyn koniecznie nalezy wygrac oba spotkania . Bedzie to trudne zadanie ze względu na nieobecność kilku kontuzjowanych piłkarzy z pierwszego składu , jednakże spotkanie z Sokołem pokazało że kadra Polonii jest wyrównana i to napawa optymizmem przed tymi dwoma meczami.
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.