19.10.2015
Wysoka wygrana z Winogradami Poznań (2004)W piątek młodziki młodsze naszego klubu rozegrały kolejny mecz ligowy w swojej grupie. Nasi młodzi zawodnicy udali się na rewanżowe spotkanie do Poznania.
W pierwszym spotkaniu w Środzie nasz zespół wygrał 5-0 ale musiał sporo namęczyć się z zespołem OTPS-u Winogrady. W piątek rywal w roli gospodarza również postawił opór jednak przegrał tracąc jeszcze więcej bramek. Początek był nerwowy w wykonaniu obydwu zespołów. Murawa była śliska piłka nieraz odskakiwała od nogi naszych zawodników. Poloniści nie mogli się utrzymać przy piłce jednak to właśnie nasz zespół pierwszy zadał cios. Była 3 minuta kiedy rzut rożny dla Polonii wykonywał Adam Krotofil a piłkę do własnej bramki po zagraniu Adama skierowała zawodniczka OTPS-u. Zatem Polonia prowadziła 1-0. Bramka ta dobrze podziałała na nasz zespół, który jeszcze bardziej zaatakował czego efektem była ładna bramka Jędrzeja Lammela zza pola karnego. Poloniści jakby się odblokowali po tych dwóch trafieniach z nerwowej początkowo gry przejęli inicjatywę na boisku. Akcję swoje poloniści najczęściej przeprowadzali bokami wykorzystując szybkich zawodników na skrzydłach. W 13 minucie Adama Krotofil próbował pokonać bramkarza z ostrego kąta lecz sztuka ta się nie udała bo piłka odbiła się od słupka bramki gości. Jednak w 17 minucie po dobrej Akcji Filipa Kaczmarka z prawej strony Adam wykorzystując podanie kolegi już się nie pomylił i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 3-0. W międzyczasie gospodarze próbowali zaskoczyć nasz zespół szybkimi kontrami jednak na posterunku był dobrze czytający grę napastników Sebastian Ciesielski, który do spółki z Dawidem Budzińskim dobrze zarządzał linią obrony. W 19 minucie silny strzał z linii pola karnego Roberta Rubacha ląduje w siatce gospodarzy. Robert w swoim stylu uderzył z prawej nogi przy samym słupku nie dając żadnych szans bramkarzowi Winograd. Chwilę po bramce na 4-0 wpadła kolejna, której autorem był Filip Łasocha. Filip już wcześniej powinien pokonać bramkarza gospodarzy jednak przegrał pojedynek sam na sam. Tym razem wyciągnął wnioski i ustalił wynik do przerwy na 5-0 dla Polonii.
Od początku drugiej połowy na boisku nic ciekawego się nie działo jeśli chodzi o poczynania zawodników obu drużyn. Gospodarze jakby odważniej zaatakowali bramkę Polonii nie mając w zasadzie nic do stracenia. Poloniści odpowiedzieli szybkim kontratakiem, który zakończył się bramką a mianowicie błąd popełnił bramkarz gospodarzy, który wyszedł z bramki zbyt daleko a wyjście to wykorzystał Jędrek Lammel, który z dalszej odległości zdobył bramkę na 6-0 dla naszego zespołu. W 37 min wprowadzony tuż po przerwie Mariusz Binkowski już się pokazał zaliczając piękną asystę do Filipa Łasochy, który przebiegł z piłką około 30 metrów i pewnie posłał futbolówkę obok bezradnego golkipera z Poznania. Była to bramka na 7-0. Poloniści ponownie byli stroną przeważającą i wciąż nasz zespół siał zagrożenie pod polem karnym gospodarzy. W 42 minucie Robert Rubach skopiował niemal akcję z pierwszej połowy gdzie pokonał bramkarza i zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu a z kolei ósmą już dla swojego zespołu. W 46 minucie szybką akcję na prawym skrzydle przeprowadził Jakub Szymczak, który został nieprzepisowo powstrzymany. Rzut wolny z bliskiej odległości wykonał Robert Rubach, który dograł piłkę idealnie na głowę do Mariusza Binkowskiego. Nasz najmłodszy zawodnik pokazał jak się zdobywa bramki głową pokonując bezsilnego bramkarza Winograd. W tym momencie było już 9-0 dla Polonii. Czasu do końca spotkania było jeszcze sporo. Trener Kaczałka dał pograć zmiennikom w większym wymiarze czasowym zmieniając prawie cały wyjściowy skład. W ten sposób szansę swoją dostali rezerwowi. Ostatnie 10 minut tego spotkania rozgrywane było w ciemności gdyż aura jesienna po godzinie 18 bez sztucznego światła nie sprzyja zbytnio do uprawiania sportów kontaktowych. Na szczęście nasi zawodnicy dotrwali do końca a na dodatek w 54 minucie ponownie Mariusz Binkowski po asyście Jakuba Bzowego zdobył kolejną bramkę dla Polonii i sędzia po chwili zakończył zawody. Należy nadmienić że gospodarze w końcówce mieli dwie swoje bramkowe sytuację ale dwa razy górą był Filip Łuczak, który strzegł bramki w drugiej połowie. Tak więc Polonia znów mogła cieszyć się z 3 punktów i dużej zdobyczy bramkowej. Był to kolejny mecz na zero z tyłu. Jest to kontynuacja dobrej gry w defensywie oraz dobrej skuteczności w ataku. Oby to dobrze wróżyło naszym zawodnikom przed sobotnim spotkaniem w Środzie, gdzie przyjedzie lider tej grupy Akademia Reissa Jarocin, a Polonia ma z tym zespołem rachunki do wyrównania. Już teraz gorąco zapraszamy wszystkich naszych kibiców na to ważne spotkanie. Bądźcie z nami w sobotę 24 października o godzinie 14:00 na CTP.
