25.10.2015
Wysoka wygrana z Adalbertusem (2002)W niedzielne popołudnie Polonia rozegrała swoje kolejne spotkanie. Tym razem mecz odbył się w Dalewie, a rywalem naszego zespołu był miejscowy Adalbertus.
Polonia przystępowała do meczu bardzo zmotywowana, z apetytem na wysokie zwycięstwo. Pierwszą dogodną okazję do zdobycia bramki Polonia wypracowała w 8. minucie. B. Włodarczak dośrodkował z prawego skrzydła; piłka trafiła pod nogi W. Piechoty, ten oddał celny strzał, ale gospodarzy uratował paradą golkiper. Dwie minuty później role odwróciły się. W. Piechota dośrodkowywał z lewego skrzydła, a Włodarczak kończył strzałem - minimalnie niecelnym. W 14. minucie meczu gospodarze objęli prowadzenie. Napastnik Dalewa wykorzystał nie zdecydowanie defensorów Polonii oddał strzał z 20 metrów, Górski obronił -lecz wobec dobitki był już bezradny. Polonia odpowiedziała dwie minuty później trafieniem Bartka Włodarczaka. Silny strzał po ziemi w prawy róg bramki z 16 metrów i bramkarz z Dalewa musiał wyciągać piłkę z siatki. W 25. minucie meczu dał o sobie znać Marcin Skibiński, który uderzył precyzyjnie z 20 metrów i zdobył bramkę. Polonia objęła po raz pierwszy w tym meczu prowadzenia. Siedem minut później Polonia przeprowadziła koronkową akcję, piłka jak po sznurku wędrowała od nogi do nogi naszych zawodników. Ostatecznie asystę zaliczył Jakub Tomczak, a zdobywcą bramki Nikodem Skotarczak. I kiedy wydawało się że pierwsza połowa meczu skończy się rezultatem 3-1 dla Polonii; błędu nie ustrzegł się Filip Górski. Nasz bramkarz złapał w ręce futbolówkę zagraną przez Miłosza Gościniaka. Sędzia bez wahania odgwizdał rzut wolny pośredni, który na bramkę w ostatniej minucie pierwszej połowy zamienili zawodnicy Dalewa. Wynik 3-2 dla Polonii.
Pierwsze minuty drugiej połowy nerwowe w wykonaniu obu drużyn. W 60 minucie meczu gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania; za faul defensora Polonii w polu karnym sędzia prowadzący zawody wskazał na punkt oddalony o 11 metrów od średzkiej bramki. Na szczęście dla nas wykonawca "jedenastki" spudłował. W 65. minucie meczu Polonia wywalczyła korner. Z rzutu rożnego dośrodkował Skotarczak, piłkę z 15 metrów uderzył Miłosz Gościniak, ale minimalnie nad poprzeczką. Dwie minuty później popularny "Gościu" zdecydował się na indywidualną akcję prawą stroną boiska po czym zagrał po ziemi wzdłuż bramki. Do piłki doszedł Wojtek Piechota, lecz z odległości około 2 metrów od bramki strzelił nad poprzeczką. W 70. minucie spotkania przypomniał o sobie Bartek Włodarczak, który zdobył swoją drugą bramkę w meczu, a czwartą dla Polonii oddając strzał pod poprzeczkę z 25 metrów. W 75 minucie meczu wynik ustalił Miłosz Gościniak. Wojtek Piechota wycofał piłkę z lewej strony pola karnego na "szesnastkę" i M. Gościniak silnym strzałem z pierwszej piłki pokonał golkipera Dalewa. Mecz zakończył się rezultatem 5-2 dla Polonii.
Polonia wystąpiła w składzie: Filip Górski, Grzegorz Kozłowski, Miłosz Gościniak, Kacper Pawlak, Nikodem Skotarczak, Bartosz Widera, Filip Michalak, Marcin Skibiński, Jan Kiel, Wojciech Piechota, Bartosz Włodarczak, Adam Wicher, Jakub Tomczak, Dawid Mostowski, Jędrzej Grześkowiak, Dawid Nyczak.
Najnowsze aktualności
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.