01.10.2011
Wysoka wygrana żakówPiąta kolejna dla średzkich żaków była bardzo udana, mimo iż w pierwszej minucie spotkania z Lechią Kostrzyn przegrywali już 0:1 po błędzie obrońców. Długo nie musieliśmy czekać na wyrównanie wyniku bo już kilkadziesiąt sekund później, A. Kluczyński dał powód do radości kibicom ze Środy którzy przybyli na to spotkanie, pokonując bramkarza gości z linii pola karnego bardzo silnym strzałem. Na następną bramkę także nie było trzeba długo czekać bo już w 6 min po dośrodkowaniu z prawej strony w pole karne przez W. Moroza, piłkę otrzymał W. Król zamieniając tą okazję na bramkę i Polonia wyszła na prowadzenia 2:1. Następne 4 bramki dla Polonii padały co minutę: 7 min – strzał A. Kluczyńskiego z linii pola karnego, 8 min-A. Rozwora zza pola karnego, 9 min- W. Moroz piękny strzał z rzutu wolnego z ok. 15 m., 10 min- W. Król po zamieszaniu w polu karnym i Poloniści prowadzili już 6:1. Zawodnicy ze Środy cały czas kontrolowali grę, sporadycznie dopuszczając przeciwników pod Naszą bramkę. Nadeszła 14 min i po akcji A. Kluczyńskiego z A. Rozworą, ten drugi pokonał bramkarza Lechii strzałem pod poprzeczkę i Polonia prowadziła 7:1. Minutę później sędzia podyktował rzut karny dla Naszego zespołu i takiej okazji nie zmarnował świetnie spisujący się w tym dniu A. Kluczyński dając prowadzenie 8:1. W 17 min Naszego bramkarza pokonali goście z rzutu wolnego zmniejszając różnicę bramek na 8:2, jednak dobrze spisujący się wychowankowie ze Środy do końca pierwszej połowy zdołali jeszcze dwa razy podwyższyć wynik, najpierw zamieszanie pod bramką gości wykorzystał W. Król, a chwilę później A. Kluczyński strzałem z 30 m. przelobował bramkarza dając wynik do przerwy 10:2 dla Polonii.
Podczas przerwy zostały zrobione zmiany dające szansę wykazania się innym zawodnikom Średzkiej Polonii, między innymi na boisku pojawił się nowy duet napastników K. Cyka oraz M. Scholz zmieniając tym samym A. Rozworę oraz W. Króla, a także zmiany w strefie obrony, na boisku pojawił się J. Maćkowiak zmieniający J. Kasprzyka.
Żaki z Kostrzyna, po zmianie stron ostro ruszyli do odrabiania strat z pierwszej połowy i już w 27 min im się to udało wykorzystując niezgranie się Naszych obrońców dając wyniki 10:3. Do 41 min gra toczyła się głównie na środku boiska z przewagą Polonistów, którzy przeprowadzali kontry jednak zabrało wykończenia, lecz w 42 min goście potrafili taką akcje wykorzystać i zmienili dość sporą stratę do 10:4. 3 minuty później W. Moroz zdobył jedyną bramkę w drugiej połowie dla Środy podwyższając na 11:4. Tuż przed końcowym gwizdkiem, goście zdołali jeszcze raz pokonać Naszego bramkarza S. Łopatkę ustanawiając wynik końcowy na 11:5 dla Polonii.
Po tej wygranej Polonia wskoczyła na drugie miejsce w Swojej grupie, gdzie ustępują tylko drużynie Lider I Swarzędz z którym przegraliśmy 0:13 w pierwszym spotkaniu, a za tydzień zaczyna się runda rewanżowa w której to Nasze żaki pojadą właśnie do „Lidera” i miejmy nadziej że wynik będzie dla Nas bardziej korzystny, choć nie będzie łatwo, gdyż zespół ze Swarzędza nie przegrał w rej rundzie żadnego meczu.
Ten mecz odbędzie się 9 października w Swarzędzu na boisku orlik przy ulicy Polnej 21, o godz. 13:00.
Wszystkich chętnych zapraszamy na to spotkanie.
Zdjęcia z tego spotkania można obejrzeć tutaj, a zamieszczamy je na stronie dzięki uprzejmości pana Radosława Kluczyńskiego - autora.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.