16.10.2024
Wysoka wygrana z wiceliderem (2010)Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
Polonia 2010: 1. liga wojewódzka C1
12 października 2024, godz. 10:00 - Środa Wielkopolska (stadion CSiR)
Polonia Środa Wielkopolska 5:0 (4:0) Polonia 1912 Leszno
Kamil Jankowiak 9, 27, 30, 48, Mateusz Fórmaniak 24
Polonia: 1. Wiktor Nossow - 2. Antoni Zając, 3. Borys Kasprzak, 4. Maciej Jachnik, 5. Bartosz Nowak, 6. Kacper Pustkowiak, 7. Mateusz Fórmaniak, 8. Nikodem Odwrot, 9. Łukasz Miszkiewicz, 10. Franciszek Klaczyński, 11. Kamil Jankowiak. Grali także: 13. Filip Maćkowiak, 15. Jakub Sobczak. Trenerzy: Marcin Łopusiński oraz Marcin Grabowski.
Polonia 2010: 1. liga okręgowa C1, gr. Poznań 1
12 października 2024, godz. 11:00 - Pobiedziska
Huragan Pobiedziska 0:0 Polonia II Środa Wielkopolska
Polonia: 12. Mateusz Manyś - 2. Artsiom Kisliakou, 3. Michał Lipiński, 4. Tymoteusz Wesołowski, 5. Filip Szubstarski, 6. Wiktor Kujawa, 7. Bartosz Nowicki, 8. Sviatoslav Melnykov, 9. Jakub Przybylski, 10. Fabian Nowaczyk, 11. Dawid Ebelewicz. Grali także: 13. Jakub Dajerling. Trener: Michał Furmańczyk.
Najnowsze aktualności
-
W drugiej grze kontrolnej podsumowującej grupowanie w Licheniu Starym zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) wygrał 4:2 z Górnikiem Konin. Bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz, Kamil Jankowiak i Jakub Przybylski, a raz zawodnik rywali trafił do własnej bramki. W zespole Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wystąpiło pięciu zawodników testowanych.
-
W drugim meczu kontrolnym podczas pobytu w Licheniu Starym zespół juniorów B2 rywalizował z drużyną SMS AP Reissa Ślesin złożoną z zawodników z Ukrainy. Do przerwy Poloniści prowadzili po golu Gabriela Baszczyńskiego, ale po przerwie goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatecznie nasz zespół zdołał jeszcze odwrócić wynik, a do siatki dwukrotnie trafił Piotr Kamiński.