Polonia zagrała w składzie: S. Ciesielski, D. Boniecki, D. Budziński, N. Dymski, R. Rubach, J. Lammel, F. Kaczmarek, F. Łasocha, A. Krotofil F. Łuczak, M. Janiszewski, J. Szymczak, M. Woźniak, M. Binkowski, J. Bzowy, A. Fert
Najnowsze aktualności
-
18.11.2009
Mistrz rundy jesiennej A-klasy w liczbach
Dzisiaj chcielibyśmy przedstawić naszym kibicom drugi zespół Polonii, który rundę jesienną sezonu 09/10 zakończył jako lider rozgrywek A- klasy.
-
17.11.2009
Statystyki z rozgrywek jesiennych 09/10
W sobotę odbyło się ostatnie spotkanie średzkiej Polonii w tym roku. Powoli nadchodzi czas na podsumowanie minionych miesięcy. Dzisiaj chcielibyśmy Wam przedstawić jak wygląda pierwszy zespół Polonii w liczbach.
-
16.11.2009
Zwycięstwo w ostatnich sekundach
Bardzo dobrze spisali się w ostatnim meczu rundy jesiennej juniorzy młodsi naszego klubu. Pokonali oni zespół Warty II 2:1 (0:1).
-
16.11.2009
Ostatnia kolejka w tym roku za nami
Bardzo miłym akcentem zakończyli rozgrywki w tym roku zawodnicy średzkiej Polonii. Na trudnym terenie w Damasławku podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zasłużenie pokonali tamtejszy Sokół 2:0.
-
16.10.2009
Ostatnia kolejka w tym roku za nami
Bardzo miłym akcentem zakończyli rozgrywki w tym roku zawodnicy średzkiej Polonii. Na trudnym terenie w Damasławku podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zasłużenie pokonali tamtejszy Sokół 2:0.
-
14.11.2009
Trzy punkty na zakończenie
W ostatnim meczu rozegranym w tym roku Polonia Środa pokonała w Damasławku miejscowego Sokoła 2:0(2:0) po dwóch bramkach Marcina Duchały(13.21.)
-
13.11.2009
Cel- zakończyć tak jak zaczęliśmy
W sobotę zawodnicy Polonii rozegrają swój ostatni mecz mistrzowski w ramach IV ligi gr. północnej. O godz.. 13.00 średzianie na trudnym terenie podejmą Sokół Damasławek. Będzie to spotkanie rozegrane awansem, gdyż w sierpniu podopieczni trenera Ryszarda Rybaka zmierzyli się z Sokołem i po bramkach P. Rydlewskiego, a także dwóch trafieniach K. Błędkowskiego wygrali 3:0.
-
12.11.2009
Porażka z Lechem w Popowie
W środę 11 listopada zespół juniorów starszych rozegrał ostatni mecz z rundy jesiennej. Tym razem Poloniści udali się na 4 z rzędu mecz wyjazdowy do Popowa koło Wronek. Ich przeciwnikiem był lider tabeli zespół Lecha Poznań. Mimo podjętej dużej woli walki oraz ambicji Polonia przegrała wysoko z poznaniakami 6:0 (2:0).