13.09.2018
Wysoka wygrana z Wiarą Lecha (2008)W środę 12 września kolejne spotkanie tegorocznych rozgrywek rozegrał zespół orlika starszego, a naszym przeciwnikiem była drużyna Wiary Lecha Poznań.
Spotkanie od początku przybrało wymiar walki, żadna z drużyn nie odpuszczała nawet centymetra boiska. Z biegiem czasu to nasza drużyna zaczęła dochodzić do głosu, lecz brak koncentracji nie pozwalał na zdobycie bramki. Pod koniec tej części gry Adam Pawlaczyk zdobywa pierwsza bramkę, czym wlał w serca licznie zgromadzonych kibiców nadzieje na rozwiązanie worka z bramkami i korzystny rezultat końcowy.
Po przerwie zobaczyliśmy zupełnie inny obraz drużyny, która do walki dołożyła umiejętności piłkarskie i zaczęła dominację nad całym spotkaniem. Po kilku świetnych akcjach bramki dołożyli 2x Aleksander Krause, Adam Pawlaczyk, Marcel Bernat i Adam Nowak a cały mecz kończymy wysokim zwycięstwem 6:0.
Po 3 kolejkach jesteśmy liderem grupy z kompletem zwycięstw, a nasza gra z każdym meczem wygląda coraz lepiej.
Polonia wystąpiła w składzie: Mielcarek- Mikołajczak, Krause M, Pawlaczyk, Kurpik, Nowak, Krause A, Bernat, Śliwiński, Ratajczak, Kałużny.
Najnowsze aktualności
-
09.09.2009
Zapraszamy do Trzemeszna
W najbliższą sobotę o godzinie 17.00 w Trzemesznie, pierwszy zespół Polonii rozegra swój 6 mecz ligowy w IV lidze ze Zjednoczonymi.
-
08.09.2009
III runda Pucharu Polski
Rusza trzecia runda Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Do rozgrywek dołączają już drużyny z klasy okręgowej, z którymi mierzyliśmy się w zeszłym sezonie.
-
07.09.2009
Pierwszy oficjalny mecz orlików
W niedzielę 06.09.2009 o godz. 10.00 w Gnieźnie swój pierwszy ligowy mecz w życiu rozegrali nasi najmłodsi piłkarze. Chłopcy urodzenie w latach 2000/ 2001 spisali się doskonale pokonując swoich rówieśników z Mieszka Gniezno 3:0.
-
07.09.2009
Miłe złego początki
W sobotę 5 września zespół juniorów starszych podejmował na własnym boisku drużynę Akademii – Remes Opalenica. Mimo dobrej pierwszej połowy w wykonaniu naszego zespołu, który przegrywał 2:1, mecz zakończył się wysoką porażką 9:2.